Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Zastanawiam się czy dobrze rozumiem...
Mając uprawę handlową czosnku chwaląc się ogromnymi ilościami sadzonek,nasion itd chodzisz rwać liście do lasu zamiast korzystać ze swoich ?
mutagen
200p
200p
Posty: 327
Od: 4 lis 2006, o 11:42
Kontakt:

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Pozdrawiam.
Sprzedaję tylko nasiona .Nasiona zbierane ze stanu naturalnego nie mają dużej wartości ze względu na duże różnice w rozwoju roślin i ich dojrzałości, czyli nasiona nie będą wyrównane w sile kiełkowania. Nie sprzedaję ani liści, ani cebulek. Skoro mogę zbierać liście legalnie, to dlaczego mam tego nie robić? Każdy może przyjechać w Bieszczady i nazbierać liści na obiad.
Obecnie, żeby uzbierać liści na obiad, to muszę przejść ze dwa kilometry, a tak dużej działki nie posiadam.
Prawdę powiedziawszy, to niczym się nie chwalę tylko informuję. Czosnek niedźwiedzi w Bieszczadach, to jak pokrzywy na Mazowszu, więc nie ma się czym chwalić.
Na 1m2 przypada ponad 2tysiące cebulek, więc 400m2 to już ponad 800tysięcy cebulek a jak ktoś ma większą działkę to odpowiednio więcej.
Jeśli jeszcze czegoś nie rozumiesz to postaram się to tobie wytłumaczyć. Pytaj. Kto pyta, to nie błądzi.
Dla twojej informacji, gdybyś wybierała się w Bieszczady zbierać czosnek niedźwiedzi

Do 2014 r. czosnek niedźwiedzi był objęty ochroną ścisłą. Aktualnie wg Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 9 października 2014 r. w sprawie ochrony gatunkowej roślin jest zaliczany do gatunków roślin objętych ochroną częściową, które mogą być pozyskiwane. Sposobem jego pozyskiwania jest: „Zbiór ręczny z licznych populacji, wyłącznie na obszarze województw: śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Należy zostawić nie mniej niż 75% populacji. Nie należy uszkadzać części podziemnych.” (Dz.U. 2014 poz. 1409)
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6739
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Mamy połowę marca a film chyba był kręcony w maju ;:oj Ja wysiewałem, co prawda nie w grudniu lecz w listopadzie nasiona czosnku niedźwiedziego i nasiona wykiełkowały wiosną a wysiałem je właśnie dlatego, że czytam forum a wiele osób skarżyło się na brak wschodu nasion. Jak nie chce Ci się robić zdjęć to trudno, jak nie widzisz sensu pisania to przestań pisać. To forum jest po to byśmy dzielili się swoimi spostrzeżeniami, opisywali swoje sukcesy i porażki a ten wątek poświęcony jest amatorskiej uprawie czosnku w swoim ogródku lub na swojej działce.
Obrazek
Na zdjęciu czosnek rosnący przy wschodniej ścianie altany ogrodowej.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

mutagen pisze: 14 mar 2023, o 20:17 Każdy może przyjechać w Bieszczady i nazbierać liści na obiad.
Obecnie, żeby uzbierać liści na obiad, to muszę przejść ze dwa kilometry, a tak dużej działki nie posiadam.
Bierzesz odpowiedzialność za to co publikujesz w necie czy walisz post za postem żeby nakręcić sobie sprzedaż?

Porównywanie obrabiania lasu ze wszystkiego co urośnie do zbierania pospolitej pokrzywy w rowach przy byle ulicy jest mało trafne.
Jak każdy wlezie do lasu i narwie taką ilość to za chwilę będzie pod całkowitą ochroną,bo ledwie wyrósł to już go trzeba zniszczyć. U nas w lasach są stanowiska czosnku i naprawdę jak ludzie tam wlezą to wygląda to opłakanie a każdemu się wydaje że on jeden sobie wziąl troszkę na własny użytek.
Poza tym z tego co zerkam w przepis to nadal to nie jest takie proste że każdy może wejść i narwać a Ty do tego zachęcasz jeszcze argumentując że darmowy superfood... Częsciowa ochrona to nadal ochrona.

Jeszcze rozumiem jakby go nie było ale są w sprzedaży sadzonki,które rosną szybko i się rozrastają i pozyskanie legalnie czosnku do ogrodu to nie jest problem.

