Moje endorfiny w kolorach tęczy
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2878
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Pamiętam, pamiętam, tylko jeszcze troszeczkę niech się dorodniej pokażą
A pogoda przyprawia mnie o ból głowy, jak jest ładnie to człowiek albo w pracy albo ma sprawy do załatwiania, a jak jest wolny dzień to deszcz, wicher albo zimnica. Wczoraj po pracy jedną rabatę obrobiłam i już się ciemno zaczęło robić, a dzisiaj od rana deszcz , ale może do popołudnia się wypogodzi, to znowu ze dwie-trzy godzinki bym coś ogarnęła. A w warzywniku tyle tylko co w tunelu posiałam zieleninę. Reszta czeka na pogodę.
Z choroby pomidorowej już się wyleczyłam, to była robota dla samej roboty, jest nas tylko dwoje i w tym roku będzie 20 góra 25 krzaczków.
Miłego dnia
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1951
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Póżno bo póżno, ale je pokażę.
nowość
Iwonko, ilość krzaczków pomidorowycg też się będzie u mnie zmniejszać z roku na rok, bo już mam wyselekcjonowane odmiany ustalone, ale tkwię jeszcze w krzyżówkach. Tych nie można posadzić 1-2 szt. lecz powyżej trzech danej odmiany. Przy kilku krzyżówkach to już się robi wielość.
Po prawej zagonek po pomidorkach - taki teraz smutny
ulubiona
Z zakupionych jesienią 6 odmian tylko jedna wyjrzała na świat wiosną. Mimo bardzo prawidłowego okrycia .
Na razie tyle, reszta wieczorkiem.
nowość
Iwonko, ilość krzaczków pomidorowycg też się będzie u mnie zmniejszać z roku na rok, bo już mam wyselekcjonowane odmiany ustalone, ale tkwię jeszcze w krzyżówkach. Tych nie można posadzić 1-2 szt. lecz powyżej trzech danej odmiany. Przy kilku krzyżówkach to już się robi wielość.
Po prawej zagonek po pomidorkach - taki teraz smutny
ulubiona
Z zakupionych jesienią 6 odmian tylko jedna wyjrzała na świat wiosną. Mimo bardzo prawidłowego okrycia .
Na razie tyle, reszta wieczorkiem.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Witaj Wandziu
Śliczne chryzantemy szkoda że tylko jedna wyszła , ale może jeszcze wyjdą
Pomidorków aż tyle ja tez wysiałam , jedne już się pokazały - ale zimno , brak słońca i jak one mają rosną ??
Pozdrawiam wiosennie
Śliczne chryzantemy szkoda że tylko jedna wyszła , ale może jeszcze wyjdą
Pomidorków aż tyle ja tez wysiałam , jedne już się pokazały - ale zimno , brak słońca i jak one mają rosną ??
Pozdrawiam wiosennie
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1951
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Teńka, tamte chryzantemy już nie wyjdą, bo one były z jeszcze wcześniejszej jesieni. Z tej serii jest tylko jedna, ta na drugim zdjęciu, podpisana jako nowość. Jest śliczna, zakwita na pocz. września. Teraz też ładnie przezimowała.
Pomidorki, ach, kiedyż ...
Wspomnienie jesieni
W duecie
Wszystko NN
Ktoś ją zna?
wczesna
Niby nie zimująca w gruncie, ale u mnie się już tak zahartowała,że spokojnie zimuje. Oczywiście trochę ja okrywam, tak jak pozostałe zresztą.
Ledwo się wyrobiła przed przymrozkami.
Coś jeszcze zostało na jutro.
Pomidorki, ach, kiedyż ...
Wspomnienie jesieni
W duecie
Wszystko NN
Ktoś ją zna?
wczesna
Niby nie zimująca w gruncie, ale u mnie się już tak zahartowała,że spokojnie zimuje. Oczywiście trochę ja okrywam, tak jak pozostałe zresztą.
Ledwo się wyrobiła przed przymrozkami.
Coś jeszcze zostało na jutro.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu cudne chryzantemy
Pierwsza to Czechowski , na ósmym zdjęciu ta wczesna to chyba Yellow Tea ona zmienia swój kolor trochę
czekam na kolejne piękności
Pierwsza to Czechowski , na ósmym zdjęciu ta wczesna to chyba Yellow Tea ona zmienia swój kolor trochę
czekam na kolejne piękności
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1951
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Tereniu, Czechowski to chyba jest ta
Dostałam ją bez nazwy, rozpoznano ją jako Cz. własnie. Głowy nie dam.
A tę nabyłam w doniczce kwitnącą, niziutką, może 30 cm, przezimowałam w domu. W następnym sezonie wyrosła ponad 60 cm. Tę zimę spędziła w ogrodzie, dzielnie ją zniosła.
Z tą taka sama historia. Też wyrosła do podobnej wysokości i też dobrze zniosła zimę
Zakwitła bardzo póżno, nie nacieszyłam się długo jej widokiem. Ale zamarznięte kwiaty też były piękne.
Tej jesieni nabyłam 4 odmiany, pomna poprzednich strat przezimowałam je w domu.
Dostałam ją bez nazwy, rozpoznano ją jako Cz. własnie. Głowy nie dam.
A tę nabyłam w doniczce kwitnącą, niziutką, może 30 cm, przezimowałam w domu. W następnym sezonie wyrosła ponad 60 cm. Tę zimę spędziła w ogrodzie, dzielnie ją zniosła.
