Glediczja trójcierniowa, iglicznia (Gleditsia triacanthos )wymagania,cięcie

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Oj aż tak bardzo niestety się nie znam, osobiście nie zetknęłam się z glediczją kilkuletnią. Jedynie w Poznaniu, na Cytadeli rośnie potężny okaz i ma koronę wysoko w górze, ale to jest pewnie po części efekt podkrzesywania. Jeszcze w Ogrodzie Dendrologicznym są dwa drzewa młodsze z którymi się spotkałam, o ile pamiętam to wyglądały one malowniczo, pomimo takiej wysokiej korony.

Może byś wstawił zdjęcie swoich drzew? Łatwiej by było ocenić ich wygląd :)
Hex2
200p
200p
Posty: 240
Od: 27 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Tutaj jest rzyklad najmniejszego z drzew, wys ok. 2,5m.:

Obrazek

Klopot w tym, ze w ktoryms momencie skonczyl sie pionowy pien (kilka cm. ponizej tej zielonej podporki) i poszedl w bok jak pozostale galezie pomimo, ze nikt tam nic nie przycinal. Jak cos takiego ma urosnac?

H.


Zdjęcie usunięto z hostingu.
Proszę o poprawną pisownię na forum.
bab...
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Faktycznie dziwnie rośnie... Zastosowałabym cięcie na wzór tego, jakie robię w sadzie. Jest tu trochę za dużo gałęzi, zaznaczyłam na żółto mniej więcej jakie końcówki bym ścięła, żeby drzewo się zagęściło. Wyprowadziłabym przewodnik (P) z tego silnego pędu najwyższej gałęzi, poszukałabym wyższą podpórkę (może metalowy pręt) i przymocowałabym ten pęd, skracając go jednocześnie na czubku, aby tworzył kolejne piętro (mam nadzieję) rozgałęziających się pędów. Jeśli po cięciu nadal będzie wyrastał jeden pęd z cięcia to cięłabym do skutku, jak czasami robię u jabłonek, kiedy nie podoba mi się to co wyrosło w sezonie. Tych pędów jest tak dużo, że nie zaznaczyłam wszystkich, tylko te najbardziej rzucające się w oczy. Do tego wycięłabym pędy słabe, chore, krzyżujące się lub rosnące równolegle przy sobie zostawiając to słabsze. Ważne przy wyprowadzaniu przewodnika jest przycięcie innych pędów, które mogłyby mu zagrażać i konkurować z nim o przywództwo, dlatego inne równie długie lub dłuższe pędy trzeba skrócić częściowo, mocno lub całkowicie. Podobne foto poglądowe z książki, tyle że tam jest przewodnik naturalny.
LUB
Można zrobić koronę bez przewodnika w podobnym zamyśle jak na zdjęciu (książka: Wszystko o cięciu drzew i krzewów Helmut Pirc). Niestety w książce nic nie było o glediczji, dlatego pomysły są improwizowane, tak jak mówi serce i odrobina doświadczenia w cięciu roślin w sadzie :) Bynajmniej gdybym miała takie drzewo u siebie (może, jak dobrze skiełkują), to cięłabym właśnie tak. Tym bardziej, że cięcie dobrze znosi.


Obrazek
Obrazek Obrazek


Dodam jeszcze coś dziwnego o nasionach. Parę dni temu mąż na moją prośbę zebrał strąki spod drzewa w Poznaniu. Były bardzo zakurzone, aż mnie kręciło w nosie jak je łuskałam, więc włożyłam je do wiadra z wodą, celem oczyszczenia. Ku mojemu zdziwieniu... woda zaczęła się pienić! Strąki muszą zawierać naturalne saponiny :) Do tego jeśli woda dotarła do wyściółki przy nasieniu, ta zaczęła zmieniać konsystencję w galaretę, a nasiono nieznacznie stawało się miękkie. Zrobiłam kolejny eksperyment, kiedy zauważyłam, że część nasion ma na okrywie takie spękania (zdjęcie), włożyłam je do filiżanki z zimną wodą na próbę do wieczora. Okazało się, że większość nasion spęczniała, jakby była po zlaniu wrzątkiem lub skaryfikacji. Jutro włożę je do ziemi i zaczekam, czy ta metoda sprawi, że skiełkują ;) Podejrzewam, że spękania wywołał mróz, co ułatwiło przedostanie się wody do środka.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Hex2
200p
200p
Posty: 240
Od: 27 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

To chyba najlepsze co mozna z takim drzewem zrobic. "Wyprostuje" glowny ped, ale bez przycinania go. Boje sie ze inaczej powypuszcza na koncu te swoje skosne pedy, a chce zeby rosl dalej w gore. Zlikwiduje najnizsze galezie i przytne pozostale, w koncu to ma byc drzwo nie krzak. Korona bez przewodnika bylaby ok, gdyby te drzewa mialy po 5-6m. wysokosci.

