Różanka Anety 2012

[_ninetta_]

Julka, no i bardzo dobrze, ze sobie przejęłaś Zestawienie to baaardzo mi się podoba
Wiesz, u mnie Winchester nie przemarza. Od kilku lat krzew jest takich samych rozmiarów, ani się nie rozrasta ani nie przemarza zimą. Za to Abraham corocznie prawie do zera. W tym roku opatuliłam go włókniną a że zima jest jaka jest, mam dużą szansę na ładny krzew.
Colette u mnie rośnie w bardzo słonecznym, przewiewnym miejscu, myślę, że jej tam dobrze. Mimo to drugie kwitnienie ma słabe. Ten typ chyba tak ma.

[Margo2]

No i faktycznie raczej to nie Colette. Szukam dalej

[_ninetta_]

Małgosiu, będę miała tą Twoją różyczkę na uwadze, znajdziemy jej imię

[ewamaj66]

Ogromnie lubię Twoje zdjęcia róż z powojnikami Szczególnie teraz napawają optymizmem.

[justi177]

Aneta
Moje Pastelle naprawdę wyraźnie pachną ale numer
Dawno mnie tu nie było... zdjęcia letnie, wyjątkowo rozgrzewające

[_ninetta_]

Justynko, moje Patelle chyba nie pachną ale zauważyłam, ze dla mnie mało która róża mocno pachnie więc może z nosem coś nie tak
Ze wszystkich róż które wąchałam najbardziej zapamiętałam zapach Jude the Obscure, jest naprawdę cudowny Między innymi dlatego posadziłam ją jesienią.

Ewcia, dziękuję. Niestety ubiegłej zimy pnący Iceberg mi wymarzł, posadziłam na jego miejsce Mme Isaak Pereire, mam nadzieję, ze równie dobrze będzie komponować się z fioletowymi powojnikami.

[Annes 77]

Mme Isaak Pereire zapoluję na nią

[_ninetta_]

Aniu, zapoluj bo warto. Piękna i pachnąca, mankamentem jest podatność na mączniaka.

[edulkot]

Anetko szkoda pnącego Iceberga to taka śliczna różyca choć Mme Isaac Pereire równie a może jeszcze bardziej cudna

[Annes 77]

Wiem Anetko czytałam,że mączniak ją chwyta,ale kwiaty ma ogromne i pachnące prawda?

[_ninetta_]

Majka, Iceberga pnącego mi bardzo szkoda ale mam jeszcze jednego parkowego, który jest chyba bardziej odporny na mróz albo rośnie w lepszym miejscu. Mam nadzieje, że Mme będzie bardziej mrozoodporna i nie będzie wymarzać zimą.

Tak Aniu, zgadza się. Mme mam pierwszy rok i kwiatów nie miała za dużo ale były piękne i pachnące. Może nie do końca odpowiada mi jej kolor ale to kwestia gustu:

[edulkot]

Mme Isaac Pereire uwielbiam za ten jej cudny zapach no i kwiaty ma śliczne

Ale jak dzisiaj zobaczyłam, ze pies mi przekopał grządkę z tulipanami to już nie wiem czy mam na co czekać

Jak ja dobrze znam takie sytuacje, też tak miałam że Goldi przesadzał mi krokusy i inne rośliny. Na takiego psa pozostaje tylko ogrodzenie, nie odzwyczai się kopać.

[_ninetta_]

Majeczko, wiem, mój pies nigdy nie zmądrzeje i zawsze będzie kopał Muszę się pogodzić ze stratami bo nie mam serca trzymać tego łobuza w kojcu. Najgorzej jest jak przez dłuższy czas nie ma nikogo w domu, czuje się bezkarny i kopie ile wlezie !!!