Monika i jej białaski

[deszczowka79]

powiem ci że ja się też poczułam jak w kwiaciarni oglądając teraz twoje fotki
już się nie mogę doczekać zbiorowej fotki

[Marta25]

Witaj Monke
masz przepiękną kolekcję, białaski są śliczne, bordowe również. Moje serce skradł bordowo-biały phal. z żółtym środkiem Możesz zdradzić, gdzie wypatrzyłaś takie okazy?
Podobnego białego giganta posiada moja mama, przez rok wypuścił aż 3 pędy i tyle liści, że nie mieści się już na parapecie. Delikwent został przestawiony na szafkę, bo zaczynało być niebezpiecznie Ostatnio zaobserwowałyśmy, że wypuszcza basal keiki, a z oczek starych pędów wypuszcza nowe pędziki.

[monke]

Deszczówka, zbiorowa fotka na pewno będzie, może jutro mi się uda
Marta25, dziękuję ślicznie za miłe słowa jeśli chodzi o phal. bordowo-różowo-białego z żółtą warżką to kupiłam go w IKEI - akurat trafiłam na dostawę bardzo go lubię - jest taki wesolutki Większość egzemplarzy mam z Obi, Ikei, LM i z centrum ogrodniczego/kwiaciarni. Kilka razy udało mi się trafić na nowe dostawy i wtedy moje łowy okazywały się najbardziej owocne
Co do gigantów to wygląda na to, że są bardzo odporne i dosyć "płodne" , problemem mogą być natomiast ich rozmiary (niestabilna doniczka i zajmowana powierzchnia na jakże cennych parapetach) mojemu nie spadł żaden pączek, długo trzyma kwiaty, puszcza kolejne korzenie i mam wrażenie, że jest tak silny, że nie będę w stanie go ukatrupić zobaczymy jak często i bujnie będzie kwitł...

Muszę się pochwalić! dzisiaj zakupiłam szklarenkę

[3velyna]

Ooo jednak! i co, podoba się? Taka trochę na odczepnego wykonana (nie ma stałego połączenia z dnem np.) ale mimo wszystko urocza

[monke]

Dendrobium i miltonia:


3velyna - dendrobium ślicznie pachnie, jak cukiereczek według mojego szanownego mężulka jest najładniejsze ze storczyków

[3velyna]

Ha mówiłam, że na to 'poleci' trzymaj tak dalej, bo okazy piękne, do pozazdroszczenia

[amatorka015]

Piękne nowości, mam takie samo dendrobium

[auspex]

Nowości piękne, a faceci faktycznie - mają swoje "wizje"

[3velyna]

Oni po prostu za rzadko dają nam kwiaty, dlatego musimy sobie same kupować - to taka wersja dla nich

[deszczowka79]

wow ale nowości
mój moją Brassie co róż niucha i niucha i mówi tak <wywącham ci ten cały zapach >

[monke]

Cieszę się, że storczyki się wam podobają co do naszych drugich połówek to trzeba ich jakoś umiejętnie podejść, a najlepiej to wmówić im, że tak jak my kochają storczyki ja często mówię mężowi, że storczyki kupuję dla niego, by mu się dobrze i przyjemnie w domku mieszkało z takimi pięknisiami
Zdjęcie grupowe miłego oglądania

[monke]

3evelyna, nie zauważyłam, że pytałaś się o szklarenkę... Jestem z niej zadowolona, jakoś wykonania może nie powala, ale za taka cenę nie ma co wybrzydzać... Tak jak piszesz nie ma połączenia z dołem i to mi chyba najbardziej przeszkadza, bo chciałabym mieć możliwość złapania od góry i przeniesienia. Kupiłam kamyki w Ikei, wysypałam na dno szklarni i zalałam wodą - mam nadzieję, że nie zacznie rdzewieć (będę obserwować). Wilgotność w szklarni wynosi 50%, w mieszkaniu 40%, miałam nadzieję, że wilgotność w szklarni będzie na poziomie 70%, ale jak widać przeliczyłam się Plusem takiej szklarni jest na pewno to, że chroni ona rośliny przed urazami i przeciągami, jak dla mnie mogłaby być też ciut większa, cztery storczyki to już baaardzo ciężko w niej zmieścić...Podsumowując, jestem z niej zadowolona, ładnie wygląda, a storczykom na pewno jest w niej lepiej niż na gołym parapecie

amatorka015, czy Twoje dendrobium pachnie?

[3velyna]

No to hardcorowo jak zalałaś dno ale trochę szukałam info o tym sposobie zabezpieczenia (proszkowe malowanie i pokrycie powłoką poliestrową) stali i prawdopodobnie powinno być dobrze przynajmniej taką mam nadzieję i tego nam życzę

Ja szukam podstawek pod świece, ale właśnie podobnego rozmiaru jak szklarenka, by była tylko jedna i wtedy bym ją zalała - na chwilę obecną do świeczników na podgrzewacze zalanych wodą dołożyłam sphagnum

Korzonki basal-keiki MM ładnie przyrastają, a jaką mam wilgotność, to nie mam pojęcia niestety, bo nie mam higrometru ale przebywanie nad rozgrzanym grzejnikiem na pewno im nie sprzyja, pewnie padłyby/ zasuszyły się pączki, a tego bym nie przeżyła dlatego szklarenkę uważam za cudowne rozwiązenie

Ja widzę duuużo ZA posiadaniem szklarni podzielam to, co Ty napisałaś i dodaję kilka
ochrona przed:
-przeciągami,
-urazami,
-zwierzętami (koty )
ponadto:
-utrzymuje wyższą wilgotność powietrza,
-na jej szklanych ściankach można przylepić tymczasowe folie przeciwsłoneczne w okresie letnim,
-jest urocza


- monke wiesz co? Ja jak zamknę ją w całości, to i tak mam im zapewniony dostęp powietrza, bo przecież ona nie jest taka szczelna, więc może spróbuj i wilgotność wzrośnie do tych pożądanych 70% taki plus z chińskiego wykonania