Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
lotta
500p
500p
Posty: 591
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Podłączone do centralnego ogrzewania domu? Bo chyba nie osobno?
Awatar użytkownika
peneloppe
200p
200p
Posty: 336
Od: 30 mar 2009, o 22:46
Lokalizacja: ciechocinek

Post »

tak , podłączone do centralnego pieca w domu. ale to wypadałoby podczas budowania domu uwzględnić taki projekt- jak najbardziej energooszczędny :D
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
lotta
500p
500p
Posty: 591
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Plus jakieś super ocieplenie tej szklarenki - folia pęcherzykowa na ścianach i jeszcze podwieszka z cienkiej folii w środku. Pozostaje problem zbyt krótkiego dnia w zimie. Chciałabyś doświetlać lampą ogrodniczą? (to duże koszty energii).
Awatar użytkownika
peneloppe
200p
200p
Posty: 336
Od: 30 mar 2009, o 22:46
Lokalizacja: ciechocinek

Post »

co znaczy duże koszty doświetlania?? przykładowo w szklarence 3 na 2 m. jedna taka lampa wystarczy?? nie mam doświadczenia i nie wiem jaki to byłby koszt??
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
lotta
500p
500p
Posty: 591
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

No na przykład lampa 400W świecąca po kilka godzin na dobę - można obliczyć ile to kWh miesięcznie dodatkowo do zapłacenia.
Awatar użytkownika
Rysiul
100p
100p
Posty: 198
Od: 14 maja 2006, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zamość

Post »

No wychodzi przy świeceniu po ok. 8h dziennie jakieś 40-45zł/miesiąc.

Aha, dla tych co interesuje to liczy się to tak:

ilość Watt razy ilość godzin świecenia dziennie razy ilość dni w miesiącu razy cena za 1kWh podzielić na 1000

przykładowo:

żarówka 60Watt * 8 godzin dziennie * 31 dni w miesiącu * 0,47zł (taka chyba obowiązuje) za 1kWh dzielone przez 1000 daje ok. 7zł
Awatar użytkownika
peneloppe
200p
200p
Posty: 336
Od: 30 mar 2009, o 22:46
Lokalizacja: ciechocinek

Post »

nie , no to jest żaden koszt. myślę, że dogrzewanie połączone z piecem ( o ile nie gazowym)też nie będzie drogie. dla własnego pomidora i ogórka plus jakiejś sałaty warto się poświęcić......... :D
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2129
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Peneloppe , mam coś takiego przy domu podłączone do centralnego . Nie utrzymujemy tam temperatury odpowiedniej dla uprawy warzyw , nawet niespecjalnie ze względu na koszt , po prostu źle było zaprojektowane centralne ogrzewanie w oranżerii . Teraz jest dostępne szkło termoizolacyjne i wcale tak dużo ciepła nie ucieka .

Spełnienia marzenia , kozula .
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1670
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Też o tym marzę....może latem się uda przebudować chałupkę :D zimą pomidory w sklepie mają smak wodnistej mazi :(
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3402
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Peneloppe napisała:
sama mam kilka sklepowych pomidorów w lodówce z tym ,że zaczynają już gnić - ciekawe dlaczego nikt nie chce ich jeść.
Nikt ich nie chce jeść bo nikomu nie smakują, a nie smakują dlatego że ich organizm nie potrzebuje. Oczy by zjadły, ale smak nie ten, nie będę wnikał ,że są "sklepowe" , bo to w tym przypadku nie ma większego znaczenia, zresztą skąd, jak nie ze sklepu mają niby teraz być.

Są pory w roku ,gdzie organizm potrzebuje określonych warzyw, w innym okresie może się bez tych warzyw obyć, po prostu nasz organizm ma zakodowane od setek lat określone warzywa, w określonym czasie. Oczywiście każdy z nas by zjadł o każdej porze atrakcyjne smakowo warzywo, ale po zjedzeniu niewielkiej ilości , okazuje się jednak że w sezonie to samo warzywo smakuje o wiele lepiej.

Zimowe szklerenki , to można robić dla egzotycznych roślin ozdobnych, uprawa w nich chociażby pomidora, w sztucznym oświetleniu , szybko się okaże że jemy to samo co ze sklepu.
lotta
500p
500p
Posty: 591
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

peneloppe pisze:nie , no to jest żaden koszt. myślę, że dogrzewanie połączone z piecem ( o ile nie gazowym)też nie będzie drogie. dla własnego pomidora i ogórka plus jakiejś sałaty warto się poświęcić......... :D
Dochodzą jeszcze inne problemy z uprawą poza sezonem np. zwiększona wrażliwość roślin na choroby oraz to, że większość odmian nadaje się na lato.
Nie chcę studzić Twojego zapału, można pokonać wszystkie trudności, ale trzeba być na nie przygotowanym.
Awatar użytkownika
peneloppe
200p
200p
Posty: 336
Od: 30 mar 2009, o 22:46
Lokalizacja: ciechocinek

Post »

;:1 , dziękuję.............
pomysłów mam mnóstwo- oranżeria, zabudowany balkon , taras, ganek. a jak ktoś ma dużo pokoi ..... to może przekształcić go i doświetlać..........
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2129
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Jeszcze wrócę do tematu nawozów o których gorąca dyskusja była trochę wcześniej . Sprawa wymaga szerszego omówienia wszystkich za i przeciw zależnie od pochodzenia nawozów , czyli zwierzęce , roślinne i mineralne . Zimą znalazłam bardzo ciekawe materiały na temat rolnictwa ekologicznego na świecie. Wiadomości tam zawarte w pierwszej chwili wydawały się szokujące , po zastanowieniu jednak trudno nie przyznać im racji . Jutro postaram się pokrótce streścić , ponieważ nie zapisałam adresu strony , a artykuł był w jęz. angielskim , więc znajdę go chyba dopiero następnej zimy .

Pozdrawiam , kozula .
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”