Sadzenie host pod drzewami.

[paco]

A czy ma jakikolwiek sens zamalowanie pieńka jakimś impregnatem do drewna czy to nic nie da, a może zaszkodzi roślinom,któe mogą tam rosnąć?

Impregnaty do drewna po wyschnięcie nie szkodzą roślinom, a poza tym bezsensowne byłoby impregnowanie pniaka od środka. Można w środku pieniek wyścielić folią i wszystko.
Jeśli chodzi o trwałość to impregnowane wytrzymuje dużo dłużej, ale musi być to zdrowy pieniek. Pieniek zagłębiony w ziemi z czasem zostanie opanowany przez grzyby i żadna impregnacja mu nie pomoże.

[aden]

Proszę o pomoc. Muszę opryskać iglaki środkiem grzybobójczym. Jednakże pod iglakami rosną hosty i część płynu z oprysku na nie spadnie. Czy taki oprysk nie zaszkodzi hostom stosując dawkę preparatu dla iglaków? Oprysk chcę wykonać preparatem Mildex w stężeniu 0,2%.

[paco]

Andrzeju piszesz tu w nieodpowiednim temacie, ale .... trudno. Przeczytaj ulotkę i dowiesz się, że preparat ten stosuje się nie tylko do oprysków roślin ozdobnych , ale i warzyw - cóż więc może zaszkodzić hostom.???

[aden]

Dzięki Andrzeju za odpowiedź. Ulotkę przeczytałem, ale wolę dmuchać na zimne i zasięgnąć opinii fachowców.

[Tomasz II]

No myślę, że paco jest w tym przypadku fachowcem, wiec słuchaj.

[jar222]

Witam

Po wstępnej preselekcji moje hosty w zasadzie gotowe są do wysadzenia, problem w tym ze miejsc cienistych w moim ogrodzie niewiele i nie ma mowy nie ma żeby się wszystkie pomieściły, no chyba że w części ogrodu gdzie "mieszkają" brzozy. Problem w tym, że na powierzchni ok 350m jest ich tam nieco ponad 40 sztuk, a i jeszcze kilka innych drzewek by się znalazło. Cienia tam pod dostatkiem ale ziemia....... . Jak 3 dni nie pada przypomina litą skałę. Jedyne co tam rośnie to dzika leśna trawa i bluszcz. Ostatnimi czasy podczas wizyty w którymś z marketów budowlanych zauważyłem .... kastry murarskie. Czarne pojemniki wykonane z polipropylenu o pojemnościach 40, 50, i 60 litrów w różnych kształtach z bardzo małe pieniądze. I tak sobie pomyślałem, że można by je rozszczelnić ( wywiercić kilka dziurek), zakopać pod brzozami równo z gruntem, wypełnić podłożem i..... sadzić hosty. Co myślicie o takim sposobie sadzenia host? Czy tak posadzona hosta wytrzyma w jednym miejscu kilka lat?

pozdrawiam

Jarek

[Tomasz II]

Jarku, oczywiście i jak najbardziej, myślę, że w takim pojemniku wytrzyma i cale życie, problem w tym, żebyś nie wiercił za dużo i zbyt dużych dziur, ponieważ korzenie drzew w poszukiwaniu wilgoci wlezą tam.

[jar222]

Fakt, brzozy mają bardzo agresywny system korzeniowy . W zeszłym roku wsadziłem w tym "lasku" rdest. Słabo rósł chociaż bardzo o niego dbałem. W tym roku przy przesadzaniu z zdziwieniem stwierdziłem , że korzenie rdestu były poprzerastane korzeniami brzozy i te korzenie miały już prawie centymetr średnicy . Tyle urosły w 9 miesięcy, a miejsce sadzenia było dokładnie oczyszczone.
Myślę że zacznę od kilu ( w narożach - to najniższe punkty) otworów o średnicy 0.5 mm i spróbuje jeszcze je jakoś osłonic od zewnątrz.

[Tomasz II]

To natura, jej nie prześcigniemy Korzenie mają to do siebie, że wcisną się za wilgocią nawet w niewielką szczelinkę;(.
Drenaż, czyli dziurki w pojemnikach musowo jednak zrobić.

[muchazezlotym]

Czy macie jakieś doświadczenia z sadzeniem host pod 20-letnimi modrzewiami i pod jeszcze starszymi brzozami:


I kolejne pytanie - czy wyciąć ten świerk rosnący po prawej od sosny:

[Iw]

Muchazezłotym tyś jakąś plantację odziedziczyłaś ????

Takich hektarów to Ci każdy pozazdrości, tylko to jeszcze obrobić

Pod brzozami i sosnami na pewno hosty urosną, A te inne drzewa, może jak puszczą listki to dojdziesz do tego co to jest, a wtedy na pewno ktoś z doświadczeniem się znajdzie

[muchazezlotym]

No... nie odziedziczyłam a ... nabyłam ... 2600 m ... Jej największym i niezaprzeczalnym walorem jest już GOTOWY CIEŃ! dla host
A obrabiać będę powoli z namaszczeniem Oprócz drzew na fotkach jest jeszcze sporo jabłoni, śliwek, gruszek no i orzech włoski.
Trochę mnie martwią te korzenie brzóz...

[paco]

Brzozy i świerki mają bardzo rozległy i co najgorsze płytki system korzeniowy.
W ciągu dwóch sezonów przycięte korzenie świerka przyrosły mi do 2 metrów wchodząc w hosty i zastanawiam się, czy wyciąć świerka czy przesadzić hosty, gdyż już jest tam więcej korzeni świerka nie host.
Brzoza również ma bardzo płytki system i dodatkowo bardzo śmieci swoimi kwiatami i pyłkiem, który osadza się na liściach host.
Modrzew ? z systemem korzeniowym jako tako nie powinno być problemu ma bardzo głęboki główny korzeń i mocne, głębokie korzenie boczne. Nie powinny one konkurować z korzeniami host, ale dość skutecznie osuszają ziemię pod koroną drzewa. Korona stanowi dość gęsty parasol i nie przepuszcza przy słabych opadach wody deszczowej. Dodatkowo w porze jesiennej zrzuca wszystkie igły, które bez uprzątnięcia tworzą na powierzchni gruntu dość zwartą powłoką jak ?filc dusząc? wszystko co znajdzie się pod nią. Nawadnianie i czyszczenie obowiązkowe.
Sosna ? jeszcze malutka, to nie powinno być problemów , a z korzeniami nie ma żadnych problemów (podążają w głąb gruntu).