Kroton, kwitnienie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 11 lis 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kroton, kwitnienie
Dzień dobry,
Od grudnia miałem problem z Krotonem. Stopniowo, od końcówek, schły i opadały liście. Ustabilizowało się kiedy postawiłem go na oknie. Jakoś pod koniec marca na głównym pniu zaczęły masowo wychodzić pączki. Po pewnym czasie rozwijających się pączków było blisko 20! Ucieszyłem się, że będą nowe odgałęzienia. Ale okazało się, że praktycznie wszystkie rozwijające sie pączki to kwiaty, a przynajmniej tak wnioskuję po ich kształcie. Młode liście wyrastają tylko dwóch bocznych odnogach głównego pnia (wszędzie na bocznych gałęziach liście są zielone, starsze też). Równocześnie szczyt głównego pnia stoniowo więdnął, a było tam kilka dużych, pięknych kolorowych liści. Finalnie uciąłem cały szczyt głównego pnia licząc, że teraz może wypuści nowe liście.
O co tu chodzi? Ponoć kwitnienie Krotona to oznaka właściwej pielęgnacji. Tymczasem roślina mi marniała od góry...
Od grudnia miałem problem z Krotonem. Stopniowo, od końcówek, schły i opadały liście. Ustabilizowało się kiedy postawiłem go na oknie. Jakoś pod koniec marca na głównym pniu zaczęły masowo wychodzić pączki. Po pewnym czasie rozwijających się pączków było blisko 20! Ucieszyłem się, że będą nowe odgałęzienia. Ale okazało się, że praktycznie wszystkie rozwijające sie pączki to kwiaty, a przynajmniej tak wnioskuję po ich kształcie. Młode liście wyrastają tylko dwóch bocznych odnogach głównego pnia (wszędzie na bocznych gałęziach liście są zielone, starsze też). Równocześnie szczyt głównego pnia stoniowo więdnął, a było tam kilka dużych, pięknych kolorowych liści. Finalnie uciąłem cały szczyt głównego pnia licząc, że teraz może wypuści nowe liście.
O co tu chodzi? Ponoć kwitnienie Krotona to oznaka właściwej pielęgnacji. Tymczasem roślina mi marniała od góry...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18755
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton, kwitnienie
A czym nawozisz i jak często?
Opisz resztę warunków uprawy i wrzuć zdjęcia.
Opisz resztę warunków uprawy i wrzuć zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 11 lis 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kroton, kwitnienie
Nawożę Agrecol w żelu do roślin zielonych co 2-3 tygodnie w proporcjach jak na opakowaniu. Gleba dość lekka, dość przepuszczalna. Podlewam co około 5-6 dni 100-150 ml. Wierzchnia warstwa wysycha już po 2-3 dniach, wtedy spryskuję trochę żeby była mokra. Ziemia wewnątrz stale umiarkowanie wilgotna. Stanowisko na oknie płd zach. Wrzuce zdjęcia jak tylko zrobię.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18755
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton, kwitnienie
Spryskiwanie podłoża? To bez sensu. Na południowo zachodnim parapecie wiosną latem w zasadzie aż do jesieni masz piekarnik. Tylko obfite podlewanie i wtedy jak delikatnie przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Dlatego uważam, że podlewasz zbyt oszczędnie.
U mnie na zachodnim parapecie jak świeci słońce to muszę podlewać co około 3 dni. Więc po 3 dniach jak przeschnie wierzchnia warstwa podłoża to znowu podlewasz normalnie, a nie spryskujesz...
Nawóz dajesz co 2 tygodnie.
Jakiej wielkości roślina i doniczka?
Sprawdzałeś liście pod kątem szkodników? Zobacz spodnią część liści czy nie ma takiego białego proszku.
Dlatego uważam, że podlewasz zbyt oszczędnie.
U mnie na zachodnim parapecie jak świeci słońce to muszę podlewać co około 3 dni. Więc po 3 dniach jak przeschnie wierzchnia warstwa podłoża to znowu podlewasz normalnie, a nie spryskujesz...
Nawóz dajesz co 2 tygodnie.
Jakiej wielkości roślina i doniczka?
Sprawdzałeś liście pod kątem szkodników? Zobacz spodnią część liści czy nie ma takiego białego proszku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta