W moim zielonym świecie... - dorcia
Ewuniu, dziękuję, że pamiętasz o mnie
Mam teraz niewiele wolnego czasu (rozpoczął się nowy rok szkolny. a wraz z nim doszły mi nowe obowiązki , gdyż po 9 latach przerwy wróciłam "pod tablicę - wiele muszę przypomnieć).
Mam kilkoro nowych zielonych przyjaciół m.in. fikusa bonsai retuza, pochwalę się nimi niedługo, gdyż już opanuję "nową rzeczywistość". Pozdrawiam serdecznie wszystkich, Dorota :P
Mam teraz niewiele wolnego czasu (rozpoczął się nowy rok szkolny. a wraz z nim doszły mi nowe obowiązki , gdyż po 9 latach przerwy wróciłam "pod tablicę - wiele muszę przypomnieć).
Mam kilkoro nowych zielonych przyjaciół m.in. fikusa bonsai retuza, pochwalę się nimi niedługo, gdyż już opanuję "nową rzeczywistość". Pozdrawiam serdecznie wszystkich, Dorota :P
Moje kochane, jeszcze raz serdecznie dziękuję za pamięć . Już wracam na forum na dobre (co prawda bywałam tu już: zaglądam w wątki, podglądam, czytam, ale jakoś brakowało mi motywacji do pisania; a dziś przeczytałam wspaniałą sentencję: po każdym dniu należy postawić kropkę, odwrócić stronę i pisać nową , i to dało mi takiego kopa, że zachciało mi się żyć).
Obiecałam pokazać moje nowości. Oto one:
fikus bonsai retuza:
grudniki:
yukka o listkach w paski:
I coś "starego": dendrobium falenopsis rozpoczyna kwitnienie:
Obiecałam pokazać moje nowości. Oto one:
fikus bonsai retuza:
grudniki:
yukka o listkach w paski:
I coś "starego": dendrobium falenopsis rozpoczyna kwitnienie: