Różane impresje
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje
Hej,
Ludziska Kochane, nie myślałam, ze będę mieć dzisiaj odwiedziny...
Ewciu,
Może to i lepiej, ze można czasem się zrestartować nadrobimy szybciutko......ja juz myśle o nowym wiosennym wątku.....
Małgoś....
No to ja powiem szczerze, ze siedzenie sylwestrowe w domku, to nie moja bajka, tak było zawsze w jakis niesprzyjajacych sytuacjach losowych i nie mogę tak......ja muszę z ludźmi.....
A w tym roku.....będę mieć gości światła rozstawione, muzyka puszczana przez DJ-a juz leci, dania gorące "się robią", sałatki przyjadą....
Skrzyknijcie sie z Isią.....
A w przyszłym roku, siup do mnie....serio.....czemu nie .......z noclegiem....wypady niezbyt dalekie są najlepsze...i nie chodzi tak naprawdę o Sylwestra, bo od lat twierdzę, ze to impreza z lekka przereklamowana
Isia, bo przypomniała mi się twoja biała różyczka...kto ona?
Trzymaj się ciepło......
Dorotka,
Jaka szkoda, że 476 km to trochę daleko, poszaleć by fajniej mozna było "nasi" spokojnie się dogadują Wszystkiego Dobrego róźanego i nie tylko
Edyta,
Oby sie spełniło, dzięki.....i odwzajemniam
Wandziu, bo wiem, ze pisalaś i zaglądasz.....
Oby nam się Pomyślności Wszelkiej.....Takiej np pastelkowo-piękniastej i życiowej.....a tymczasem lekkiej - nie ciepłej- zimy
Do spisania w Nowym Roku
Ludziska Kochane, nie myślałam, ze będę mieć dzisiaj odwiedziny...
Ewciu,
Może to i lepiej, ze można czasem się zrestartować nadrobimy szybciutko......ja juz myśle o nowym wiosennym wątku.....
Małgoś....
No to ja powiem szczerze, ze siedzenie sylwestrowe w domku, to nie moja bajka, tak było zawsze w jakis niesprzyjajacych sytuacjach losowych i nie mogę tak......ja muszę z ludźmi.....
A w tym roku.....będę mieć gości światła rozstawione, muzyka puszczana przez DJ-a juz leci, dania gorące "się robią", sałatki przyjadą....
Skrzyknijcie sie z Isią.....
A w przyszłym roku, siup do mnie....serio.....czemu nie .......z noclegiem....wypady niezbyt dalekie są najlepsze...i nie chodzi tak naprawdę o Sylwestra, bo od lat twierdzę, ze to impreza z lekka przereklamowana
Isia, bo przypomniała mi się twoja biała różyczka...kto ona?
Trzymaj się ciepło......
Dorotka,
Jaka szkoda, że 476 km to trochę daleko, poszaleć by fajniej mozna było "nasi" spokojnie się dogadują Wszystkiego Dobrego róźanego i nie tylko
Edyta,
Oby sie spełniło, dzięki.....i odwzajemniam
Wandziu, bo wiem, ze pisalaś i zaglądasz.....
Oby nam się Pomyślności Wszelkiej.....Takiej np pastelkowo-piękniastej i życiowej.....a tymczasem lekkiej - nie ciepłej- zimy
Do spisania w Nowym Roku
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25143
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różane impresje
Nie pamietasz Isi?
Byłyśmy razem w Skierniewicach
Ja też uważam, że sylwester jest przereklamowany. Dlatego ja zazwyczaj bawię się cały rok
Nie poszłam do Isi, bo żal mi się zrobiło mojego psa i jakoś nie miałam ochoty na wychodzenie z domu
Byłyśmy razem w Skierniewicach
Ja też uważam, że sylwester jest przereklamowany. Dlatego ja zazwyczaj bawię się cały rok
Nie poszłam do Isi, bo żal mi się zrobiło mojego psa i jakoś nie miałam ochoty na wychodzenie z domu
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21496
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różane impresje
Zabawa jak zabawa-minęła Zaczyna się powoli nowy sezon, trzeba planować zmiany. Jak to tak-ogród bez zmian?
