Wwwiola - moje domowe roślinki
TASIA - ja też nie tak dawno ją kupiłam. Mi się rzuciły na nią jakieś robale (takie maleńkie czarne kreseczki na liściach), zastosowałam od razu chemię , bo rady z myciem liści z przed kilku lat, spowodowały wycięcie całej mojej kolekcji palm , a miałam kilka ładnych sztuk z własnej chodowli. Robaczki te były też na innych roslinach, na razie są odseparowane i pod obserwacją.
Teraz mam zamiar ją przesadzać.
Teraz mam zamiar ją przesadzać.
Gdyby ktoś był zainteresowany to chciałabym się wymienić, mam sadzonki fiołków na zbyciu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=17437
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=17437
Zakwitł mi fiołek kupiony z przeceny, wiedziałam tylko, że jest w paski i coś z różowym
Dostałam takie roślinki:
Przywiozłam sobie dzisiaj palmę, trochę marnie wygląda, ale będzie dobrze, nie mam zdjęcia, wstawię jak się z nią uporządkuję.
A z tym wiezieniem to był kwas , jechałam sobie z otwartym bagażnikiem 30km/h i stwierdzam, że jest wiele osób bardzo cierpliwych, albo po prostu przyglądali się co tam jest zawinięte .
Dostałam takie roślinki:
Przywiozłam sobie dzisiaj palmę, trochę marnie wygląda, ale będzie dobrze, nie mam zdjęcia, wstawię jak się z nią uporządkuję.
A z tym wiezieniem to był kwas , jechałam sobie z otwartym bagażnikiem 30km/h i stwierdzam, że jest wiele osób bardzo cierpliwych, albo po prostu przyglądali się co tam jest zawinięte .
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Agnes - jak wyżej napisałam, przytaszczyłam właśnie palmę. Ale po zastanowieniu się, stwierdziłam, że dam jej nową doniczkę i poprzycinam liście.
Las lubię, dzieciaczki się jakoś mieszczą między krzakami, najgorzej mąż znosi, szczególnie tę wczorajszą palmę.
Fiołków mam coraz więcej, ale jakoś nie potrafię listków wyrzucać, a fiołki czasami za gęste rosną.
Dużo fiołków rozdałam, dlatego mam ciągle braki w kwestii doniczek i ziemi .
Las lubię, dzieciaczki się jakoś mieszczą między krzakami, najgorzej mąż znosi, szczególnie tę wczorajszą palmę.
Fiołków mam coraz więcej, ale jakoś nie potrafię listków wyrzucać, a fiołki czasami za gęste rosną.
Dużo fiołków rozdałam, dlatego mam ciągle braki w kwestii doniczek i ziemi .
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ci nasi mężowie tak mają z dziećmi trochę lepiej, moja 14-letnia córka mówiła jeszcze niedawno , że już powinnam zastopować ze storczykami,(bo to moja największa pasja), a teraz sama buchnęła mi kilka do siebie do pokoju i A ja staram się je wnosić do domu wtedy gdy męża nie ma, i mama nie widzi , bo czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal . A że na parapetach coraz ciaśniej ,, bo tak poprzestawiane,,