Różanka na słonecznym ranczo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16057
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

leszczyna, Krysiu mszyc na różach w tym roku ogrom. Niektóre pędy wyglądają jak obleczone w kożuch. Ja zwalczam tylko mechanicznie, bo np, Decis działa tylko na krótko, bo natychmiast pojawia się kolejne pokolenie tych owadów. Zresztą mszyca aż tak nie niszczy róż jak inne szkodniki i grzyby. U mnie pojawił się mączniak prawdziwy. Nic tylko ręce załamać. :(
Misza, u mnie Gosiu jeszcze żadna róża nie kwitnie, choć kiedy mijamy po drodze różne gospodarstwa, to widzę już piękne różyczki tu i ówdzie. Natomiast pąki mają wszystkie krzaczki, ale coś długo je przetrzymują.
Z irysami mam taką sytuację, że ich liście są paskudne, całe w brązowych plamach. Od początku wiosny były takie szpetne. No ale irysy kwitną ładnie i obfcie. Mam tylko zwykłe popularne odmiany. Po przekwitnięciu poobcinam te nieładne liściory. Może kolejne wyjdą już zdrowe.
Lucynko, rzeczywiście jest coraz bardziej kolorowo, choć jeszcze długo będzie dominować zieleń. Ale patrzenie na nią też przecież bardzo relaksuje i wycisza, a nam jest to z wiekiem coraz bardziej potrzebne. Błękitne niebo i zielona trawa - czasem tylko to wystarczy.
-------------
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Kocimiętka mandżurska "Manchu Blue"
Obrazek
krasna101
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 962
Od: 5 gru 2011, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wando ale u Ciebie już pięknie , kolorowo. Tak dużo masz posadzonych Kalin , piękna jest ta z bordowymi kwiatami.Ja mam u siebie 5 gatunków z tego 4 kupowałam jako małe sadzonki tu na forum najbardziej mi się rozrosła i pięknie kwitnie wonna.Pozostałe też już mają po parę kwiatków. A największe drzewo wyrosło z kupowanej w kartonie Kaliny koralowej. Myślałam, że to będzie taka pomponowa , bo taki był obrazek ale okazały się inne płaskie kwiatki. Ale piękne i dużo ich. I co gorsze na allegro kupiłam też ze zdjęciem pomponowej Kaliny a okazała się taka sama jak z kartonu.
Podziwiam Twoją ilość zasadzonych Róż i pięknie kwitnących ;:oj Widać, że masz" rękę" do ich uprawy. ;:138 Ja tak stopniowo próbuję uprawę Róż / przede wszystkim Wielokwiatowych/ i z różnym skutkiem mi wychodzi . Nie osiągam krzaków. Po zimie wypada mi część kłączy. No i chyba jeszcze nie nauczyłam się dobrze ich przycinać. Boję się nisko ciąć i takie długie na wiosnę mi wyrastają :cry:
pozdrawiam Bożena
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Nie trzeba miejsca, Wandziu w lodówce. Ja daję nasiona w tych torebkach co się je kupuje do zakręcanego słoiczka. A zebrane przechowuję w tych trójkątnych torebkach do zaparzania kawy - wtedy też takie do słoiczka.
I wszystko fajnie działa, mimo, że często są w tym słoiczku upchane, by się wszystko zmieściło do jednego lub dwóch. :D
Bardzo pięknie wszystko rośnie i kwitnie w Twoim nowym ogrodzie - tylko się zachwycać kolorem i upajać zapachem . ;:215
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4581
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Fajne ranczo :) sporo kwiatów takich niby wiejskich, a między nimi inne klejnociki których raczej w zwykłym wiejskim ogrodzie nie zobaczy się.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2637
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Ale kolorowo u Ciebie Wandziu na ranczo ;:138 Fajne naparstnice, irysy, szałwie a nawet bielutkie rumianki (tak naprawdę to chyba złocienie). U mnie one nie chcą rosnąć choć już nie jeden raz próbowałam je wprowadzić do swojego ogrodu, nawet takie pospolite z łąki ;:7
A ten krzewik z kremowymi kwiatkami to jakiś pięciornik?
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11624
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu kocimiętka "Manchu Blue" śliczna z pokroju i jasnego koloru. ;:oj Masz doświadczenia z jej wysiewaniem. Bardzo mi się podoba, więc pewnie poszukam w necie. ;:173
Świetnie, że szkodniki nie zniszczyły za wiele pąków róż. Już pewnie coraz śmielej królowe kwitną. ;:65
Dobrej, spokojnej niedzieli. ;:3
Awatar użytkownika
Lesna Dusza
50p
50p
Posty: 58
Od: 7 sty 2023, o 18:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Ja aktualnie mam około 70 róż, większość krzaki non name z marketów nie narzekam rosną zdrowo :D zdarza się i że u mnie szkodniki typu mszyca zagoszczą, większość usuwam ręką, chemii na nie nie stosuję za to mam jedną różę pnącą "rasową" Iceberg, która ciągle miała mączniaka i mszycę, mączniak to nawet cały rok na niej był :? w tym roku zrobiłam eksperyment z jodyną,octem i wodą i ....cud róża o niebooo lepiej , pewnie będę musiała zrobić jeszcze z kilka razy ale poprawa znaczna :-)
Lena
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17020
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Piękne irysy
Już ostróżki w pąkach. Szybko jakoś albo mi się tak wydaje.
U moich jeszcze nie widziałam pąków.
Szałwie masz piękne.
Muszę postarać się o zwiększenie ich ilości.
Cudne są te różne szałwie. :)
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2032
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu ale już ogród wyszedł a dopiero było wszystko takie maleńkie, te narcyzki białe z czerwonym oczkiem lubią glinkę i wilgoć bo u mnie się fajnie rozrastają i pachną wdzięczne kwiatki na wiosnę ,rumiany u ciebie stoją na baczność a moje muszę wiązać bo pijaki jakieś,pięknie i aż chce się odetchnąć świeżym powietrzem :tan ;:3 :wit
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1436
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Piękne miejsce tworzysz na swoim podlaskim rancho, Wandziu.
Już sama lokalizacja jest urokliwa, a zaaranżowana Twoją ręką staje się coraz piękniejsza.
Podobają mi się proste rośliny, jakie tam sadzisz: błękitne iryski, kocimiętka, łubiny, digitalisy.
One najbardziej pasują do charakteru tego miejsca.