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje
Ewa,
Oj, tak, zabawa, skończona...teraz trudny powrót do reala
Małgoś,
No jakże ja mogłabym nie pamiętać....
Chodziło o różyczkę, piękna, biała, wstawioną i wyautowana, bo wszystko z 30 grudnia zniknęło
Szukam morelowej, lub jasnomorelowej, około metra, może z hakiem...do posadzenia pomiędzy 'Chippendale' i czekoladkami....jedna, jedyna, musi być cudna, jedyna do posadzenia w tym roku....i będę mieć w dodatku na nią non-stop widok z okna.....
Na tę chwilę mam widok na miskanta, którego wiechy spłonęły w Sylwestra, dobrze, ze nie całość, bo chyba byśmy tak łatwo nie ugasili, dobrze, ze był związany.... dobrze, że my cali
Jak oni robią te fajerwerki, ze lecą wszędzie tylko nie w górę.....Co roku mamy fajerwerki, ale żeby coś takiego? Chyba ostatni raz....
Oj, tak, zabawa, skończona...teraz trudny powrót do reala
Małgoś,
No jakże ja mogłabym nie pamiętać....
Chodziło o różyczkę, piękna, biała, wstawioną i wyautowana, bo wszystko z 30 grudnia zniknęło
Szukam morelowej, lub jasnomorelowej, około metra, może z hakiem...do posadzenia pomiędzy 'Chippendale' i czekoladkami....jedna, jedyna, musi być cudna, jedyna do posadzenia w tym roku....i będę mieć w dodatku na nią non-stop widok z okna.....
Na tę chwilę mam widok na miskanta, którego wiechy spłonęły w Sylwestra, dobrze, ze nie całość, bo chyba byśmy tak łatwo nie ugasili, dobrze, ze był związany.... dobrze, że my cali
Jak oni robią te fajerwerki, ze lecą wszędzie tylko nie w górę.....Co roku mamy fajerwerki, ale żeby coś takiego? Chyba ostatni raz....
Pozdrawiam
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5860
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Różane impresje
Dobrze, ze wam się nic nie stało
Mój starszy syn kilka lat temu w ten sposób załatwił potężna tuję. I to nawet nie sztucznymi ogniami tylko taką latającą "pszczółką". Krzew spłonął momentalnie (suchą wiosną to było). Od tego czasu wszelkie pokazy pirotechniczne u mnie są zakazane.
Mój starszy syn kilka lat temu w ten sposób załatwił potężna tuję. I to nawet nie sztucznymi ogniami tylko taką latającą "pszczółką". Krzew spłonął momentalnie (suchą wiosną to było). Od tego czasu wszelkie pokazy pirotechniczne u mnie są zakazane.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różane impresje
Justynko, a może ta zerknij tu http://www.rosebook.ru/roses/gallery/caramella/justi177 pisze: Szukam morelowej, lub jasnomorelowej, około metra, może z hakiem...do posadzenia pomiędzy 'Chippendale' i czekoladkami....jedna, jedyna, musi być cudna, jedyna do posadzenia w tym roku....i będę mieć w dodatku na nią non-stop widok z okna.....
....
Mnie ta róża bardzo się podoba. Jest bardzo zmienna kolorystycznie, co dodaje jej uroku.
Przy Chipku, Czekoladce i Chopinku widzę właśnie takie kolory
Co o tym myślisz ? u mnie masz jeszcze inną propozycję.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje
Dorotka,
Cieszyłam się, że nie poleciało do sąsiadów ....Właściwie nic się nie stało...reakcja mężczyzn była bardzo szybka ale niesmak pozostaje....trawa i tak do ścięcia, ale tuja rzeczywiście to jest coś
A wracając do tematu różyczki.....
Od Ciebie dostałam propozycję tej Jubilaums....co za nazwa.....czy ona jest bardziej morelową czy przechodzi też w róż? I jaką osiągnęła u Ciebie wysokosc?
