Moje endorfiny w kolorach tęczy
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1951
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Aniu, jestem,jestem,nawet tu zaglądam czasem, ale brak czasu na wpisy. Biegam po warzywniczych wątkach boć to już wiosna za pasem i pora wysiewów się zbliża. Wszystkie potrzebne mi nasiona już zgromadziłam. Nasienne sklepy mogą już na siedem spustów pozamykać .
Przez mój ogród chyba już przewinęła się wiosna, bo zostawiła taki oto ślad:
Naleweczka z pigwy ładnie się zapowiada.
Warzywnik obsiany żytem. Do kwietnia będzie w sam raz pod łopatę.
Miiriam, witaj nowy gościu w moim wątku. Potrzeby zdrowotne zatrzymały Cię tutaj? Spieszę zatem z odpowiedzią. Nalewkę będę robić w tym tygodniu, rośliny już ścięte, 4 dni odleżały w lodówce. Mam 0,5l spirytusu 95%, rozcieńczę wodą do 50%. Wąsa jest tyle ile widać na zdjęciu powyżej minus 5 zaszczepek. Zaleca się 40 -50 członów na 1,5 litra alkoholu 40-50%. Całość posiekam i zaleję alkoholem. Po 10 dniach nalewka jest gotowa. W czasie macerowania potrząsnąć naczyniem każdego dnia dla lepszego wyługowania substancji czynnych.
Maść. Na patelni rozgrzać świeży wieprzowy smalec (ja biorę tłuszcz gęsi) w ilości 25 dag, wsypać garść drobniutko posiekanego wąsa (mieszanka z całej rośliny), powinno zaskwierczyć, zamieszać. Chwilę odczekać, zdjąć z ognia, odstawić do jutra. Nazajutrz podgrzać, przecedzić, wycisnąć, przelać do malutkich słoiczków. Trzymać w lodówce.
Gdyby jakieś niejasności się nasunęły to koniecznie pytaj.
Przez mój ogród chyba już przewinęła się wiosna, bo zostawiła taki oto ślad:
Naleweczka z pigwy ładnie się zapowiada.
Warzywnik obsiany żytem. Do kwietnia będzie w sam raz pod łopatę.
Miiriam, witaj nowy gościu w moim wątku. Potrzeby zdrowotne zatrzymały Cię tutaj? Spieszę zatem z odpowiedzią. Nalewkę będę robić w tym tygodniu, rośliny już ścięte, 4 dni odleżały w lodówce. Mam 0,5l spirytusu 95%, rozcieńczę wodą do 50%. Wąsa jest tyle ile widać na zdjęciu powyżej minus 5 zaszczepek. Zaleca się 40 -50 członów na 1,5 litra alkoholu 40-50%. Całość posiekam i zaleję alkoholem. Po 10 dniach nalewka jest gotowa. W czasie macerowania potrząsnąć naczyniem każdego dnia dla lepszego wyługowania substancji czynnych.
Maść. Na patelni rozgrzać świeży wieprzowy smalec (ja biorę tłuszcz gęsi) w ilości 25 dag, wsypać garść drobniutko posiekanego wąsa (mieszanka z całej rośliny), powinno zaskwierczyć, zamieszać. Chwilę odczekać, zdjąć z ognia, odstawić do jutra. Nazajutrz podgrzać, przecedzić, wycisnąć, przelać do malutkich słoiczków. Trzymać w lodówce.
Gdyby jakieś niejasności się nasunęły to koniecznie pytaj.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
No to już szykujesz warzywnik, niebawem tam smacznie sie zrobi.
A jak smakowicie pączki już wyglądają.
A jak smakowicie pączki już wyglądają.
- zara
- 500p
- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Witaj badzia
Melduje się kochana po dłuuuuuuugiej nieobecności
Nadrabiam powoli zaległości z FO i działam wiosennie w ogrodzie. U Ciebie widzę dziej się wg pory roku ... sianie sianie i podglądanie wiosny w ogrodzie. Pięknie się dzieje kochana a pigwowa nalewka będzie na pewno - mega pąki
Przesyłam Ci i na powitanie
Melduje się kochana po dłuuuuuuugiej nieobecności
Nadrabiam powoli zaległości z FO i działam wiosennie w ogrodzie. U Ciebie widzę dziej się wg pory roku ... sianie sianie i podglądanie wiosny w ogrodzie. Pięknie się dzieje kochana a pigwowa nalewka będzie na pewno - mega pąki
Przesyłam Ci i na powitanie
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1951
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Witam Cię Aniu świątecznie i wiosennie. Dzisiaj pochwalę się zawartością parapetu, a jutro pokażę poczynania wiosny w moim ogrodzie.
Pomidory
W doniczkach są papryczki.