Z tą taka sama historia. Też wyrosła do podobnej wysokości i też dobrze zniosła zimę
Zakwitła bardzo póżno, nie nacieszyłam się długo jej widokiem. Ale zamarznięte kwiaty też były piękne.
Tej jesieni nabyłam 4 odmiany, pomna poprzednich strat przezimowałam je w domu.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Tak Wandziu - przepraszam tac co teraz pokazałaś to jest Czechowski a tamta pierwsza to złocień arktyczny - ale tez głowy nie dam
Piękne te chryzantemy zakupiłaś , sprzedawcy skarlają je a potem rosną większe - oby tylko Ci się na dobre zadomowiły i już zimowały w gruncie .
Ja swoich nie wykopuję żadnych , choć też kilka straciłam w ubiegłym roku
Czekam na kolejne zdjęcia
Piękne te chryzantemy zakupiłaś , sprzedawcy skarlają je a potem rosną większe - oby tylko Ci się na dobre zadomowiły i już zimowały w gruncie .
Ja swoich nie wykopuję żadnych , choć też kilka straciłam w ubiegłym roku
Czekam na kolejne zdjęcia
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu
Niezła kolekcję chryzantem uzbierałas, piękne Też mam kilka, chociaż posadzone dopiero w zeszłym roku.
Skoro pomidorki wysiane, to znaczy, że sezon już rozpoczęty
Dużo słoneczka Ci życzę
Niezła kolekcję chryzantem uzbierałas, piękne Też mam kilka, chociaż posadzone dopiero w zeszłym roku.
Skoro pomidorki wysiane, to znaczy, że sezon już rozpoczęty
Dużo słoneczka Ci życzę
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1951
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Niby sezon wiosenny rozpoczęty, przyroda jakoś po troszku usiłuje iść do przodu, ale marnie jej to idzie. Temperatura wszystkich i wszystko zniechęca do wybuchu wiosennej euforii. U mnie skromniutko.
Zasiana tylko marchewka, rzodkiewka i pietruszka.
Tereniu, chryzantemy mi wciąż wypadaja, ostatnie nabytki też. Zostanę tylko przy starych odmianach,które są rzeczywiście zimujące w gruncie. Są za drogie,żeby się bawić w eksperymenty.
Dominiko, mam kilka niezawodnych weteranek i tylko one u mnie pozostaną.
Nieśmiałej wiosny ciąg dalszy
Była taka noc i poranek gdy śnieg spowił cały ogród grubą warstwą. Te tulipany już się nie wyprostowały. Za dużo śniegu dżwigały te ogromne kwiaty.
Po prawej i lewej stronie rośnie żyto pod pomidory.
A tu BYŁA kwiatowa rabata,
... i tu.
.
Został tylko Błękitny Anioł do wykopania, już go napoczęłam (przy dużym kamieniu owinięty białą włókniną).
Pogoda obrzydliwa, wszystkie sadzonki, wysiewy zamiast kąpać się w słońcu na dworze - kiszą się w domu.
Zasiana tylko marchewka, rzodkiewka i pietruszka.
Tereniu, chryzantemy mi wciąż wypadaja, ostatnie nabytki też. Zostanę tylko przy starych odmianach,które są rzeczywiście zimujące w gruncie. Są za drogie,żeby się bawić w eksperymenty.
Dominiko, mam kilka niezawodnych weteranek i tylko one u mnie pozostaną.
Nieśmiałej wiosny ciąg dalszy
Była taka noc i poranek gdy śnieg spowił cały ogród grubą warstwą. Te tulipany już się nie wyprostowały. Za dużo śniegu dżwigały te ogromne kwiaty.
Po prawej i lewej stronie rośnie żyto pod pomidory.
A tu BYŁA kwiatowa rabata,
... i tu.
.
Został tylko Błękitny Anioł do wykopania, już go napoczęłam (przy dużym kamieniu owinięty białą włókniną).
Pogoda obrzydliwa, wszystkie sadzonki, wysiewy zamiast kąpać się w słońcu na dworze - kiszą się w domu.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1951
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Och wiosno, wiosno gdzie żeś to poszła
miast nasze ogrody wygrzewać.
Smętne widoki, smętne myśli nasze,
ni co podziwiać, ni w ziemi pogrzebać .
miast nasze ogrody wygrzewać.
Smętne widoki, smętne myśli nasze,
ni co podziwiać, ni w ziemi pogrzebać .
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu u ciebie pięknie i kolorowo
U mnie dopiero wczoraj zima się skończyła a dzisiaj już co chwile chmura gradowa przechodzi - masakra .
Zimnica straszna prawie cały dzień i noc temperatura na minusie i to sporym .
Pozdrawiam i oby w końcu ta wiosenka do nas zawitała
U mnie dopiero wczoraj zima się skończyła a dzisiaj już co chwile chmura gradowa przechodzi - masakra .
Zimnica straszna prawie cały dzień i noc temperatura na minusie i to sporym .
Pozdrawiam i oby w końcu ta wiosenka do nas zawitała
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Witam Jak jesteś z Radomia to może słyszałaś o niedużym mieście Przysucha. Właśnie tu mieszkam. Po ostatnich dniach jakie były to wszystko stanęło na działce i rośnie wszystko po mału. Nie wiem jak u Ciebie, ale domyślam się, że te dni ostatnie po Świętach wyglądały tak samo jak i u mnie.
Ładne masz tulipany i kwiaty
Ładne masz tulipany i kwiaty