Fikusy, kamelia i parę innych
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2806
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Asiu mam tam okna, jedno nawet takie spore południowe.
Na nim trzymam wszystkie neofinetie które potrzebują chłodu i słońca w zimie.
Stoi tam też kilka dendrobi, cymbidia i coelogyne. Wszystkie storczyki te lubią chłód w zimie i sporo światła.
Grudniczek faktycznie Ci się rozszalał
Na nim trzymam wszystkie neofinetie które potrzebują chłodu i słońca w zimie.
Stoi tam też kilka dendrobi, cymbidia i coelogyne. Wszystkie storczyki te lubią chłód w zimie i sporo światła.
Grudniczek faktycznie Ci się rozszalał
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
, Różnica w wyglądzie robi wrażenie, piękna roślina, wspaniale uformowana, jakiej jest wysokości i w jakiej wielkości doniczki rośnie ? Wygląda na wiekowe drzewko .
O tak, tak, zapewne również ładnie je formujesz.Pelidea pisze:Muszę sfotografować pozostałe fikusy, straszne niedopatrzenie...
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Ależ się tutaj dzisiaj naoglądałam wspaniałości Zachwyciła mnie fuksja 'Tamara Balyasnikova', jej piękne biało-fioletowy kwiaty
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Nadrabiam zaległości po długiej przerwie piękne letnie zdjęcia, szczególnie fuksje, masz śliczną kolekcję Ale i teraz widoki niezgorsze, cudne kwitnienie grudnika A tak gęstego fikusa już dawno nie widziałam
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Faktycznie, pozytywnie "zwariował" i niech jak najdłużej tak wariuje - , takiej ilości kwiatów na jednej roślinie nie widziałem, musi jakieś dobre "dopalacze" dostawał i prawidłowo przygotowywany był do kwitnienia - roślina o super kolorystyce kwiatów. .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Daraxus - witaj u mnie. Nie odpowiem Ci niestety na to pytanie, gdyż to jest dopiero druga zima mojego grudnika u mnie i nie mam zbyt wiele doświadczenia.
Agnieszko, Henryku - dziękuję.
Kasiu - powinny zatem dać radę. Trzymam kciuki.
Mieczysławie - dziękuję. Fikus wraz z doniczką ma metr wysokości, doniczka jest o wymiarach 50x36 cm. Co do grudnika - wręcz przeciwnie. Kompletnie o nim zapomniałam. Stał w kącie na tarasie, przez cały okres na zewnątrz podlałam go może dwa razy. Raz dostał odżywkę do kaktusów. Sam z siebie tak zaszalał.
Moniko, Arkadiuszu, Stefciu, Natalio - dziękuję.
Ogromnie Was przepraszam za zaniedbanie wątków i odwiedzin u Was. Ostatnie trzy miesiące nie były u mnie zbyt udane pod wieloma względami.
Składam Wam także spóźnione życzenia świąteczne. Wszystkiego dobrego dla Was i dla Waszych bliskich.
Oczywiście nie nadrobiłam także dokumentacji swoich roślin. Choć tak naprawdę nie ma co dokumentować, fikusy są w opłakanym stanie po potwornej inwazji tarczników. Robale już zwalczyłam, ale rośliny dopiero odbijają po tych wszystkich przejściach. Na szczęście straciłam tylko kilka sadzonek (odpukać), a moje najpiękniejsze, stare rośliny mają się dobrze.
Zaczynają kwitnąć moje ukochane zimowe kwiaty.
Pierwszy kwiat na najstarszej z moich Kamelii NN (w tle cudna zieleń Płomienia Afryki - choć nie w pełni się może zaprezentować, gdy za oknem taka szaruga):
Azalia indyjska. Na razie kwitnie tylko częściowo, po tej stronie, która jest ustawiona w stronę okna.
Mango również przetrwało wojnę z tarcznikami i puszcza kolejny wianuszek liści (a było jedną z najbardziej zaatakowanych roślin, widać jest wrażliwe na to robactwo):
Agnieszko, Henryku - dziękuję.
Kasiu - powinny zatem dać radę. Trzymam kciuki.
Mieczysławie - dziękuję. Fikus wraz z doniczką ma metr wysokości, doniczka jest o wymiarach 50x36 cm. Co do grudnika - wręcz przeciwnie. Kompletnie o nim zapomniałam. Stał w kącie na tarasie, przez cały okres na zewnątrz podlałam go może dwa razy. Raz dostał odżywkę do kaktusów. Sam z siebie tak zaszalał.
Moniko, Arkadiuszu, Stefciu, Natalio - dziękuję.
Ogromnie Was przepraszam za zaniedbanie wątków i odwiedzin u Was. Ostatnie trzy miesiące nie były u mnie zbyt udane pod wieloma względami.
