Szczepienie pomidorów

[logitech55]

Silex
Później wstawię zdjęcie swojej gourmandi F1 nieszczepionej

[rachimek]

Witam, czy może miał do czynienia z Szczepiona rozsada pomidora uszczykiwana za liścieniami? Interesuje mnie szczepienie tą metoda, ale w Internecie nie mogę oszukać na czym ona polega i jak ją się wykonuje. Proszę o pomoc jak ktoś miał do czynienia z tego typem szczepienia.

[kaLo]

To nie jest metoda szczepienia tylko sposób prowadzenia krzaka na dwa pędy po zaszczepieniu na podkładce.
Miłego ogladania i czytania https://www.google.pl/search?source=hp& ... CAY&uact=5

[rachimek]

Dziękuje za odp.

Z podanych linków wyczytałem wiele ciekawych sposobów szczepienia. Może ktoś wytłumaczy jak po szczepieniu uzyskać dwa pędy? Niestety dalej nie mogę znaleźć informacji na ten temat.

Jak po szczepieniu uzyskać roślinę jak na załączonym zdjęciu?

[kaLo]

Poczekaj to same wyrosną. To nic innego jak "wilki" wyrastające z kątów liścieni.

[rachimek]

Czyli po szczepieniu pomidora po wyrośnięciu wilków obcinamy główny pęd i dwa wilki robią się dwoma głównymi pędami? Aby wyrosły dwa wilki trzeba bawić się oświetleniem lub wilgotnością, czy wystarczy standardowa ?klinika? po szczepieni oraz warunki panujące w szklarni lub na gruncie do wyrośnięcia wilków ?

Jak należy zrobić cięcie podkładki w tym przypadku? Na zdjęciu widać jak by cięcie było zrobione pod pierwszymi nasiennymi liśćmi. Z artykułów o szczepieniu wyczytałem, że podkładkę tnie się nad pierwszymi nasiennymi liśćmi.

Ktoś może uprawiał pomidory tą metodą? Bardzo potrzebuje na ten temat informacji. Dzięki za pomoc.

[kaLo]

Pomidory też miałeś?
Zacznij od uprawy tradycyjnych odmian na własnych nogach, możesz na nich wypróbować ten sposób uprawy i tradycyjny czyli drugi pęd wyprowadzony pod pierwszym gronem i porównac co lepsze. Prowadzenie od razu na dwa pędy z pewnością opóźni wegetację bo nierozrośnięty system korzeniowy będzie musiał żywić 2 krzaki. Aby to poprawić stosuje się silnie rosnące podkladki. Powinny być renomowanej firmy , odpowiedno dobrane do podłoża uprawowego, nawożenia i oczywiście muszą dobrze współpracować z odmianą naszczepioną bo nie wszystko zaszczepione na wszystkim da pozytywne rezultaty. Piszę o tym bo są podkladki pobudzajace wzrost generatywny i osłabiajace wzrost wegetatywny. Nasiona selekcjonowanych podkładek są dostępne tylko w dużych opakowaniach i kosztują kupę kasy a samo szczepienie nie jest takie łatwe jak się wydaje więc najpierw potrenuj na czymś tańszym. Siewki Koralika bedą odpowiednie. Poza tym zapraszam do lektury wątków o robieniu rozsady i doświetlaniu rozsady. Zrób analizę gleby ze szklarni.

[massur]

Reasumując: na początek trzeba wychodować sobie koralika jako podkładki, doszczepić co tam chcemy, dla większości odmian doszczepianych prowadzić na jeden pęd plus dla testu kilka krzaków na dwa. Oprócz tego dobrze mieć doszczepianą odmianę na własnym korzeniu - dla porównania. To pozwoli i wyciągnąć wnioski i przećwiczyć szczepienie. Ja tak chyba w tym roku zrobię.

[logitech55]

Dziękuje za odp.

Z podanych linków wyczytałem wiele ciekawych sposobów szczepienia. Może ktoś wytłumaczy jak po szczepieniu uzyskać dwa pędy? Niestety dalej nie mogę znaleźć informacji na ten temat.

Jak po szczepieniu uzyskać roślinę jak na załączonym zdjęciu?

Po zrośnięciu zraza odcinasz go nad liścieniami. Za kilka dni z kącików liścieni zaczną wypuszczać pędy.
Teraz potrenuj sobie z tańszymi nasionami

[anulab]

Jest na sąsiednim forum to i tutaj wkleję .https://www.youtube.com/watch?v=ScQVVQp ... atch_on_yt
Co o tym sądzicie ?

[berthold61]

Dziś na jutubie widziałem dziwny filmik jak gościu szczepił pomidor na wybijającym kartoflu ,podobno w DE idzie kupić już takie gotowe sadzonki i mamy latem pomidory a jesienią już kartofle czyli za jednym zamachem mamy moc , ćwiczył ktoś takie sprawy ?

[badzia]

Chyba ze 3 lata temu już w marcu miałam malutki krzaczek kartofla. Zostawiłam 1 silny pęd, na którym miał być zaszczepiony pomidor. Wiadro z kartoflem (w budynku gospodarczym) upodobał sobie kot. Oprysk miał chyba za mocne stężenie, krzaczek padł. Drugiego podejścia nie było. W ten podwójny zysk jakoś nie wierzę, a na smaku też pewnie dużo traci.

[wanderka]

Któryś raz już o tym słyszę. Kusi mnie aby spróbować, szczególnie ze mam jakieś samosiejki ziemniaka w warzywniaku. Tylko czy już nie jest za późno oraz pogoda niekontrolowana w gruncie nie zaszkodzi?


Tutaj wzmianka i na pewno jeszcze gdzieś była viewtopic.php?p=4770450#p4770450 / jokaer