Wwwiola - mój ogródek :)
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
Dziękuję .
U mnie ogródek był na końcu, zawsze były ważniejsze sprawy, w tym roku się zawzięłam, musi być lepiej , drobnymi kroczkami idę do przodu, przynajmniej tak mi się wydaje, że do przodu .
Mam już jakąś wiedzę, doświadczenie, jeśli chodzi o rośliny, nie muszę mieć wszystkiego, czasem lepiej przesadzic w lepsze miejsce to co mieliśmy niż kupić byle co .
Zmieniłam zdanie na temat roślin jednorocznych, przynajmniej troszkę musi ich być:
w ostróżce letniej po prostu się zakochałam
Gdyby ktoś pytał , to tak, one rosną w warzywniku, razem z koprem, cudny widok
Po co jest ogórecznik w ogródku , dla brzeku trzmieli
U mnie ogródek był na końcu, zawsze były ważniejsze sprawy, w tym roku się zawzięłam, musi być lepiej , drobnymi kroczkami idę do przodu, przynajmniej tak mi się wydaje, że do przodu .
Mam już jakąś wiedzę, doświadczenie, jeśli chodzi o rośliny, nie muszę mieć wszystkiego, czasem lepiej przesadzic w lepsze miejsce to co mieliśmy niż kupić byle co .
Zmieniłam zdanie na temat roślin jednorocznych, przynajmniej troszkę musi ich być:
w ostróżce letniej po prostu się zakochałam
Gdyby ktoś pytał , to tak, one rosną w warzywniku, razem z koprem, cudny widok
Po co jest ogórecznik w ogródku , dla brzeku trzmieli
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
Widzę , że co nieco daliowego juz zakwitło Czy ta na drugim i trzecim zdjęciu to Czarny Kot
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
Nie masz pojęcia jak się cieszę , teraz ujawniła mi się następna choroba - jeżówkowa , piękne masz jeżówki, a one pasują mi idealnie, teraz mało mi kwitnie z bylin .
Nie wiem jak się tłumaczy nazwę, jest to dalia Chat Noir
Nie wiem jak się tłumaczy nazwę, jest to dalia Chat Noir
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
Wiolu to,że u mnie nagietki rosna miedzy warzywami to rozumiem bo ja zbieram z nich na bieżąco kwiaty dla pozyskania płatków ( mrożę i suszę ) ale fajnie jest zobaczyć taki misz/masz u kogos innego.
Kilka sadzonek rośnie w strefie kwiatowej i tam są oczywiscie ozdobą.
Zaskoczona jestem widokiem Ostróżki letniej i muszę zapisać w zakupach nasion na kolejny sezon.
Jaka ich docelowa wysokość ?
Kilka sadzonek rośnie w strefie kwiatowej i tam są oczywiscie ozdobą.
Zaskoczona jestem widokiem Ostróżki letniej i muszę zapisać w zakupach nasion na kolejny sezon.
Jaka ich docelowa wysokość ?
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
Krysiu (Christinkrysia) uwielbiam taki warzywno-kwiatowy mix. Nie jest to oczywiście tak, że na warzywnej części rosną przypadkowe kwiaty, rosną tylko nagietki, ostróżki letnie, rumianek, aksamitki, szałwia lekarska, hyzop, miruna.
Ostróżki letnie są mniej więcej wielkości rumianku, czyli tak około 50-60cm, czyli są dużo niższe od ostróżki wieloletniej.
Ostróżki letnie są mniej więcej wielkości rumianku, czyli tak około 50-60cm, czyli są dużo niższe od ostróżki wieloletniej.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
Dzięki - taka wysokość mi odpowiada. Jeszcze jestem ciekawa kiedy zakwitają i jak długo kwitną ?
Wiolu a może pokusiłabyś się na zebranie z nich nasion kolorami osobno - co Ty na to ?
Zbierałam tak nasiona Lwiej-paszczy bo w miksie kolorystycznym ich piękno ginęło.
Mnie najbardziej interesuje fiolet i biel.
Wiolu a może pokusiłabyś się na zebranie z nich nasion kolorami osobno - co Ty na to ?
Zbierałam tak nasiona Lwiej-paszczy bo w miksie kolorystycznym ich piękno ginęło.
Mnie najbardziej interesuje fiolet i biel.
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
Pomysł dobry, ja też taki miałam, problem w tym, że przez tydzień mnie nie było, do tego dużo deszczu, ostróżki w tym czasie bardzo zmarniały, nie wiem czy w ogóle uda mi się zebrać jakieś nasiona, a już o rozdzielaniu kolorów nie ma mowy . Bardzo byłam zawiedziona tym widokiem. Mocno zmarniały te wcześniej siane i te później też, na tych późniejszych nawet nasiona się nie zawiązały .
Lwie paszcze kupiłam dwa kolory, po zakwitnięciu okazało się, że jest to mix kolorystyczny .
Na szczęście cynie mają kolory, jakie wybrałam . Cynie to kwiaty mojego dzieciństwa, moja babcia je uwielbiała.
Floksy :
Lwie paszcze kupiłam dwa kolory, po zakwitnięciu okazało się, że jest to mix kolorystyczny .
Na szczęście cynie mają kolory, jakie wybrałam . Cynie to kwiaty mojego dzieciństwa, moja babcia je uwielbiała.
Floksy :
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
Wiolu ostróżki wyborne, to samo dalie, wszystko tak pięknie kwitnie, nie przeszkadza im nawet pogoda ( u mnie pada, nie wiem jak u Ciebie)
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
Po ostróżkach nie ma już śladu , za dużo wilgoci. To lato jest wyjątkowo mokre . Dużo pozalewanych terenów.
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
Wiolu to dalia podpisana jako Smokey to nie Smokey ona powinna być dekoracyjna z płatkami w paski , a Twoja jest raczej anemonowa
Zerknij tu http://www.dahlie.net/dyn/einzel.php?lang=en
powinna tak wygladać
Zerknij tu http://www.dahlie.net/dyn/einzel.php?lang=en
powinna tak wygladać
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
Re: Wwwiola - mój ogródek :)
Ja cienka jestem w daliach, musiałam coś poknocić , ale z Twoją pomocą może uda mi się uporządkować.
Muszę iść pogrzebać w korzeniach, mam tam takie patyczki z napisami, ale niestety małe .
A jak myślisz, czy ta podpisana przeze mnie Joyce Ann to może być Smokey, a ta to może Brondisi .
Jaki masz sposób na pidpisywanie swoich dalii, bo mój sposób już wiem, że jest do bani, za małe patyczki, do tego najlepiej gdyby były chyba przymocowane do rośliny.
Muszę iść pogrzebać w korzeniach, mam tam takie patyczki z napisami, ale niestety małe .
A jak myślisz, czy ta podpisana przeze mnie Joyce Ann to może być Smokey, a ta to może Brondisi .
Jaki masz sposób na pidpisywanie swoich dalii, bo mój sposób już wiem, że jest do bani, za małe patyczki, do tego najlepiej gdyby były chyba przymocowane do rośliny.