Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17031
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jolu, ale przepiękne lilie
Już sobie wyobrażam jak cudnie pachną.
Ja przechodząc obok nich zatrzymuję się i wciągam ten cudny zapach nosem i jak po wciągnięciu buzia się chacha
Już sobie wyobrażam jak cudnie pachną.
Ja przechodząc obok nich zatrzymuję się i wciągam ten cudny zapach nosem i jak po wciągnięciu buzia się chacha
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2041
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Cześć Aniu lilia to piękny kwiat szkoda że już przekwitają tak szybko ten czas ucieka u nas już resztki lilii i hortensje jeszcze kwitną a astry u mnie już się rozwijają akurat w tym roku same wysokie ,może jutro jakąś fotkę trzasnę.Dzisiaj jakoś zmarnowałam czas przy pierogach ,trochę porządku ,zakupy i brakło czasu a że za wiele nie nachodzę to dnia nie ma ,może jutro coś zadziałam chociaż nie wiem zapowiadają się goście.Ale co tam nie dzisiaj to kiedyś coś tam zadziałam,miłego pogodnego weekendu Aniu.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Witaj Joluś to może się załapie na pieroga Wiem ile to roboty ale jakie żarełko smakowite same wpadają do żołądka. Jak nazywa sie ta nakrapiana lelujka, bo też taką mam, ale zgubiłam etykietkę czy to Muscadet, bo chyba taką kupowałam.Jednak Muscadet, tylko 1 sezon mi kwitła, a teraz już drugi rok je mam kwitnące .Kurcze czyżby miejsce im odpowiadało. Szkoda ze i ten czas szybko minął bo pachniało nieziemsko floksowo liliową wiązanką jeśli nie wiesz za co -- to za nominację oczywiście i nie tylko
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2041
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Cześć Jadziu milo cię witać ,wiele ci zawdzięczam w temacie funkcjonowania forum i zawsze będę tego zdania bo jesteś bardzo pomocna i dużo można się nauczyć w twoim towarzystwie. Jeśli chodzi o tę lilię to mam zapisane dwie jako białe ale ,jedna jako lilia LO ale to chyba chodzi o rodzaj czy gatunek a nie nazwa a druga jako biała nie mam zapisane że nakrapiana to Belem ale tę mam zapisaną w grupie doniczkowych a te mi się nie odrodziły a były miedzy nimi też białe,tyle z moich zapisków.
Jest jeszcze Lotus Beauty ale to z tych pełnych nawet nie wiem czy mi w tym roku kwitła bo one słabo przetrzymują zimę,przynajmniej u mnie.Doczytałam się z moich zapisków że L to Loginflorum,a O to że mieszanka,ja się nie znam ale może tym torem coś uda się znaleźć w internecie.Jak sobie opisuje czasami to wydaje mi się że uchwyciłam wszystko a potem się okazuje że i tak niewiele z tego wiem bo musiała bym mieć obok opisu zdjęcie roślinki wtedy bym zapamiętała bo ja wzrokowiec jestem czyli obrazkowe zapamiętywanie tak że jak widzę krzyżówkę to rozwiązuję a jak ktoś pyta dyktując to jestem "nemo" Udanego tygodnia Jadziu i zapraszam oczywiście
Jest jeszcze Lotus Beauty ale to z tych pełnych nawet nie wiem czy mi w tym roku kwitła bo one słabo przetrzymują zimę,przynajmniej u mnie.Doczytałam się z moich zapisków że L to Loginflorum,a O to że mieszanka,ja się nie znam ale może tym torem coś uda się znaleźć w internecie.Jak sobie opisuje czasami to wydaje mi się że uchwyciłam wszystko a potem się okazuje że i tak niewiele z tego wiem bo musiała bym mieć obok opisu zdjęcie roślinki wtedy bym zapamiętała bo ja wzrokowiec jestem czyli obrazkowe zapamiętywanie tak że jak widzę krzyżówkę to rozwiązuję a jak ktoś pyta dyktując to jestem "nemo" Udanego tygodnia Jadziu i zapraszam oczywiście
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Witaj Jolu moje serce zrobiło się większe od tych peanów na mój temat ,ale jeśli umiem pomóc to zawsze służę pomocą po to przecież jesteśmy tu jedną rodziną Lilie czy inne kwiatki bez nazwy czy z nazwą są piękne.Kiedyś bardzo dbałam o to ,ale z wiekiem przykładam mniejszą rolę do tego .Muszę spojrzeć na zamówienie wtedy dojdę do tego na razie jest NN .Szkoda ze ich sezon ma się ku końcowi ,a po deszczach chyba już będzie finito także z floksami.Dobrze ,że Rudbekie dopiero zaczynają spektakl to chociaż tyle a za chwilę astry jesienne też ukwiecą rabaty. Kurcze jutro jeśli będzie pogoda, trzeba zrobić oprysk, bo inaczej wszystko grzyb obejmie w swoje władanie, szczególnie pomidory i ogórki.Szkoda by mi było ,bo tak się na nie cieszę .Jutro jodyna z octem i krochmalem pójdzie w ruch .Miłego tygodnia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11627
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jolu lilie jeszcze popodziwiałam, zawsze piękne. U mnie niektóre orientalne kwitną kilka lat niewykopywane, a inne po roku znikają. Chyba te nowe, delikatne odmiany są mało odporne.
