Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie
-
- 200p
- Posty: 251
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Zabezpieczyliście już na zimę wasze albicje?
Ja na wszelki wypadek dziś tu zrobiłem. Dokładnie to opatuliłem dwoma warstwami białej agrowłókniny.
Ja na wszelki wypadek dziś tu zrobiłem. Dokładnie to opatuliłem dwoma warstwami białej agrowłókniny.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 2 maja 2012, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk / Katowice
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Moja niestety podczas przymrozku zmarzła, nie wiem właśnie czy wykopać czy zostawić w gruncie ma około 60 cm wysokości. Jak myslicie?
-
- 200p
- Posty: 251
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Jak zaczynałem zimować w gruncie z 40cm albicją i dała radę. Niewielkie przymrozek jej nie powinien zagrozić. Najbezpieczniej jest oczywiście ją wykopać, ponieważ część gałązek zwłaszcza świeżych potrafi przerznąć.
- joozwa
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 7 paź 2012, o 01:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Ja zabezpieczyłem, ale dopiero, gdy nad ranem w ten piątek pojawiła się całodobowa ujemna temperatura. Wcześniej albicje miały cały czas żywe liście. Kapturki z agrowłókniny białej zimowej, u podstawy kopce z ziemi. Jestem sceptyczny (na Śląsku to co innego), ale eksperyment to eksperyment
Pozdrawiam, Łukasz
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12219
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Ja w moim klimacie nie muszę. ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 200p
- Posty: 251
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Albicja staje się coraz popularniejsza w Polsce, to niedługo będziemy mogli określić jak sobie radzi, nieco dokładniej.
Locutus to na prawdziwe szczęście nie musieć się martwić, jak to będzie po zimie : )
Locutus to na prawdziwe szczęście nie musieć się martwić, jak to będzie po zimie : )
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12219
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
A żebyś wiedział, że to szczęście. Jak zobaczyłem, że dalie mi zimują w gruncie, to mi nieco szczęka opadła.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Kilka dni temu posiałem albicje, ale jeszcze nic nie widać. Jak długo kiełkuje?
-
- 200p
- Posty: 251
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Mi kiełkowała max. do 2 tygodni.
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Posiadam trzy drzewka jedwabne rozmnożone z nasion z AWN. Obecnie mają około 30cm wysokości i puszczają pierwsze potrójne liście.
Czy w takim stadium rośliny jest bezpieczne jej przesadzenie do większego pojemnika? Rosną nadal w niedużych doniczkach w których skiełkowały i ziemia dość szybko przesycha.
Jakie są Wasze doświadczenia z przesadzaniem? Albicja dobrze je znosi?
Czy w takim stadium rośliny jest bezpieczne jej przesadzenie do większego pojemnika? Rosną nadal w niedużych doniczkach w których skiełkowały i ziemia dość szybko przesycha.
Jakie są Wasze doświadczenia z przesadzaniem? Albicja dobrze je znosi?
Pozdrawiam Janek
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12219
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Albicja bardzo dobrze znosi przesadzanie, za to całkowicie przesychającą ziemię nieco gorzej.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 200p
- Posty: 251
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Dzięki lekkiej zimie mój albicja ładnie się rozrosła.
https://lh3.googleusercontent.com/6bDIX ... 00-h934-no
§ 3.7 regulaminu FO/K
https://lh3.googleusercontent.com/6bDIX ... 00-h934-no
§ 3.7 regulaminu FO/K
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12219
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Ja zaś przeżywam ciężką frustrację. Moja hodowana od nasionka albicja po raz pierwszy zawiązała pąki kwiatowe. A gdy przyszły upały po 38°C w cieniu ? wszystkie je utrąciła. I po ptokach. Nie będzie kwiatków w tym roku...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI