Kurcze! Co za precyzyjny siew! Szczypcami nanosiłeś te nasiona czy jak?
Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
- mamciax2
- 200p
- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Żeniszek
Zaczęłam czytać o żeniszku od ostatniej strony, na kolejnej wyjaśniło sie równe sianie u bisubis-a, Jeśli siała córcia to chyba jeszcze nie %-uje, rączka się nie trzęsie
Pozdrawiam Dana
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Żeniszek
Taki siew to jest pomysł, potem sie obejdzie bez pikowania ;)
- bisubis
- 50p
- Posty: 59
- Od: 14 wrz 2010, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Żeniszek
nasionka wysiewane były przez córkę mniej więcej w równych odległościach ale napewo bez linijki
teraz dopiero zauważyłem, że wyszło jak po linijce
po kilku dniach ja pousuwałem pensetą kiełki, te które były zbyt blisko siebie ok. 20 kiełków. Wyszło, jak wyszło... Ładnie, co nie
teraz dopiero zauważyłem, że wyszło jak po linijce
po kilku dniach ja pousuwałem pensetą kiełki, te które były zbyt blisko siebie ok. 20 kiełków. Wyszło, jak wyszło... Ładnie, co nie
Pozdrawiam!!!
Artur
Artur
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Żeniszek
Dobra metoda. Przy następnej porcji nasionek też się tak ładnie postaram ( przynajmniej mam taki zamiar)
Paulina
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Żeniszek
Ale duże te Wasze siewki
Moje wysiewane tez w lutym są raczej wątłe.
Moje wysiewane tez w lutym są raczej wątłe.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13449
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Żeniszek
Część żeniszków popikowałam.
Z tych pikowanych 1/3 padła ale mam jeszcze tak dużo że i tak będzie kłopot co Z tym zrobić
Z tych pikowanych 1/3 padła ale mam jeszcze tak dużo że i tak będzie kłopot co Z tym zrobić
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13449
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Żeniszek
Pikowałam głębiej.
I mogę powiedzieć jedno - większe siewki przeżyły a malizny zmarniały.
Dlatego z pikowaniem reszty jeszcze poczekam.
I mogę powiedzieć jedno - większe siewki przeżyły a malizny zmarniały.
Dlatego z pikowaniem reszty jeszcze poczekam.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Żeniszek
Mnie też kilka popikowanych padło...a wszystkie skróciłam o głowę, i to łącznie z liśćmi właśiwymi (zostały tylko te "pierwsze" na dole). Większośc ładnie odbiła i już potworzyła nowe przyrosty - myślę, że dzięki temu będa mniej wyciągnięte.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- sosna1
- 500p
- Posty: 673
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Żeniszek
My z córką też wpadłyśmy w żeniszkomanię. Nasze mają dwie pary liści właściwych i nie mogę się zdecydować czy skracać je o głowę czy nie. Trochę mi szkoda, ale nie chciałabym, żeby wyrosły jakieś cienkie i słabo rozkrzewione. Pikowałam pod same liścienie i podlałam Previcurem, żeby nie było niespodzianek. Wyglądają bardzo ładnie. Niestety nie mogę ich zaprezentować, bo nie umiem wstawiać zdjęć .