Dziekuje za porady i informacje!

H.
Proszę o poprawną pisownię na forum.
bab...
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Proszę :) miło jest pomóc :) wrzuć kiedyś zdjęcia jak wyszło cięcie.
Awatar użytkownika
Mike22
200p
200p
Posty: 494
Od: 6 lis 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Hex a czy to jest zwykły okaz gatunkowy, czy tez jakaś odmiana. Bo poszczególne odmiany różnią się pokrojem korony. Druga sprawa to warunki siedliskowe. Z tego co widzę u Ciebie jest w koło pusto, więc glediczja nie rośnie na wysokość, bo nie musi. Ja na działce mam dokładnie tak samo z robinią. Ok. 3,5 m nad gruntem "straciła" przewodnik. Ja na razie nie będę poprawiał natury, niech sobie sama radzi. Jak będzie chciała rosnąc do góry to wypuści nowy przewodnik. :wink:

Pod blokiem u mnie wśród innych drzew, latarni i śmietnika rośnie glediczja. Korona z przewodnikiem. U sąsiadów na parceli rośnie odmiana "Sunburst" - korona tak samo jak u ciebie, rośnie na szerokość bez przewodnika. Może po prostu ma takie warunki siedliskowe u Ciebie?

malgo_up ja kilka razy moczyłem nasiona, siałem napęczniałe i zawsze w ziemi zbutwiały. Teraz spróbuje z wrzątkiem.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Też to zauważyłam...z pierwszej partii nasion, które skaryfikowałam wydłubałam jedno, żeby sprawdzić postępy i jest lekko nadpleśniałe ale też bardzo napęczniałe, poczekam jeszcze. Przecież kiedyś musi się udać, może też spróbuję z wrzątkiem...
Awatar użytkownika
Mike22
200p
200p
Posty: 494
Od: 6 lis 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Niedawno znalazłem ciekawy artykuł prof. Czekalskiego z UP w Poznaniu (Szkółkarstwo 6/2011r).
Poniżej krótkie streszczenie:
(...) w warunkach naturalnych najlepiej kiełkują te nasiona (glediczji), które przeszły przez przewód pokarmowy ptaków.
Strąki zbiera się w październiku, najlepiej wprost z drzew. Nasiona znajdujące się w owocach leżących przez pewien czas na ziemi mają osłabioną zdolność kiełkowania. Nasiona najlepiej wysiewać wczesną wiosną w namiocie foliowym lub w szklarni. Przeprowadzono eksperyment kiełkowania:

Wysiane bez wcześniejszego przygotowania skiełkowały w 5%,
a po moczeniu w gorącej wodzie - w 29%.
Po moczeniu w technicznym kwasie siarkowym przez 1,5 godziny skiełkowały w 62%,
a po moczeniu trwającym 2,5 godziny - w 98%.(!) ;:215

Kiełkowanie nastąpiło po czterech tygodniach po wysiewie nasion

Inny eksperyment profesora - nasiona przed siewem były moczone w wodzie o temp. 50*C przez 12 godzin. Skiełkowały w 80%!

No i już chyba coś więcej wiemy..... ;:333
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Super :) miałam przyjemność być nauczana przez prof. Czekalskiego, bardzo dobry z niego nauczyciel akademicki i dociekliwy naukowiec :) to już wiem, że trzeba trochę na wyniki poczekać i lać gorącą wodą, tylko jak utrzymać taką temp. przez 12h? W termosie? :) bo kwasu nie wiem czy się da skombinować, może z akumulatora?
Hex2
200p
200p
Posty: 240
Od: 27 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Mike,
moje drzewa to nie sa odmiany. Prawde mowiac wszystkie w ktoryms momencie sie "zginaja", tyle ze każdy egz. na roznej wysokosci. Zastanawiam sie tylko do czego jego je teraz poprzyczepiac? Potrzebne beda chyba 3-4m. prety.

H.
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Minął tydzień, a już 3 siewki z moczonych nasion kiełkują :) oby było ich więcej.
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Z pierwszego rzutu wyrosło mi 5 roślin. Teraz wysiałam masowo resztę nasion moczonych. kiełkuje już około 10 nasion :)
Obrazek Obrazek
Hex2
200p
200p
Posty: 240
Od: 27 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos)

Post »

Gosia,
mogę już ciąć, czy jeszcze za wcześnie?

H.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”