Prac w ogrodzie nigdy nie przerobisz, trzeba czasem odpuścić.
Miłego tygodnia.
Prac w ogrodzie nigdy nie przerobisz, trzeba czasem odpuścić.
Miłego tygodnia.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2041
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Witaj Soniu i Jadziu .
Dzisiaj u nas zmienna pogoda nie wiadomo kiedy z coraz to innej chmury będzie deszcz,ja ciągle nie szaleje w ogrodzie więc jest jak jest może bardziej późną jesienią będą jakieś przesadzenia bo roślinki się rozrastają i trzeba im zrobić miejsca usuwając inne ale gdzie?Teraz czas na astry i jeszcze trochę hortensje,trzeba porobić zdjęcia bo jedną mam pierwszy raz kwitnącą i muszę ją uwiecznić,astry też zanim przekwitną teraz akurat igiełkowe a zaczynają pomponowe.Niewiele ich mam ale zawsze coś.Jakie przetwory porobiłyście bo ja troszkę ogórków i troszkę buraczków. Powoli trzeba robić zapasy bo nie wiadomo jaka będzie zima.
Dzisiaj u nas zmienna pogoda nie wiadomo kiedy z coraz to innej chmury będzie deszcz,ja ciągle nie szaleje w ogrodzie więc jest jak jest może bardziej późną jesienią będą jakieś przesadzenia bo roślinki się rozrastają i trzeba im zrobić miejsca usuwając inne ale gdzie?Teraz czas na astry i jeszcze trochę hortensje,trzeba porobić zdjęcia bo jedną mam pierwszy raz kwitnącą i muszę ją uwiecznić,astry też zanim przekwitną teraz akurat igiełkowe a zaczynają pomponowe.Niewiele ich mam ale zawsze coś.Jakie przetwory porobiłyście bo ja troszkę ogórków i troszkę buraczków. Powoli trzeba robić zapasy bo nie wiadomo jaka będzie zima.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2041
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jadziu ten oprysk z jodyny ,octu to na ogórki co prawda nie mam posadzonych w większej ilości bo się nie udają ostatnimi czasy ale na drugi rok to bym wypróbowała jak możesz napisz skład,ja ostatnio mam straty bo wełnowiec zaatakował moje dwa storczyki i jeszcze taki dracenowaty popryskałam trutką ale nie pomogło masakryczne to jest do zlikwidowania,chyba całe kwiatki. Mam nadzieję że uda nam się pogoda w tym tygodniu,więc pogody i zdrowia Jadziu.
Soniu masz rację że tej roboty nie przerobimy ale jak by jej nie było to co z sobą począć?Będziemy jeszcze korzystać póki słonko i pogoda bo zima dłuuggaa.Dobrze możemy pogadać na forum i wspomnienia pooglądać,nie raz polecam koleżankom bo jak dla mnie to towarzystwo forum to mega majątek,rozrywka,nauka i relaks w jednym.W tym roku muszę sobie lilie opisać żeby na wiosnę sobie nie powycinać bo jak coś przesadzę to potem nie pamiętam,tylko wiatry zimowe czasami robią mi nie małą borutę z tymi napisami potem znajduję opis lilia" Viva la vida" ale która to i gdzie?tak że zdrowia i radości i .