Pomidory wschodzą od 25 marca, brak jeszcze czterech odmian, ale śmiało powiem,że wschodzą równo. Nasionka lokowałam prosto do ziemi.
Pomidory
W doniczkach są papryczki.
Pomidory wschodzą od 25 marca, brak jeszcze czterech odmian, ale śmiało powiem,że wschodzą równo. Nasionka lokowałam prosto do ziemi.
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wando- imponująca ilość rozsad Oby Ci zdrowo rosły a później obficie owocowały
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Parapety zawalone cudnymi wschodami
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1951
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Aniu, Kasiu, dziękuję za zauważenie tych maleństw. Dzisiaj w wielodoniczce jest już całkiem zielono, nie ujawniły się jeszcze 3 odmiany.
Zrobiłam rabatkom kilka zdjęć i nie mogę ich wstawić, może jutro się uda.
Zrobiłam rabatkom kilka zdjęć i nie mogę ich wstawić, może jutro się uda.
- zara
- 500p
- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu z parapetów możesz być dumna - Twoja hodowla rokuje na dorodne przedszkole.
Ja w tym roku odsiałam głównie zioła: majeranek, oregano i tymianek.
Pięknie też wschodzi szczypiorek czosnkowy a brokuł i kalarepa śpią . Po za tym mam super wschody lewkonii i tunbergii oraz canny pięknie rosnące choć marketowe.
Dodatkowo powtykane w butelkach stoją patyczki różane od forumowych dobrych kobitek oraz hortensje. Może co z tego będzie - upss musi być
Miło jest cieszyć oczy tymi zielonymi dziecinkami.
U mnie dziś pogoda tylko do leżenia zatem i ja przejawiam pozycje poziomą - nadciągają burze - pierwsze wiosenne grzmoty już słyszałam.
podobno taka wiosenna burza na dobre zrusza ziemię i budzi wszystkie zaspane jeszcze ogrodowe rośliny zatem niech wali i rozbudza, bo co niektóre gagadki jeszcze u mnie śpią
Pozdrawia i całuję Ci e Wandziu poświątecznie
Ja w tym roku odsiałam głównie zioła: majeranek, oregano i tymianek.
Pięknie też wschodzi szczypiorek czosnkowy a brokuł i kalarepa śpią . Po za tym mam super wschody lewkonii i tunbergii oraz canny pięknie rosnące choć marketowe.
Dodatkowo powtykane w butelkach stoją patyczki różane od forumowych dobrych kobitek oraz hortensje. Może co z tego będzie - upss musi być
Miło jest cieszyć oczy tymi zielonymi dziecinkami.
U mnie dziś pogoda tylko do leżenia zatem i ja przejawiam pozycje poziomą - nadciągają burze - pierwsze wiosenne grzmoty już słyszałam.
podobno taka wiosenna burza na dobre zrusza ziemię i budzi wszystkie zaspane jeszcze ogrodowe rośliny zatem niech wali i rozbudza, bo co niektóre gagadki jeszcze u mnie śpią
Pozdrawia i całuję Ci e Wandziu poświątecznie
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1951
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Aniu, jestem dumna z sadzonek, bo są naprawdę śliczne. Wschody 100% jeśli chodzi o te odmiany, które wzeszły. Posiane 3 szt. danej odmiany - wzeszło 3, posiane 2 szt. wzeszło dwie, czyli 100% w tych odmianach. Ale 3 odmiany zastrajkowały i bez względu na ilość wysianych nasion nic nie wzeszło. Ponieważ wysiałam po jednym nasionku więcej każdej odmiany to teraz mam 56 sadzonek w nadmiarze. I tak oto nie ja je przechytrzyłam leczone mnie
Dzisiaj jest dzień liścia więc posiałam kalarepę fioletową i dwie odmiany sałaty, a z ozdobnych koleusa rokoko. Przykryłam zasiew żeby deszcz nie wbił tego w ziemię, bo zapowiadają burzę. O działaniu pierwszych wiosennych grzmotów pamiętam z dzieciństwa od mamusi. Pamiętam jeszcze jedną zasadę: nie sadzić fasoli w dniu, kiedy na niebie są dwa światła, czyli słońce i księżyc. Sadzona w tych dniach fasola podobno wschodzi "ślepa", tj. bez stożka wzrostu.
U mnie ogród też jeszcze dość śpiący, boję się zdjąć okrywy całkowicie. Po troszeczku odsłaniam tam gdzie konieczność, ale okrycie w pobliżu czeka i wcale nie zdobi.
i zdrówko dla Ciebie.