Majka, pozostaje mi się przyjrzeć....i "karmelowej" i "maksymalnie romantycznej" ....ale czy ta ostatnia do zdobycia u nas? Jak ze zdrowiem ich? Myślałam wcześniej o 'Cafe', ale gdzieś doczytalam, że niebardzawa...
Cieszyłam się, że nie poleciało do sąsiadów ....Właściwie nic się nie stało...reakcja mężczyzn była bardzo szybka ale niesmak pozostaje....trawa i tak do ścięcia, ale tuja rzeczywiście to jest coś
A wracając do tematu różyczki.....
Od Ciebie dostałam propozycję tej Jubilaums....co za nazwa.....czy ona jest bardziej morelową czy przechodzi też w róż? I jaką osiągnęła u Ciebie wysokosc?
Majka, pozostaje mi się przyjrzeć....i "karmelowej" i "maksymalnie romantycznej" ....ale czy ta ostatnia do zdobycia u nas? Jak ze zdrowiem ich? Myślałam wcześniej o 'Cafe', ale gdzieś doczytalam, że niebardzawa...
Pozdrawiam
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różane impresje
Cafe bym nie kupiła, ale to tylko moje zdanie.
"karmelowej" nie mam, ale według mnie warto ją kupić, przyglądam się jej od dłuższego czasu.
"maksymalnie romantycznej" nie pisałam o zdrowotności, bo wcześniej u siebie napisałam,
że ma wszystkie pozytywne cechy jakie piękna róża musi posiadać.
Obie do kupienia w szkółkach zagramanicznych.... niestety jak chcesz cudeńko, to musisz wychylić nosek nieco dalej
"karmelowej" nie mam, ale według mnie warto ją kupić, przyglądam się jej od dłuższego czasu.
"maksymalnie romantycznej" nie pisałam o zdrowotności, bo wcześniej u siebie napisałam,
że ma wszystkie pozytywne cechy jakie piękna róża musi posiadać.
Obie do kupienia w szkółkach zagramanicznych.... niestety jak chcesz cudeńko, to musisz wychylić nosek nieco dalej
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje
Dziękuję Maju
No cóż.... dobrze, że zima długa.....na poszukiwania i przemyślenia....wiem na szczęście, że nie widzę już tam Augusty L. bo to też już wymyśliłam
Najtrudniej jest zaplanować w małym ogrodzinie, jak moja....nie mam już tzw. "ideowo" miejsca na przesadzanie ....choć praktycznie to oczywiscie możliwe, ale po co robić bałagan, z którym potem trzeba będzie znowu cos robić....
No cóż.... dobrze, że zima długa.....na poszukiwania i przemyślenia....wiem na szczęście, że nie widzę już tam Augusty L. bo to też już wymyśliłam
Najtrudniej jest zaplanować w małym ogrodzinie, jak moja....nie mam już tzw. "ideowo" miejsca na przesadzanie ....choć praktycznie to oczywiscie możliwe, ale po co robić bałagan, z którym potem trzeba będzie znowu cos robić....
Pozdrawiam
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różane impresje
Justynko tych o których pisałam nie musisz długo szukać
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różane impresje
Wszystkie mi się bardzo podobają, Ginger Syllabub jest różą pnącą do 3 metrów
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5860
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Różane impresje
Justynko, Sangerhansen ma przeróżne barwy od prawdziwie morelowej, przez różowawą do prawie pomarańczowej w jesiennym kwitnieniu. Tutaj masz kolaż tej róży. Zdjęcia z kwitnienia w ciągu całego sezony - w centrum kwiat Chppendale.
Róża nie jest wysoka, dorosla w pierwszym sezonie do ok. połowy uda
aha i lepiej wybarwia się w miejscu lekko osłoniętym przed południowym slońcem. U koleżanki w ogrodzie rosnie na patelni i jest duzo bledsza.
Róża nie jest wysoka, dorosla w pierwszym sezonie do ok. połowy uda
aha i lepiej wybarwia się w miejscu lekko osłoniętym przed południowym slońcem. U koleżanki w ogrodzie rosnie na patelni i jest duzo bledsza.