Składam Wam także spóźnione życzenia świąteczne. Wszystkiego dobrego dla Was i dla Waszych bliskich.
Oczywiście nie nadrobiłam także dokumentacji swoich roślin. Choć tak naprawdę nie ma co dokumentować, fikusy są w opłakanym stanie po potwornej inwazji tarczników. Robale już zwalczyłam, ale rośliny dopiero odbijają po tych wszystkich przejściach. Na szczęście straciłam tylko kilka sadzonek (odpukać), a moje najpiękniejsze, stare rośliny mają się dobrze.
Zaczynają kwitnąć moje ukochane zimowe kwiaty.
Pierwszy kwiat na najstarszej z moich Kamelii NN (w tle cudna zieleń Płomienia Afryki - choć nie w pełni się może zaprezentować, gdy za oknem taka szaruga):
Azalia indyjska. Na razie kwitnie tylko częściowo, po tej stronie, która jest ustawiona w stronę okna.
Mango również przetrwało wojnę z tarcznikami i puszcza kolejny wianuszek liści (a było jedną z najbardziej zaatakowanych roślin, widać jest wrażliwe na to robactwo):
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20204
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Ładne i dobrze rokujące rośliny ze ślicznymi kwiatami. Szczególnie spodobała mi się Azalia indyjska.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2806
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Asiu piękne rośliny pokazałaś. Roboctwa nie zazdroszczę, nie dość że ciemnica na dworze co nie wpływa korzystnie na rozwój roślin to jeszcze to wstrętne robactwo atakuje.
Kamelia bardzo mi się podoba czy to teraz jest jej czas kwitnienia? Azalie też u mnie właśnie kwitną ale kamelia nawet tycich pączków nie ma
Kamelia bardzo mi się podoba czy to teraz jest jej czas kwitnienia? Azalie też u mnie właśnie kwitną ale kamelia nawet tycich pączków nie ma
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Pięknie i w końcu kolorowo, bo to co za oknem jest to tylko dobija. I jeszcze to robactwo mam nadzieję że już je na 100% pokonałaś.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Smutno słyszeć o inwazji robali i innych problemach, ale mam nadzieję że teraz już wszystko będzie dobrze
Piękne kwitnienia prezentujesz, oby było ich jak najwięcej
Piękne kwitnienia prezentujesz, oby było ich jak najwięcej
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Azalia i kamelia piękne , zawsze podziwiałam Twoją umiejętność " obsługi" tych roślin.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4209
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Kamelia,azalia pięknie kwitnące a zdrowo rosnącego mango tylko pozazdrościć
Pozdrawiam i szampańskiego Sylwestra życzę
Pozdrawiam i szampańskiego Sylwestra życzę
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Henryku - dziękuję.
Kasiu - moje kamelie kwitną zwykle na przełomie grudnia/stycznia. Ale pąki mają już w październiku/listopadzie, gdy wnoszę je do domu. Choć w tym roku 'Nobilissima' kwitła także w lecie (aż jednym kwiatkiem ).
Marto - niestety, nadal pojawiają się tu i tam. Wciąż toczę wojnę.
Natalio - uciążliwe to robactwo, panoszy się co chwilę, no ale co zrobić. Tępię i nic więcej mi nie pozostaje.
Basiu, Arkadiuszu - dziękuję.
Wszystkim Wam życzę dużo zdrowia i radości w Nowym Roku! Oby był lepszy od tego, który nam się dziś kończy.
W ostatni dzień roku rozkwitł kwiat Kamelii 'Brushfield Yellow'. Zdjęcia robione ziemniakiem, ale nie ma to większego znaczenia, gdyż za oknem jest tak szaro, ponuro i okropnie, że nawet najlepszy aparat tego nie poprawi...
Kasiu - moje kamelie kwitną zwykle na przełomie grudnia/stycznia. Ale pąki mają już w październiku/listopadzie, gdy wnoszę je do domu. Choć w tym roku 'Nobilissima' kwitła także w lecie (aż jednym kwiatkiem ).
Marto - niestety, nadal pojawiają się tu i tam. Wciąż toczę wojnę.
Natalio - uciążliwe to robactwo, panoszy się co chwilę, no ale co zrobić. Tępię i nic więcej mi nie pozostaje.
Basiu, Arkadiuszu - dziękuję.
Wszystkim Wam życzę dużo zdrowia i radości w Nowym Roku! Oby był lepszy od tego, który nam się dziś kończy.
W ostatni dzień roku rozkwitł kwiat Kamelii 'Brushfield Yellow'. Zdjęcia robione ziemniakiem, ale nie ma to większego znaczenia, gdyż za oknem jest tak szaro, ponuro i okropnie, że nawet najlepszy aparat tego nie poprawi...