Skrzyp - jak z nim walczyć ?Jakie opryski są skuteczne?

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Erazm pisze:
Erazm pisze:Na glebach próchniczych, mokrych, jak też okresowo podtapianych bez względu na odczyn i zawartość azotu masowo rosną: pięciornik gęsi, mięta polna, jaskier, skrzyp polny, podbiał pospolity, rdest kolankowy. I tu ciekawostka. Skrzyp polny może rosnąć na glebach piaszczystych, gliniastych, a nawet wapiennych. Jego występowanie wskazuje nam na potrzebę uregulowania panujących w glebie stosunków wodnych, a nie jak wszyscy myślą potrzebę zwapnowania gleby.
No nie wiem ja mieszkałam na działce gdzie była gleba gliniasta - często bardzo wysychała (zresztą tu gdzie teraz mieszkam też tak jest) i skrzyp rósł.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6961
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

http://pl.wikipedia.org/wiki/Skrzyp_polny przeczytaj o jego wymaganiach
http://www.sciaga.pl/tekst/2571-3-chara ... o_zielnika
W http://www.ppr.pl/artykul.php?id=100542 napisano cyt: "...Inne preparaty
Z powodu zaniechania przez sadowników rotacji w sadach z uprawą tradycyjną ciągle użyteczne są też inne herbicydy. Są to preparaty zawierające MCPA (Chwastox extra 300 SL, Chwastox 750 SL, Dicoherb 750 SL), polecane przy kłopotach ze skrzypem polnym..."
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Andrzeju widać, że nie masz skrzypu na działce, skoro proponujesz wybranie wszystkich korzeni skrzypu. Fizycznie jest to niemożliwe. Próbowałam.
Są za głęboko, wchodzą w podglebie, trzeba by za głęboko kopać, co doprowadziłoby do zniszczenia warstwy gleby. Ponadto zostawienie maleńkich odcinków korzeni już wystarczy do ich ponownego rozwoju.
Awatar użytkownika
jolanda
50p
50p
Posty: 71
Od: 20 kwie 2007, o 19:40
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post »

Ja też mam skrzyp wszędzie, ale nie wiem czy to prawda że tam gdzie skrzyp to ziemia kwaśna, bo moja hortensja mimo specjalnego nawozu jest różowa a nie niebieska. na kwaśnej ziemi poowinna byc niebieska. :?: :?: ;:33
moje roślinki moja radośc
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Ja "swój" skrzyp traktuję randapem ale silniejszym stężeniem. Nie wszędzie jednak można randap zastosować, między rozrośniętymi roślinami nie da sie, czasem sie bawię i smaruję pędzelkiem albo gąbką zamoczonymi w roztworze. Ostatni mój wynalazek do smarowania skrzypu to napełniona roztworem randapu buteleczka plastikowa po jakimś płynie, z długą cienką końcówką, na którą przywiązałam małą gąbkę. Odwracam butelkę i lekko przyciskam a nawilżoną gąbka smaruję skrzyp w trudno dostępnych miejscach. Powodzenia. Nie wiem tylko czy za 2 - 3 lata nie odrośnie.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Ja mam glebę gliniastą i mnóstwo skrzypu.Ja po prostu go zrywam, bo chyba wygrał ze mną. Podobno jest bardzo dobry jako środek do ochrony roślin,ale mam go tak serdecznie dosyć,że nie stosuję.
Dodam jeszcze,że w części gdzie uprawiam warzywa skrzyp zdarza się sporadycznie.Myślę,że przez częste "grzebanie" w ziemi. Wybieranie rozłogów nie jest chyba możliwe,bo gdzieś czytałam że korzenie sięgają nawet do 2 m w głąb.
Pryskałam Starane.Owszem usychał, ale na drugi rok znów wyrastał.
W 2006 roku użyłam środka CASORON 6,75 GR. Kupiłam w sklepie ogrodniczym. Jest w postaci małych granulek.Ja zastosowałam tylko na skalniaku i podsypywałam pod każdą choinkę tuż przy łodyżce ciut tego proszku. Wydaje mi się,że w tym roku wyrosło go chyba mniej ,a te które wyrosły na pewno są słabsze. Zobaczę co będzie w przyszłym roku.
ewapach
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 23 lis 2007, o 09:04
Lokalizacja: lublin

