Mini-szklarnia dla kaktusów

[Majorek]

Wszystko zależy od tego jak porządnie naciągniesz folie no i oczywiście od grubości folia, a ta wynika z ceny z mb. Folia porządnie naciągnięta powinna wytwarzać przy delikatnym uderzeniu dźwięk bębenka. Tak naciągnięta folia wytrzyma nawet solidny grad.

[marlenka]

Dziękuję za informację
Na wiosnę raczej nie potrzebuję inspektu bo ze względu na prace budowlane kwiaty w tym roku, jak dobrze pójdzie, wystawię dopiero w maju. Jednak na jesień będę już potrzebować by osłonić przed wilgocią.
Muszę podpatrzyć w jaki sposób ją zamontować by naciągnąć wystarczająco. Można ją przybijać gwoździkami do deski?

[Expired]

Witam

Piszę bo miałem w zeszłym roku taka mini szklarnię jak Wy tutaj pokazujecie, jednak szklarnia nie przetrwała zimy :/ W sobotę wypatrzyłem w Biedronce foliową mini szklarnię dla roślin - wygląda całkiem fajnie, składana na zimę i mi taka by pasowała. Powiedzcie tylko czy takie coś Waszym zdaniem nadaje się dla kaktusów? Myślę, że nie byłoby problemów ale wolę jeszcze się zapytać ludzi z większym stażem przy kaktusach

Szklarnia wygląda tak:

http://www.sklep.ekotools.pl/galerie/m/ ... on_192.jpg

Mam prośbę, by nie wklejać a forum zdjęć nie swojego autorstwa. Powyższą fotkę zamieniłem na link. Taka forma odniesienia do nieswojego zdjęcia jest dopuszczalna.
Tomek/blabla

[leszek2]

Mam taką mini folijkę,ale ona nie za bardzo zdaje egzamin ,trzeba uważać aby nie zagotować roślin i dolne półki mają za mało
słonka,musisz postawić tam roślinki,które lubią cienia a najważniejsze trzeba ustawić ją tak ,aby się nie przewróciła,bo nie jest
stabilna,o ile chodzi o wiatr

[piasek pustyni]

Ja mam w sumie takie cztery, tylko cztero- półkowe i jak dla mnie sprawdziły się, tylko jeden rzeczywiście minus, jak mówi Leszek: folia jeśli nie jest uchylona, robi tam niezły ukrop, ale akurat niektóre moje kaktusy, a przede wszystkim sukulenty typu pachypodia to lubią. Lepiej byłoby ją zastąpić folią tunelową, a gdyby wysokość półek była regulowana, byłby szczyt radochy. I są bardzo lekkie - moje mają dopasowane specjalne paski, którymi trzymam je przy barierkach, a wiatry u nas są dość silne i jeszcze się nic nie przytrafiło, mimo naprawdę dużych sztormów i zawiei.
Aha: przy dużym obciążeniu może się któraś półka złamać, tak miał jeden Kolega z tego Forum (Mieczysław - Akwelan). U mnie tylko nadpękła w jednym miejscu, ale nic nie "poszło" dalej.
Moim zdaniem jednak lepiej kupić stelaż z regulowaną wysokością półek i zadbać o poliwęglanowe (na przykład) osłonki boczne i górne. Niemniej jak dla mnie i te szklarenki są całkiem dobre, takie... na 4.

[marlenka]

Podany na koniec sposób też brałam pod uwagę, ale nadal nie mam pojęcia w jaki sposób taki poliwęglan montować do stelażu? Można w nim wiercić?
W piwnicy i składziku mamy coś tego typu:
http://logistyka.biz.pl/regaly/regal.rpc.D.jpg
Spore w swoich wymiarach i ma równie spory udźwig. Ja szukałabym mniejszych bo nie mam dużo kwiatów. Musiałabym też wykombinować jak zadbać o ich stabilność i nieprzemakanie tych półek ze sklejki. Tutaj wiatry są potworne, każda doniczka lata a ten stelaż jest lekki a przy tym chwiejny jeśli go nie obciążymy.

[inventio]

Czy taki pojemnik http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30102974/ mógłby być zastosowany jako mini szklarnia dla kilku kaktusów?
Mam dwa takie pojemniki z nawierconymi otworami jako wentylacja .

[Expired]

Dzięki za pomoc Widziałem w sklepie te szklarenkę i półki wydawały się dosyć mocne i myślę, że mi spokojnie utrzymają doniczki bo w większości mam jeszcze młode kaktusy w małych doniczkach. Półki są kratkowane więc światło jakoś dojdzie myślę Ta przednia ścianka jest podwijana więc cały dzień byłaby otwarta i wlatywałoby tam powietrze. Jutro pojadę i kupię

[czaga]

Jak napisałam, tak zrobiłam. Posadziłam kupione ziarenka. Teraz trzymajcie kciuki .
PS. Chyba nie jest za późno na wysiew?

[cupik]

Trochę odświerzę wątek.

Po utracie jednego kaktusa po zimowaniu, chcę się lepiej przygotować na sezon, ale też na okres spoczynku.
Wpadłem na pomysł aby zimować rośliny na balkonie w czymś w rodzaju mini szklarni, którą mógłbym osłonić od światła.
Problemem jednak jest utrzymanie odpowiedniej temperatury.
czy ma ktoś doświadczenie z taką ocieplaną konstrukcją?

[Wojtek1990]

Myślę, że jest to do zrobienia, ale taka 'szklarnia' nie mogła by stać na słońcu, żeby nie dogrzewała się bez naszej kontroli. Poza tym trzeba by to jakoś wentylować a przy mocnym mrozie może być ciężko. No i szkło raczej odpada. Nadało by się pudło styropianowe albo coś z drewna ocieplone styropianem + okno z plexi, najlepiej podwójnej, żeby nie przemarzało.

No i ew. dogrzanie to koszta (to już trzeba samemu oceniać) np. terrarystyczny kabel grzewczy 3m ma ok 15W.

[cupik]

W sumie to dobry pomysł.
Taka konstrukcja na zimę jest dość prosta.
Kabel terrarystyczny to może być rozwiązanie.
Do tego mam termostat, plexi jest, styropian jest.
Wentylację można zrobić nawet zimą tak aby powietrze wlatujące ogrzewało się od kabla grzewczego, coś ala mini GWC

[norbert76]

Wątpię, aby kabel grzewczy 15W i styropian spełni zadanie, jak temperatura na zewnątrz spadnie poniżej -10 stopni, nie mówiąc o nieco wyższych temperaturach. Pamiętaj, że musisz cały czas utrzymać temperaturę +5 - +10 stopni, nie mówiąc już o konieczności wentylacji.
Optymalnym rozwiązaniem byłoby zbudowanie większej szklarni i dogrzewaniem małym termowentylatorem, żeby ciepło było w całej szklarni a nie tylko przy podłodze. Od podłogi też trzeba by odizolować, np grubą warstwą styropianu.