W kwestii roz - moje też zostały objedzone przez bruzdownicę, niektóre prawie w 100%. Jest to bardzo wkurzające, bo pierwsze kwiaty pojawią się w dopiero końcu czerwca.
Natomiast z mszycami to już katastrofa. Nie wiem, jaki jest związek między mszycami a suszą, ale takiego nalotu tego dziadostwa jeszcze nie widziałam. I to nie tylko na rozach, ale na bukach, grabach, bukszpanach, dosłownie wszędzie!

Ale co tam, masz rację mówiąc, że błękitne niebo i trawa są wystarczająco cudowne, żeby zachwycać się przyrodą i spokojem.
Będę zaglądać z ciekawością do Twojego nowego ogrodu.
Pozdrawiam serdecznie!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4200
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Pięknie pokazałaś swoje kwitnące łubiny,naparstnice,irysy.To moje ulubione o bardzo ciekawych kształtach i pięknych kolorach ;:333
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę. ;:3 ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16057
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

krasna101, a wiesz, że mnie jakoś z różami wielkokwiatowymi nie po drodze. Są trudniejsze w uprawie, łapią choroby, wymarzają. Przynajmniej u mnie. Choć bywają też chwalebne wyjątki, które przeczą ogólnemu poglądowi co do wad wielkokwiatowych. Nie dziwię się jednak, że je wybrałaś, bo ich szlachetne kwiaty zachwycają.

