Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Drzewa owocowe
zielonaJAGA
50p
50p
Posty: 83
Od: 30 gru 2015, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Czyli uszczykiwanie ma na celu, zahamowanie wzrostu wegetatywnego u młodych orzechów i powoduje rozgałęzianie pędów bocznych? Korona drzewka staje się bardziej gęsta. Natomiast ogławianie, o którym wspominałaś w wątku o cięciu orzecha, wykonuje się na młodych orzechach głównie po to, aby przyśpieszyć drewnienie pędów przed zimą?
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2129
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Uszczykiwanie pędów bocznych zapobiega zbyt szybkiemu wzrostowi i skręcaniu się gałązek mających być szkieletem korony. Po uszczknięciu pędy grubieją i drewnieją, a po przerwie zazwyczaj wznawiają wzrost. Nie wszystkie się rozgałęziają. Niektóre zawiązują 1-2 pąki kwiatowe przy wierzchołku i przedłużają wzrost jako pojedynczy pęd. Uszczykiwanie zazwyczaj jest potrzebne w 3 i 4 roku po posadzeniu, kiedy orzechy zaczynają intensywnie rosnąć. W ten sposób formowane drzewka zaczynają owocować równomiernie w całej koronie, a nie tylko na wierzchołkach gałęzi.
Uszczykiwanie przewodnika wykonuje się z dwóch powodów - pierwszy to zatrzymanie wzrostu kiedy przewodnik osiągnął wystarczającą wysokość. Rekordzista u nas urósł 4 m w jednym sezonie. Pozwoliłam mu rosnąć z ciekawości, ale trzeba było drzewko stabilizować na odciągach. Skrócony w odpowiednim terminie byłby dużo grubszy i lepiej zdrewniały, a następnym roku zbudowałby kompletną i mocną koronę.
Uszczykiwanie po połowie sierpnia spóźnionych ze wzrostem orzechów przyspiesza drewnienie i poprawia wytrzymałość na mróz.
zielonaJAGA
50p
50p
Posty: 83
Od: 30 gru 2015, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Teraz będę wiedziała, jak poskromić szybko rosnące pędy boczne. Dwa lata temu na jednym z orzechów wiatr wykręcił młodą gałąź z pnia. Rana szybko została zainfekowana. Oczyściłam ją ostrym nożem, zabezpieczyłam i dopiero w tym roku całkowicie się zamknęła.
Będę też musiała zmontować odciąg dla Koszyckiego. W tamtym roku bardzo wybujał mu przewodnik, w tym roku zbudował koronę, ale z powodu przymrozków pędy boczne nie urosły długie. Ale i tak drzewko za bardzo przechyla się w jedną stronę, tak od połowy długości przewodnika (przyrost z tamtego roku).
bendkos
200p
200p
Posty: 332
Od: 13 maja 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Pajęczna

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Kozula z twoich doświadczeń szczepienie orzecha to te 26 stopni podawanych w literaturze czy może więcej oraz jaka wilgotność?
Nig­dy nie re­zyg­nuj z ce­lu tyl­ko dla­tego, że osiągnięcie go wy­maga cza­su. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2129
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

26 stopni to temperatura minimalna. Może się wahać między 26 -28 stopni. W świeżych trocinach w zamkniętym pomieszczeniu wilgotność jest w sam raz.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2982
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

kozula pisze:Na dużym przeszczepionym drzewie trzeba będzie hamować przyrosty, więc każdy owoc mile widziany. ...
Dziękuję za odpowiedź :D .
Mąż jest pod wrażeniem tego, co robią ze starymi plantacjami orzechów w Turcji.
Tutaj przykładowy film z historii szczepienia orzechów i uzyskanych efektów:
https://www.youtube.com/watch?v=VCvYdPran6k
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2129
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Przeszczepiają masowo Chandlerem. W ciepełku przyjmują im się lepiej niż u nas jabłonie.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 791
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Ponieważ moje kolejne próby szczepienia orzecha się nie udawały, postanowiłem pokombinować trochę.
U szwagra rośnie bardzo dobry orzech. Odmiany nie ustaliłem. Orzechy duże i bardzo duże. Jądro duże, około 4 cm i więcej, dobrze wypełnia skorupę, nieduży ubytek masy po wysuszeniu, smaczne. Wziąłem kilka orzechów, które posadzę do ziemi. Jeżeli coś z nich wyrośnie, pobiorę od szwagra zrazy i zaszczepię podkładkę, która będzie miała 100% zgodność genetyczną ze zrazem, co powinno ułatwić przyjęcie się szczepienia.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2129
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Małopolanin, nie masz co za bardzo kombinować. Orzechy włoskie szczepione na siewkach gatunku mają dobrą zgodność, za to z kiełkowaniem dużych owoców bywa problem, w szczególności tych z cienką skorupą. Najprościej wykopać teraz kilka samosiejek, korzenie włożyć do wilgotnego podłoża, ale nie podlewać. Wstawić do domu, albo innego pomieszczenia z temperaturą minimum 20 stopni, przynajmniej na 3 dni. Potem zaokulizować na przystawkę i poczekać 3-4 tygodnie. Później wstawić do chłodu (2-5 stopni) i przetrzymać w takich warunkach do wiosny.
Przed okulizacją poćwicz zdejmowanie oczek na pierwszym z brzegu patyku orzecha. Powinno się udać, a jak nie to możesz wysłać do orzechowej szkółki.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 791
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Dziękuję za podzielenie się wiedzą.
Z siewkami w tym roku będzie chyba problem. U szwagra kosiarka chodzi regularnie. Obok mojej działki mam obiecaną siewkę, która ma na dzisiaj ok. 2 metry, więc za duża na przenoszenie. Jest też druga, sporo mniejsza. Muszę tylko rozpoznać, bo rośnie w towarzystwie siewek różnych drzew, a liście już opadły.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 791
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Wykopałem siewkę, która miała około 3 metrów wysokości. Ściąłem przewodnik na wysokości 1,5 metra. W miejscu ścięcia szczepienie za korę. Od poziomu ok. 20 cm nad ziemią średnio co 15 - 20 cm okulizowanie na przystawkę (4 razy). Obciąłem najniższy pęd boczny i tam szczepienie przez stosowanie z nacięciem. Łącznie mam 8 oczek w 6 miejscach na jednej siewce. Tym razem może w końcu coś się przyjmie.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2129
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Tylko nie rozpieszczaj korzeni wodą, bo z szczepienia nic nie będzie.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 791
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Korzenie są zasypane mokrym piaskiem. Jest to biały, ostry piach wiślany, czyściutki. Piach był mokry od deszczu, ale teraz, kiedy wiadro z siewką stoi w cieple, widać, że górą trochę przesycha. Podlewać nie zamierzam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”