Jestem przeciwna takiemu zachłannemu chapaniu. Szczegolnie że pokazujesz ogromne ilości liści zebranych i piszesz o ilościach hurtowych. Też robiłam pesto i wiem ile liści było potrzebne żeby zrobić słoiczek, a na filmach ta ilość jest kilkaset razy większa.
poza tym sorry , ale jeśli się ktoś szczyci miłością do takiej rośliny i upomina innych ( bo nie tak dawno nawet do mnie to pisałeś jak pozyskiwalam listki i cebulki z zapuszczonych działek ) a włazi do lasu i rwie kilogramy liści co pokazuje jawnie na filmie to to jest hipokryzja w czystej formie i to jest nieodpowiedzialne.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1951
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Zupełnie nie rozumiem tego ataku na mutagen. Nasiona czosnku niedźwiedziego bardzo szybko tracą zdolność kiełkowania. Te kupione w sklepie nijak się mają do tych zebranych dzisiaj, wysłanych jutro, wysianych za kilka dni. A mutagen rozsyła nawet podkiełkowane, ale to wciąż tylko nasiona. Z jego strony piękna akcja i żaden zarobek.

Czosnek był pod ochroną, teraz jest pod częściową ochroną jako roślina dość ekspansywna. Gdy zaistnieje jej zanikanie znów wróci jego całkowita ochrona. Musi istnieć względna równowaga roślinności na obszarach leśnych. Czosnek, nawet niedźwiedzi nie porywa całej ludzkości smakiem, zapachem, nie zostanie wydarty, wydrapany z dużych obszarów, częściowa ochrona też coś znaczy.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Też nie rozumiem tego ataku na Mutagena.
Nie robi nic co nie byłoby niezgodne z przepisami. Przecież chodzimy do lasu np na jagody, na grzyby i człowiek świadomy to będzie wiedział jak sie zachować.
Można jak najbardziej pozyskiwać liście rośliny, jeśli nie wyrywamy cebulek.
W Beskidzie Niskim jest tego czosnku zatrzęsienie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Napisałam tylko moje odczucia.
Nie chodzi tu o sprzedaż a bardziej o ilość i zachowanie propagowane na filmikach ( nakręcanie na czosnek i zachęcanie do zbierania). Jeśli ktoś ma całą działkę porośniętą dywanami czosnku a idzie rwać do lasu takie ogromne ilości to mnie pojawia się niesmak.
Szczególnie że wiele razy sam podkreślał żeby nie niszczyć go tam gdzie jest tylko kupować .

Więc sorry, ale jak ktoś pisze kilka razy żeby nie brać z dzikiego bo się go niszczy a potem przechodzi kilometry żeby zgolić w lesie dywan i zapełnić nim kilkadziesiąt słoików to mnie się pojawia niesmak.

Być może jestem za blisko z lasem i dlatego jestem na to mega przewrażliwiona.
Ale napisałyscie chociażby o jagodach. U nas też były do niedawna zbocza jagód i ludzie zbierali je aż grzebieniami, dziś ich nie ma. Było pełno grzybów , dziś ich nie ma. Niektórzy nawet tak korzystają że przyjeżdzają do lasu po ziemię,wykopują z lasu rośliny bo uważają że jest ich dużo to nie szkodzi. Przyjeżdża jeden,.drugi ,trzeci... A potem się okazuje że nie ma.


Większość ludzi nie szanuje tego co jest. Nie zastanawia się że nie są jedyni a jak coś jest darmowe to lecą i biorą i to dużo więcej niż potrzebują. U nas rwą czosnek niedźwiedzi bo jest na niego moda. Kiedyś pisałam nawet o opuszczonej działce gdzie rośnie czosnek i od tego czasu odkryło go więcej osób i co idę z psem to ktoś tam tnie. Ludzie nie sortują ani nie zastanawiają się. Biorą worek, nożyczki i wycinają przy ziemi wszystko, zadeptują... W efekcie pojawiają się puste placki i już jest go coraz mniej.
Sądzicie że w lasach się zachowują inaczej, sortują każdą kępę i wybierają po jednym dwu listków? Nie.

Właśnie z przekonania że jest tego dużo i nie zabraknie biorą się też sprzedawcy tacy którzy po prostu idą do lasu i przynoszą. Bo twierdzą że skoro każdy może to on też. Zdziwilibyście się ile tego jest , sama jak szukałam czosnku do zakupu to usłyszałam że ich jest lepszy bo jest z lasu, taki prawdziwy, naturalny. Wprost powiedziane że z obszaru parku , więc czysty i lepiej się przyjmie.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Foxowa, masz dużo racji, jednak nie ma co. Widocznie mutagen ma jakiś powód, że tak robi.
Jeśli chodzi o las, to wszystko jest kwestią wychowania. Ja od dziecka byłam uczona co mi wolno, co nie wolno. Skutkiem tego aż autentycznie boli mnie jak widzę zdewastowane i zaśmiecone lasy.

