Winorośl - choroby i szkodniki
Re: Winorośl - choroby i szkodniki
Na górnych zdjęciach deformacje niektórych liści mogą być spowodowane zimowym przemarznięciem pąków.
Na dolnych roztocze. U mnie szpeciel grasuje jak nigdy. Może to wpływ długiego okresu słonecznego.
W sumie nic się nie dzieje.
Na dolnych roztocze. U mnie szpeciel grasuje jak nigdy. Może to wpływ długiego okresu słonecznego.
W sumie nic się nie dzieje.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Choroba czy szkodnik na winogronach?
Szpeciela tu nie ma. Moim zdaniem wszystkie te objawy to podmarznięte pąki. Choć to dziwne, bo we Wrocku właściwie zimy nie było. Co to za odmiany?
Nowe liście powinny być normalne.
Robactwa wszelakiego mam za to ogrom - jak nigdy, na wszystkim, ale pierwszy raz nie mam takich podziurkowanych i pomarszczonych liści na winorośli. Niczym nie pryskałam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4979
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Winorośle i winogrona część 8
Kochani na liściach moich winorośli pojawiły się jakieś dziurki, od spodu widać jakby takie maleńkie kuleczki. Co to może być i czym ewentualnie z tym walczyć?
Wierzch liścia (po kliknięciu na zdjęcie otworzy się w większym rozmiarze)
I spód:
Wierzch liścia (po kliknięciu na zdjęcie otworzy się w większym rozmiarze)
I spód:
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 13 maja 2009, o 13:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Winorośl - choroby i szkodniki
Całkiem możliwe, że pąki lekko przymarzły. Będę obserwował nowe liście.Wroniarz pisze:Na górnych zdjęciach deformacje niektórych liści mogą być spowodowane zimowym przemarznięciem pąków.
Na dolnych roztocze. U mnie szpeciel grasuje jak nigdy. Może to wpływ długiego okresu słonecznego.
W sumie nic się nie dzieje.
A te roztocza na winogronie to czym skutecznie zwalczasz?
-- Wt 24 maja 2022 09:12 --
Oby to był efekt przymrozków, bo rzeczywiście były dwa zimniejsze poranki.kuneg pisze:Szpeciela tu nie ma. Moim zdaniem wszystkie te objawy to podmarznięte pąki. Choć to dziwne, bo we Wrocku właściwie zimy nie było. Co to za odmiany?
Nowe liście powinny być normalne.
Robactwa wszelakiego mam za to ogrom - jak nigdy, na wszystkim, ale pierwszy raz nie mam takich podziurkowanych i pomarszczonych liści na winorośli. Niczym nie pryskałam.
Re: Winorośl - choroby i szkodniki
Ostatnie, wiosenne przymrozki ścinały na poważnie (skutkowało to ,,oklapnięciem'' świeżych latorośli). Zimą pąki przemarzają z powodu wysokich mrozów i (lub) słabego zdrewnienia łozy.
Na dolnych zdjęciach chyba jednak to samo. W początkowym stadium ataku roztoczy na wierzchniej stronie liści pojawiają się punktowe wybrzuszenia.
http://www.winogrona.org/forum/choroby- ... 14053.html
Na dolnych zdjęciach chyba jednak to samo. W początkowym stadium ataku roztoczy na wierzchniej stronie liści pojawiają się punktowe wybrzuszenia.
http://www.winogrona.org/forum/choroby- ... 14053.html
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Winorośl - choroby i szkodniki
Wiem, jak jest z przymrozkami, mój sympatyczny kolego z forum winoroślowego. We Wrocławiu ich nie było w tym roku.
Spójrz w lokalizację u kol. miecz23. Toż to mój ziomek.
Może to jednak jakieś roztocza. Też miewałam regularnie podobne objawy w winnicy przez wiele lat. W tym roku nie mam. Mam za to szpeciela, ale one dają inne objawy.
Spójrz w lokalizację u kol. miecz23. Toż to mój ziomek.
Może to jednak jakieś roztocza. Też miewałam regularnie podobne objawy w winnicy przez wiele lat. W tym roku nie mam. Mam za to szpeciela, ale one dają inne objawy.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Winorośle i winogrona część 8
Problem, jak u kol. miecz23.
Przymrozki, jeśli były, a jak nie, to ew. jakieś mikroskopijne szkodniki. Kolejne liście powinny być normalne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4979
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Winorośl - choroby i szkodniki
kuneg przymrozków niby nie było, ale blisko zera. I fakt, że te uszkodzenia pojawiły się po tych zimnych nocach. Na dodatek tylko na takiej odmianie przywiezionej z Niemiec, więc pewnie delikatniejsza. Dziękuję bardzo za diagnozę.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2637
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Winorośl - choroby i szkodniki
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 13 maja 2009, o 13:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Winorośl - choroby i szkodniki
Ja usunąłem zaatakowane liście. Spryskałem siarką i nowe liście rosną zdrowie.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2637
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Winorośl - choroby i szkodniki
miecz23, jestem zielona jak szczypiorek, co masz na myśli pisząc "spryskalem siarką"? W jakiej postaci? Przepraszam za naiwne pytanie.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Winorośl - choroby i szkodniki
Jarha, a były u Ciebie temperatury w okolicy 0 stopni w maju? Wg mnie to efekt zimnych nocy, a siarkol (siarka) nic na to nie pomoże. Mam ok. 60 krzewów winorośli i prawie co roku podobne objawy. Niczym nie pryska na to, a dalsze liście rosną zdrowe.
*********
Teraz, tuż przed kwitnieniem, zbliża się termin oprysku profilaktycznego przeciw mączniakowi prawdziwemu i mączniakowi rzekomemu. Drugi (wg mnie obowiązkowy) taki oprysk robi się po kwitnieniu na początku lipca. Okres w okolicy kwitnienia jest krytyczny, ale nie pryska się na otwarte kwiaty, stąd I oprysk przed kwitnieniem i II oprysk po kwitnieniu.
Warto zrobić te opryski, żeby mieć zdrowe owoce.
*********
Teraz, tuż przed kwitnieniem, zbliża się termin oprysku profilaktycznego przeciw mączniakowi prawdziwemu i mączniakowi rzekomemu. Drugi (wg mnie obowiązkowy) taki oprysk robi się po kwitnieniu na początku lipca. Okres w okolicy kwitnienia jest krytyczny, ale nie pryska się na otwarte kwiaty, stąd I oprysk przed kwitnieniem i II oprysk po kwitnieniu.
Warto zrobić te opryski, żeby mieć zdrowe owoce.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2637
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Winorośl - choroby i szkodniki
Kuneg Tak, były takie zimne noce w trzeciej dekadzie maja, szronu nie było, ale 1-2⁰ nad ranem.
Ja mam tylko 3 krzaczki, nigdy dotąd nie zauważyłam takich uszkodzeń na liściach.
Dziękuję za porady, a możesz coś polecic na te mączniaki? Tak czy inaczej muszę coś kupić bo nic nie mam, a już biały nalot na niektórych roślinach dziś odkryłam
Ja mam tylko 3 krzaczki, nigdy dotąd nie zauważyłam takich uszkodzeń na liściach.
Dziękuję za porady, a możesz coś polecic na te mączniaki? Tak czy inaczej muszę coś kupić bo nic nie mam, a już biały nalot na niektórych roślinach dziś odkryłam