Re

Post »

No właśnie , korzenie skrzyp ma długie. Dawno dość, rozważaliscie ten problem ale ja jestem nowa :) Miałam ostatnio robione wykopy na działce w gliniasto-marglowej ziemi . Wykop miał ok 3 m i z wielkim zdumieniem podziwiałam długie, głębooko sięgające korzenie skrzypu. a njdziwniej było w miejscach gdzie skrzyp przerósł pryzmę piachu wysoka tak na ok 1,5 m., leżącą zaraz obok wykopu :P
trw66
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lip 2006, o 10:06

Post »

Skrzyp polny jest wskaźnikiem silnego zakwaszenia gleby. Tylko wapnowanie wapnem tlenkowym ograniczy jego wzrost, a później całkowicie zlikwiduje. Nie obawiajcie sie o kondycje iglaków i innych roślin, większość rośnie znakomicie przy pH 6-7
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Chyba nie masz racji. Ja dawałam ziemię do zbadania i nie jest kwaśna.W protokole było nawet napisane z podkreśleniem-nie wapnować. Skrzyp rośnie na gliniastej i długo wysychajacej glebie, a ja taką właśnie mam. Rosną u mnie dzikie rośliny takie,które w literaturze podaja jako wskaźniki gleby kwaśnej i zasadowej. Można by przypuszczać ,że część działki jest zakwaszona, a część nie. A skrzyp niestety rośnie wszędzie. Nie mam go tylko w szklarni, ale tam kiedyś była nawieziona warstwa ziemi. Sporadycznie zdarza się w warzywniku (jak wcześniej napisałam ),ale to chyba efekt częstego wzruszania ziemi. Rozmnaża się nie tylko przez rozłogi,ale też za pomocą tych malowniczych szyszeczek,które wyłażą z ziemi przed zieloną choinką.
Ja mam małe szanse na pozbycie się skrzypu,ponieważ obok mam naturalne ogólnodostępne oczko wodne utworzone po wydobywaniu gliny do produkcji cegły. Wokół tej glinianki skrzypu zatrzęsienie.
Awatar użytkownika
andriu53
1000p
1000p
Posty: 1591
Od: 6 maja 2007, o 10:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

A ja swój skrzyp traktuję miedzianą haczką i mam go o wiele mniej , z czego się bardzo cieszę. Skrzyp wydziela sok w chwili przecięcia , który w połączeniu z miedzią tworzy związek trujący go .Nie wierzyłam do chwili , kiedy Jędruś zrobił mi miedzianą haczkę .
Pozdrawiam Zosia ;:100
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Post »

miedziana haczka? jeśli możesz to napisz jaśniej, po podagryczniku zaczynam wojnę ze skrzypem:)
nikodem
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 16 lut 2008, o 20:40
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Post »

Ja również zachęcałbym do systematycznego odkwaszania gleby (sam to praktykuję) z dwóch powodów: skrzyp, to typowa roślina lubiąca kwaśna glebę, a właśnie kalafior odwrotnie - nie lubi gleby kwaśnej. Dlatego też jeśli włożyć trochę pracy w odkwaszenie, to upiekłbyś dwie pieczenie na jednym ogniu.
Pozdrawiam, Nikodem
Awatar użytkownika
dtlissa
200p
200p
Posty: 383
Od: 29 mar 2007, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw

Post »

markpm pisze:miedziana haczka? jeśli możesz to napisz jaśniej, po podagryczniku zaczynam wojnę ze skrzypem:)
:roll: ,

a jak walczysz z podagrycznikiem ? Bo ja ostatkiem sil... i moge tylko smarowac wybrane listki rundapem - bardzo czasochlonne, szczegolnie miedzy kwiatkami i w ogole. Sasiad na lewo i sasiadka po prawej maja ich cala kolonie.... a do mnie ten paskuda tak szybko przechodzi, ze juz nawet na srodku ogrodu jest! Pomocy!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”