Soniu masz rację że tej roboty nie przerobimy ale jak by jej nie było to co z sobą począć?Będziemy jeszcze korzystać póki słonko i pogoda bo zima dłuuggaa.Dobrze możemy pogadać na forum i wspomnienia pooglądać,nie raz polecam koleżankom bo jak dla mnie to towarzystwo forum to mega majątek,rozrywka,nauka i relaks w jednym.W tym roku muszę sobie lilie opisać żeby na wiosnę sobie nie powycinać bo jak coś przesadzę to potem nie pamiętam,tylko wiatry zimowe czasami robią mi nie małą borutę z tymi napisami potem znajduję opis lilia" Viva la vida" ale która to i gdzie?tak że zdrowia i radości i .
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Joluś wysłałam Ci PW tam wszystko opisałam tym można nawet róże pryskać wszystko jak leci. Byłam w ogródku i na razie moje pomidory i ogórki mają się dobrze jedynie na liściach ogórków rany po ślimorach. Te starsze liście i brzydkie obrywam . Kurcze jak już te gady zaatakują storczyki to daremne to żmudna robota żeby się z nimi rozprawić .Zapytam sie brata czym on je unicestwiał bo też mu się przydarzyły
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17031
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Lilie cudne.
U mnie też już ich będzie coraz mniej w kwitnieniach.
U mnie też tak jest, że inne są i kwitną już kilka lat. A inne zakwitną i rok,dwa ,trzy i przepadają.
Pracy w ogrodzie czy w domu nie przerobisz.
Także spokojnie.
Ja dużo chciałabym móc podziałać w ogrodzie. A tu jeszcze nic... A tyle mnie przesadzania czeka...
I innych moc rzeczy...
U mnie też już ich będzie coraz mniej w kwitnieniach.
U mnie też tak jest, że inne są i kwitną już kilka lat. A inne zakwitną i rok,dwa ,trzy i przepadają.
Pracy w ogrodzie czy w domu nie przerobisz.
Także spokojnie.
Ja dużo chciałabym móc podziałać w ogrodzie. A tu jeszcze nic... A tyle mnie przesadzania czeka...
I innych moc rzeczy...
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2041
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Cześć Jadziu dziękuję bardzo za linka ,z tym wełnowcem to chyba dam sobie spokój i zapiszę na straty dobrze że wyniosłam na zewnątrz i chyba spalę bo jak tak szybko się przenosi to i na warzywa może siąść,teraz mam takiego ładnego z pracy storczyka to trzeba go chronić.Warzywa najlepsze swoje ale ostatnio to coraz trudniej o plony ,pogody tak zmienne i dziwne że natura zielona za tym nie nadąża.Ja żeby coś w piwnicy było to troszkę swojego troszkę dokupionego ale przerabiam żeby było,w zimie fajnie skoczyć do "marketu piwnicznego" Powodzenia Jadziu jeszcze do ciebie wstąpię.
Cześć Aniu jak mówisz tej pracy się nie przerobi a teraz u mnie jak obiecywałam sobie że będę szaleć po ogrodzie tak na tę chwilę ciągle się oszczędzam i nie jest jak chciałam ale muszę się uzbroić w cierpliwość jak teraz spasuję może na drugi rok będę sprawniejsza a całą zimę można planować że ho,ho.Fajnie u ciebie wyglądają ostatnie ujęcia muszę chociaż z aparatem pospacerować ale dzisiaj jakoś zachmurzone może potem się wyklaruje,miłego dnia i pięknej pogody
Cześć Aniu jak mówisz tej pracy się nie przerobi a teraz u mnie jak obiecywałam sobie że będę szaleć po ogrodzie tak na tę chwilę ciągle się oszczędzam i nie jest jak chciałam ale muszę się uzbroić w cierpliwość jak teraz spasuję może na drugi rok będę sprawniejsza a całą zimę można planować że ho,ho.Fajnie u ciebie wyglądają ostatnie ujęcia muszę chociaż z aparatem pospacerować ale dzisiaj jakoś zachmurzone może potem się wyklaruje,miłego dnia i pięknej pogody
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Tez Jolu od wiosny byłam jak motyl aż do czerwca, a potem zaś jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki usiadłam .My możemy sobie planować, ale nasze plany nie zawsze się realizują, po mimo naszych największych starań. Zdróweczka
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2041
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jadziu bardzo podobne wózki mamy na których jedziemy ale myślę że jeszcze będą dobre dni tylko musimy trochę spasować ,na przymus odpocząć i będziemy jeszcze rządzić oj będziemy. Zdróweczka