Beaby, nasion nie przechowywałam tak jak należy, więc zostało mi sporo torebeczek, których już nie użyję. Spróbuję gdzieś wysiać z nich łączkę, ciekawa jestem, co z tego wykiełkuje.

Bufo-Bufo, u mnie głównie rosną proste rośliny, popularne, bo najmniej z nimi kłopotów. Ale faktycznie czasem próbuję zasadzić coś nowego, tak dla ciekawości. Na przykład nigdy wcześniej nie miałam krwawników ani penstemonów, a widzę, że dobrze im jest na ranczo, więc postaram się je jesienią rozmnożyć.

jarha, złocieniami się zachwyciłam. W przydomowym też nie chciały u mnie rosnąć, natomiast na Podlasiu czują się wspaniale i kwitną wyjątkowo długo. Widocznie lubią patelnię, a w nogach wilgoć.
Ten żółty krzewik, o który pytasz to pięciornik Cream'issima. Ma większe kwiatki niż ten jaskrawożółty i kwitnie nieprzerwanie.

cyma, trochę pąków bruzdownica mi zeżarła, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Róże paradoksalnie stały się silniejsze, bo energię zużyły na tworzenie krzaczków, a nie kwiatów.

Leśna Dusza, też mam mniej więcej tyle róż. I walczę ze wszelkimi szkodnikami i chorobami. Chemii nie używam, ale żal bierze, kiedy widzę te różne paskudztwa, które upodobały sobie akurat róże. Twój sposób z jodyną ciekawy. Muszę wypróbować. A nuż u mnie też pomoże.

anabuko teraz to pewnie i u Ciebie ostróżki kwitną. W moim przydomowym nigdy nie miałam z nimi szczęścia. Zawsze prędzej czy później wyginęły. Przynajmniej na działce rosną i kwitną jak powinny. Bardzo mi się podobają. Będę musiała rozmnożyć na przyszły rok, żeby mieć więcej.

lojka, dopiero niedawno dowiedziałam się, że te białe narcyzy z czerwonym oczkiem są nazywane "babcinymi". W porównaniu z innymi wyglądają skromnie, ale może dlatego są tak urocze. No i faktycznie pachną.
Moje złocienie też pod koniec kwitnienia się kładą, niestety. Pora je już pościnać, niech rozetki się rozrastają.

Lisica, popularne rośliny są proste w uprawie, co stanowi ich ogromną zaletę. Ja już mam za sobą fazę, kiedy to zachwycałam się różnorakimi odmianami niektórych bylin i krzewów i chciałam mieć tych odmian jak najwięcej. Później nauczyłam się w końcu sztuki rezygnacji i podzielam Twoją zasadę, żeby sadzić dużo tego samego. Nie dotyczy to na razie róż, bo mam po jednej sztuce w odmianie, najwyżej po dwie. No ale to tak wyjątek.
Zszokowałaś mnie informacją, że straciłaś 100 procent różanych pąków. Że też nie ma na to cholerstwo żadnego sposobu. ;:174
Arkadius, dziękuję Ci bardzo za wizytę, to miłe, że przyszedłeś do mnie z wątku doniczkowego, żeby obdarzyć mnie ciepłym słowem. :D
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16057
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Kwitną KRWAWNIKI. Bardzo mi się podobają te różne kolorowe odmiany. Biały pospolity też jest ładny, ale bardzo rozrasta się rozłogami i mocno się rozsiewa. Jest jak chwast. Mam nadzieje, że te kolorowe będą grzeczniejsze.
Desert Eve Red
Obrazek
Obrazek

Apple Blossom
Obrazek
Obrazek
Ten kompletnie pomylony. Miał być Rainbow Ending Blue.
Obrazek
Terracota
Obrazek
A jakie Wy macie doświadczenia z kolorowymi krwawnikami?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”