W.o...Kotach - 3cz.(07.01-08.06)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Awatar użytkownika
Clear
50p
50p
Posty: 55
Od: 20 mar 2008, o 11:31
Lokalizacja: Tarczyn/Rembertów

Post »

Śliczny maluch :D

A to dzisiejsze fotki mojego kocura-ulubieńca :wink:
Obrazek
Obrazek
Oczywiście położył się na czystej pościeli bo z prania go wygoniłam :lol:
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Pięknie mu w tym zielonym :lol:
Awatar użytkownika
Clear
50p
50p
Posty: 55
Od: 20 mar 2008, o 11:31
Lokalizacja: Tarczyn/Rembertów

Post »

Heheh to prawda że mu pieknie :lol: zresztą ładnemu we wszystkim ładnie :lol:
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Fiona i Layla - kotka jak zwykle jak zobaczyła mojego psa pobiegła szybko pilnować transporterka. Typowy "kot ogrodnika" :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 822
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

DankaWS pisze:Fionka z myszka obchodzi się bardzo delikatnie, ale akceptuje tylko jeden rodzaj myszek - białe z futerka :o też wpycha je pod kanape, pod poduchy, pod dywan, szafe, a potem na nie poluje, komiczne to wygląda.
Mój ma delfinka, wcześniej miał misia, obie zabawki porozpruwał solidnie, i zapędził pod lodówkę, trzeba będzie znowu powyciągać. Czasem bawi się też skarpetami syna lub córki, muszą być chodzone, i zwinięte w kłębek :lol:

Poluje też na muchy, jest to niezłe widowisko, nawet pan (anty z reguły) odkłada wszystko, by lepiej sie przyjrzeć polowaniu :P Czym większa i obrzydliwsza bzykula, tym lepiej: najfajniej jest ją wymemlac w mordzie, by nie moga latać, potem sie nad nią trochę popastwić, a potem zjeść :shock: :lol: Chrupot dziamgolonej muchy jest ohydny, zawsze wtedy uciekam :o No, ale grunt, że muchy mi po domu nie latają :)

Safiori, cudny i biedny zarazem ten malutki kotek, ciekawe, czy te niesamowite oczy mu takie zostaną?

Clear, Twój tygrys cudnie sypia, w ogóle stwierdzam, że koty w każdej jednej pozycji (ale w trakcie snu przede wszystkim!) wyglądają po prostu zabójczo 8)
Awatar użytkownika
Clear
50p
50p
Posty: 55
Od: 20 mar 2008, o 11:31
Lokalizacja: Tarczyn/Rembertów

Post »

DankaWS pisze:Fiona i Layla - kotka jak zwykle jak zobaczyła mojego psa pobiegła szybko pilnować transporterka. Typowy "kot ogrodnika" :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Świetna para :wink: a piesek tej rasy zawsze był moim marzeniem. Niestety musze odpuścić sobie na tą chwilę.
Ale fotki naprawdę świetne :D
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Kocurku - Fiona też poluje na muchy i na pszczoły - i tak samo je męczy jak Twój kot, i zjada :lol:
Clear - york to mój prezent na urodziny i męża na imieniny (czyli nasz wspólny) i lek na smutek po stracie Rocky'ego - mojego poprzedniego psa.
Awatar użytkownika
Clear
50p
50p
Posty: 55
Od: 20 mar 2008, o 11:31
Lokalizacja: Tarczyn/Rembertów

Post »

Śliczny psiak naprawdę. Może to wyda się głupie ale u nas nie mogłabym mieć takiego psa ze względu na....jastrzębie :? Tutaj nawet koty muszą uwazać na te latające cholerstwo.
Koło mnie są stawy chodowlane i są też stanowiska wędkarskie. Ludzie przyjezdzają rodzinami aby spędzić czas nad wodą z wędką w ręku. Była sytuacja że przyjechała rodzina z dziecmi i własnie Yorkiem. Nawet nie zdążyli zareagować jak jastrząb podleciał i porwał Yorczka :( Nie muszę chyba pisać jaka była rozpacz.... Dlatego też bardzo bym się bała. A wiem że ta rasa psiaków jest bardzo ruchliwa i czasami cięzko upilnować , w końcu to terier więc nie ma co się dziwić.
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Znajomej też psa porwał ptak, a na kolejnego spadł jej zmrożony kurczak.
A rasa faktycznie bardzo ruchliwa - mojej małej energii starcza na 20 godzin dziennie - jak chce żeby choć wieczorem była spokojna musze ją zabrać na długi, męczący spacer.
Czasem towarzyszy nam mama i Fionka w transporterku :lol: - moja mama uważa, że kota należy wietrzyć :P
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Post »

Safiori jak tam koci maluszek po operacji?????
Awatar użytkownika
LIDKAeM
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 23 sty 2008, o 21:52
Lokalizacja: Łódź

Post »

Witam wszystkich miłośników kotów!!! :lol: :lol: :lol:
Po moim okienku widać jakie mam czarne cudeńko. Ma 11 mies. Jest miesiąc po sterylizacji. Cudownie czuje się na działce. Wczoraj buszowała w dużej tuji i przyniosła mi puste gniazdko.Tam co roku był piękny ptaszek o rudym brzuszku i białym paseczku wokół szyji. Martwimy się czy jajeczek nie wysypała bo ptaszek cały dzień siedział w pobliżu na bramie. Zmartwienia nie opuszczają nas również wtedy gdy wracamy do domu, ponieważ spaceruje po balustradzie balkonu !!!! na 3 piętrze!! i oscentacyjnie sie przeciąga / można osiwieć z niepokoju!!/

Pozdrawiam wszystkich .
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

LIDKAeM pisze:Witam wszystkich miłośników kotów!!! :lol: :lol: :lol:
Po moim okienku widać jakie mam czarne cudeńko. Ma 11 mies. Jest miesiąc po sterylizacji. Cudownie czuje się na działce. Wczoraj buszowała w dużej tui i przyniosła mi puste gniazdko.Tam co roku był piękny ptaszek o rudym brzuszku i białym paseczku wokół szyji. Martwimy się czy jajeczek nie wysypała bo ptaszek cały dzień siedział w pobliżu na bramie. Zmartwienia nie opuszczają nas również wtedy gdy wracamy do domu, ponieważ spaceruje po balustradzie balkonu !!!! na 3 piętrze!! i oscentacyjnie się przeciąga / można osiwieć z niepokoju!!/

Pozdrawiam wszystkich .
Oj to przestrzegam - mój pers wypadł z balkonu z 3 piętra i skończyło sie to paraliżem tylnych nóżek. :(
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Post »

Nasza Mikolina też spacerowała po balustradzie, kiedyś zawędrowała na balkon sąsiadów, Którzy przynieśli ją do nas z ogonem jak szczotka klozetowa. Od tamtego wydarzenia jest niestety szlaban na balkon, chyba że w szeleczkach i na smyczy. Ale to dla bezpieczeństwa kiciaków, a że jest ich czwórka to to chyba rozumiecie, że są nie do upilnowania
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”