Dzisiaj jest dzień liścia więc posiałam kalarepę fioletową i dwie odmiany sałaty, a z ozdobnych koleusa rokoko. Przykryłam zasiew żeby deszcz nie wbił tego w ziemię, bo zapowiadają burzę. O działaniu pierwszych wiosennych grzmotów pamiętam z dzieciństwa od mamusi. Pamiętam jeszcze jedną zasadę: nie sadzić fasoli w dniu, kiedy na niebie są dwa światła, czyli słońce i księżyc. Sadzona w tych dniach fasola podobno wschodzi "ślepa", tj. bez stożka wzrostu.
U mnie ogród też jeszcze dość śpiący, boję się zdjąć okrywy całkowicie. Po troszeczku odsłaniam tam gdzie konieczność, ale okrycie w pobliżu czeka i wcale nie zdobi.
i zdrówko dla Ciebie.
-
- 200p
- Posty: 413
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Dawno u Ciebie nie byłam, ale ten czas tak pędzi.
Najpierw 2 tygodnie miałam córkę z 9 miesięczną wnusia, a potem przygotowania świąteczne zajęły mój cały czas.
Parapety z sadzonkami super . U mnie też już się troszkę zagęściło ,a zwłaszcza po dzisiejszym pikowaniu papryki chilii.
Planowałam iść na działkę i szykować miejsce na chryzantemy ale burza z gradem i nici z planów. Za to na niebie pierwsza wiosenna tęcza . Wąsy rosną . Pozdrawiam
- zara
- 500p
- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu sukces siania goni sukces i tak w koło, oj będzie w tym sezonie pomidorowo u Ciebie i pysznie
Tylko gratulować takich rezultatów i życzyć dalszych sukcesów w wysiewach ogrodowych.
Bardzo lubię słuchać takich wszelakich porad, zasad i jak to nazywają przesądów.
O tym ze słoneczkiem i księżycem przy sadzeniu fasoli nie słyszałam, a ciekawe i godne zapamiętania
Też mam jeszcze straszydła okrywowe jak je nazywam na krzewach i nawet magnolię latam nakrywam jak mróz zapowiadają i tak na okrągło ale cóż taka to nasza zielona miłość
Tylko gratulować takich rezultatów i życzyć dalszych sukcesów w wysiewach ogrodowych.
Bardzo lubię słuchać takich wszelakich porad, zasad i jak to nazywają przesądów.
O tym ze słoneczkiem i księżycem przy sadzeniu fasoli nie słyszałam, a ciekawe i godne zapamiętania
Też mam jeszcze straszydła okrywowe jak je nazywam na krzewach i nawet magnolię latam nakrywam jak mróz zapowiadają i tak na okrągło ale cóż taka to nasza zielona miłość
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1951
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Aniu aniap56, czas spędzony z córcią i wnunią to ładowanie akumulatora emocjonalnego i psychicznego przy jednoczesnym rozładowywaniu akumulatora fizycznego. Bilans wychodzi dodatni
Chryzantemy częściowo odkryte, ale nowe nasadzenia, jesienne, nadal przykryte. Im szkodzi nie zima lecz wiosenne przymrozki, te młode przyrosty są na nie bardzo wrażliwe. Niektóre odmiany póżno się ujawniają, nawet pod koniec maja dopiero i trzeba cierpliwie czekać. A zagonek szykuj, szykuj
Ania Zara,będzie pomidorowo i pysznie jak pogoda dopisze wzorem ubiegłego sezonu. W naszych ogrodach to ona rządzi, my tylko pomagamy ile damy radę. Marzę o tym,żeby powtórzył się poprzedni sezon. Ach, cóż to był za sezon ...
Po niedzieli będę szykować doniczki dla dyniowatych i fasolki szparagowej.
Chryzantemy częściowo odkryte, ale nowe nasadzenia, jesienne, nadal przykryte. Im szkodzi nie zima lecz wiosenne przymrozki, te młode przyrosty są na nie bardzo wrażliwe. Niektóre odmiany póżno się ujawniają, nawet pod koniec maja dopiero i trzeba cierpliwie czekać. A zagonek szykuj, szykuj
Ania Zara,będzie pomidorowo i pysznie jak pogoda dopisze wzorem ubiegłego sezonu. W naszych ogrodach to ona rządzi, my tylko pomagamy ile damy radę. Marzę o tym,żeby powtórzył się poprzedni sezon. Ach, cóż to był za sezon ...
Po niedzieli będę szykować doniczki dla dyniowatych i fasolki szparagowej.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Och Badziuś..ale masz piekniste... ja w kiepskeij formie.. dopiero będę siała.. i znów stres czy dadzą radę...
miło podziwiać u Ciebie takie śliniusie sadzoneczki... Wsiadaj w autobusa i chodź.. pomożesz mi posiać moje...
miło podziwiać u Ciebie takie śliniusie sadzoneczki... Wsiadaj w autobusa i chodź.. pomożesz mi posiać moje...