Jakiś czas temu Łukasz Łuczaj otrzymał propozycję dostarczenia 30 ton czosnku niedźwiedziego. Od jakiejś firmy zagranicznej.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Ja też od dziecka byłam uczona i wychowywana i m.in własnie nauczyli mnie że las jest święty a od zarządzania jego dobrem są leśnicy i przeróżni biolodzy żyjący w tabelach,pomiarach i zorientowani nie na przysłowiowe oko że jest dużo tylko znający realia.
Z lasami jestem mocno związana jak i ogólnie z cała przyrodą stąd mi się krew gotuje na pewne zachowania .
Nie może być tak że u siebie szanujemy żeby nie tknąć listka a ogołacamy las i przyrodę.
A tym bardziej jak to pokazujemy w internecie gdzie ludzie sporo rzeczy biorą za pewne i odwzorowują.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2194
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Podpisuję się pod tym co pisze Foxowa Mieszkam tuż obok lasu i również jestem silnie z nim związana. W mojej niegdysiejszej pracy (policja) nauczyłam się, że są przepisy "żywe" i "martwe". Niestety te dotyczące ochrony przyrody są "martwe". Ludzie nie respektują ochrony gatunkowej, ochrony siedlisk, ochrony terenów. Nawet w Parkach Narodowych myślą, że im wszystko wolno. Często wynika to z ignorancji/niewiedzy/głupoty. "Służby" niestety też w większości mają to "gdzieś".
W "moim lesie za płotem" udało się przeforsować utworzenie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego, co jest niewielką, ale jednak, formą ochrony. I co...? Ano nic, ludzie nadal śmiecą, jak chcą zrobić ognisko, to wytną drzewo, mają wszystko w d... :evil: . Jedyną osobą, której zależy na przyrodzie, jestem ja sama. Łażę do gminy i "zawracam głowę", własnym sumptem zbieram śmieci, przepycham się z quadowcami i jestem tą "walniętą od przyrody" - tak ludzie to postrzegają.
Rozpisałam się o sobie, a temat o czosnku. Ludzie, jak macie "dziko" to DBAJCIE! Jak macie na działce to wcinajcie i smacznego :D . U mnie listki już wyszły ale są małe, jeszcze trochę i będzie gzik i pasta jajeczna z czosnkiem ;:333
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Na mojej działeczce już kiełkuje, ale jeszcze trzeba trochę poczekać na konsumpcję. Nigdy nie zrywałam w lesie, choć potrafię go wyczuć na kilometr po zapachu. W Czechach, w miejscowości Vapienna w Sudetach, pachnie nim tak, że aż w nosie kręci, nawet jak szyby nie są opuszczone. Rośnie wszędzie. Widziałam też stanowiska w Górach Kaczawskich. Pewnie Małopolska i Podkarpacie też, ale tam rzadko bywam, a już nigdy w czasie wzrostu czosnku.

Wspomnieniowo. :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Ten ostatni tydzień słoneczny dał wiele i listki już wyskoczyły. Ale ja na razie nie rwę tych pierwszych bo to jedyny " łącznik" cebulki że światem zewnętrznym. Czekam jak są tak że 2- 3 listki i wtedy zrywam ten najmłodszy a resztę zostawiam.
Nie wiem jak wy ale ja np nigdy nie zrywam wszystkich liści .

U mnie też się pokazuje ale mam wrażenie że część cebulek znowu coś zeżarło... Pewnie będę znowu uzupełniać. To ciekawe bo czosnek się poleca na szkodniki a u mnie wszystko jest jedzone z jednakowym apetytem. Zjadają czosnek i ozdobny i niedźwiedzi. Coraz bardziej myślę czy nie zacząć sadzic cebulek niedźwiedziego tak jak sadzę cebulki kwitnące -w koszach czy donicach ,w których podziemia nie są w stanie ich wchłonąć. Myślicie że to dobry pomysł?


Rzeczywiście czosnek w terenie intensywnie pachnie, jeszcze jak jest cieplej i ta ściółka jest rozgrzana to wejście do lasu z czosnkowym dywanem jest boskie <3.
U mnie na wsi sąsiad ma czosnek na ogrodzie i czuć u mnie 2 działki dalej.
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

Post »

Foxowa, może nie tyle, że coś zjadło, ale może on po prostu ginie, jak ma niesprzyjające warunki? U mnie niestety słabo bardzo przyrasta, pomimo, że co roku dosadzam cebulek. Ogólnie mam za sucho i słonecznie w ogrodzie..
Dzisiejszy..
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”