Pierwszy storczyk,początki kolekcji - opieka nad storczykami,problemy

[karolinaa83]

Tak, teraz też. Wydawało Mi się, że ponad 20stopni jest jeszcze spoko.

[kahim]

Widzę to tak- w słońcu ( jest ostre) po spryskaniu mogą porobić się poparzenia, a w cieniu jest chłodno+ zimny wiatr...
Ja bym nie ryzykowała, ale może ktoś inny inaczej to widzi

[karolinaa83]

Słońce w pokoju latem mam do godziny 8 a o tej porze to w ogóle więc o poparzenie nie będę się martwić, a z pryskaniem przeniosę się do łazienki

[Arnika2]

Czy tą biedronkową wodę źródlaną lepiej jeszcze przegotować czy nie trzeba?

[Dufin]

ja nie gotuję..

[kuncia]

Witajcie....
Jestem tu nowa i dopiero co zaczynam moja przygodę z Storczykami.
Chciałam sie wam pochwic moim nowo co zakupionym myślę ze pięknym ( cudnym ) storczykiem.
Zakupionym 19.11.2013 w Praktikerze.


Chciałam się dowiedzieć jak dbać o takiego storczyka co ja mam żeby był taki kolor jaki jest żeby nie były młode pąki białymi.


Oto Kilka Fotek. Robione telefonem.

-- 20 lis 2013, o 12:00 --

Reszta fotek

[majar]

Chciałam się dowiedzieć jak dbać o takiego storczyka co ja mam żeby był taki kolor jaki jest żeby nie były młode pąki białymi.

Nic nie zrobisz, to 'farbowany lisek' Podziwiaj.

[kuncia]

No to jak farbowany to jak Majka mówi to będę podziwiać
Ale jak bedzie biały to tez bedzie sliczny

[Aga H]

Będzie śliczny na pewno
O pielęgnacji na forum jest baaardzo dużo informacji, trzeba tylko poświęcić trochę czasu i poszukać, powodzenia. Fajną lekturę zawiera wątek "O storczykach wiem... czyli czego nie robić"
Pozdrawiam

[kuncia]

O pielęgnacji na forum jest baaardzo dużo informacji, trzeba tylko poświęcić trochę czasu i poszukać, powodzenia. Fajną lekturę zawiera wątek "O storczykach wiem... czyli czego nie robić"



To ja sobie tego poszukam i poczytam... Na pewno duzo sie dowiem

[Krzychu27K]

Witajcie kochani,
dostałem w prezencie po wyjściu ze szpitala dwa ogromne kwiatki. Oba storczyki z rodzaju Palenopsis. Moi koledzy i koleżanki z pracy, znając mnie i moją pasję ( dżungla w domu...dosłownie, nie w przenośni ) postarali się i kupili mi 1 egzemplarz. Drugi dostałem od Pani Dyrektor...A 3 dokupiłem sobie sam, bo tak mi się spodobały storczyki:p.Mam więc 5 szt ( w tym 1 Cymbidium ).Ponieważ moją główną miłością są palmy, których w mieszkaniu mam 9 szt, z czego 3 już bardzo duże:) muszę moje male falki gdzieś wcisnąć. Do dyspozycji mam dwa duże okna północne. Po remoncie ( który zaplanowany jest na wiosnę:))) chciałbym przedzielić mieszkanie ( z musu nie z przyjemności ) ale dzięki temu zyskałbym duże okno południowe. Na moment obecny 1 storczyk stoi na parapecie, a drugi na kwietniku 50 cm od okna ( północnego, ale dużego i nie zasłoniętego ). Po remoncie, wszystkie palmy postawiłbym około 1,5-2 m od okna południowego, a co ze storczykami??? Zostawić na "bezpiecznym" północnym, czy też kupić drugi kwietnik i postawić do około metra od okna??? Dalej przestrzeń zarezerwowana dla dużych palm, juk, dracen, sthromante, araukarii, dużych kalathei,fikusów...więc miejsca nie będzie dla "drobnicy". Będę bardzo wdzięczny za rady i Państwa opinie. Dodam tylko, że nie będę miał czasu w ciągu lata osłaniać kwiaty przed nadmiernym nasłonecznieniem, bo po prostu najczęściej będę w pracy. Będzie firanka na pół wysokości okna, aby palmy + cała reszta nieco dalej kąpała się w słońcu, ale storczyki może upchałbym do rogu, niemniej tylko 1 m od okna...
Pozdrawiam,
Krzysiek

[mara]

To może komuś oddaj storczyki, skoro one nie bardzo są w Twoim typie ?

[Krzychu27K]

Prezentów się nie oddaje:) a poza tym tak mi "przypadły do serca", że kupiłem sobie 3 kolejne. Wprawdzie miejsca palm nie zajmą ale zależy mi bardzo, żeby ponownie u mnie już po aklimatyzacji zakwitły. Stąd pytanie, czy metr od południowego czy też parapet na północnym oknie:)))
Czekam na wasze podpowiedzi;D