Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
A to teraz wiem co u mnie waniajet na rabacie.Mają podobny zapach do lilii jak się kupuje we woreczkach.Teraz mam pewność że to co mi wylazło z ziemi to szachownica.Dzięki.
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Mam tylko dwie szachownice i na jednej wczoraj zauważyłem że jest oberwana czy też może obgryziona w połowie wyskości.
Co może być przyczyną?
Rosnąca obok druga roślinka nie jest uszkodzona i aktualnie kwitnie
Co może być przyczyną?
Rosnąca obok druga roślinka nie jest uszkodzona i aktualnie kwitnie
pozdrawiam
Kazik
Kazik
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Moja również została przegryziona w połowie. Albo ptak, zając albo jakiś robal co w środku siedział.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Stawiam na ślimaki lub jeże. Co roku tracę tak przynajmniej jedną
- Ela_2015
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2015, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Też bym postawiła raczej na ślimaka bezdomnego,bo już się pokazały.
Ela
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
U mnie totalna klapa. Po zimie wyszły 3 szt, z 10 posadzonych jesienią. Inne cebulowe bez zarzutu.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Szachownice mam pierwszy rok. Ładnie kwitną tylko trochę śmierdzą i czuć to z 10 metrów.
Te chrząszcze co wyjadają mi lilie zaczęły zjadać mi cesarki. Dziś rozgniotłem około 10 sztuk. Przed wykonywaniem wyroku strasznie piszczały ze strachu. Wyrok był prawomocny.
Te chrząszcze co wyjadają mi lilie zaczęły zjadać mi cesarki. Dziś rozgniotłem około 10 sztuk. Przed wykonywaniem wyroku strasznie piszczały ze strachu. Wyrok był prawomocny.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Te chrząscze to poskrzypki.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Moje szachownice.
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Moje szachownice w 2017 rozmnożyły się - z jednej cebuli porobiły się dwie. Wobec tego jesienią 2017 rozdzieliłem je (luźno same od siebie odchodziły) i posadziłem w nowe miejsce. Ziemia jako tako lekka, z piaskiem. Tej wiosny patrzę i niestety zamiast wydać kwiat to wygląda na to, że znów się podzieliły pod ziemią (bo z prawie każdej posadzonej jednej wyrosły dwa nieco chudsze niż zwykle się przyjęło pędy)... Czemu tak się dzieje? Może za późno rozdzielane? To był jakoś październik, listopad i cebule były w przyzwoitym stanie sadzone...
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Może Twoje szachownice rosną w cieniu? Albo są za gęsto posadzone?
Lubią słoneczne miejsca, przepuszczalną glebę i przestrzeń wokół siebie, 30-40 cm jedna od drugiej. Są też żarłoczne! Trzeba pamiętać, że sadzi się je wczesną jesienią - na początku września lub jeszcze w sierpniu! Drenaż jest konieczny! No i uwaga na ślimaki - potrafią zjeść całą roślinę, zwłaszcza młodą - wiele razy mnie wyprzedziły zanim zdążyłam użyć niebieskich granulek...
Lubią słoneczne miejsca, przepuszczalną glebę i przestrzeń wokół siebie, 30-40 cm jedna od drugiej. Są też żarłoczne! Trzeba pamiętać, że sadzi się je wczesną jesienią - na początku września lub jeszcze w sierpniu! Drenaż jest konieczny! No i uwaga na ślimaki - potrafią zjeść całą roślinę, zwłaszcza młodą - wiele razy mnie wyprzedziły zanim zdążyłam użyć niebieskich granulek...
Pozdrawiam
Barbara
Barbara