Ewuniu prawda jaki to prosty sposób na chociaż częściowe obsadzenie ogrodu pięknymi kwiatami, które znacznie dłużej cieszą nasze oczy.
Zeniu dziękuję
, dokupiłam jeszcze dwie azalijki o innym kolorze ale nie wiem czy tak obficie będą kwitły. Pomysł z doniczkowymi prezentami na pewno tu na forum się przyjmie i nie będzie zbyt dużym obciążeniem dla kieszeni. Jacku dziękuję
, zawilec kwitnie do tej pory tylko w czasie deszczu płatki się zamknęły. Pierwiosnki też kwitną ale pojedyńczymi kwiatami. Podoba mi się taka jesień ale jednocześnie z obawą myślę o nadchodzącej zimie, pąki na różnych roślinach powiększyły się, czy nie przemarzną. 
Wiosenne widoczki
Lubię je ale tylu się jeszcze nie dorobiłam 
Pocieszam się tym, że w zasadzie niedługo będą nowe do zrobienia 
. Gdy zwiedzałam twój ogródek byłam tak zachwycona, że nie wiedziałam jak to wyrazić, jest tak niezwykle piękny. Do spełnienia marzeń nie wiele ci brakuje bo jest w nim prawie wszystko a uzupełnić kilkoma iglakami czy Rh albo azaliami można w każdej chwili, te krzewy rosną tak szybko, że nie trzeba długo czekać aby podziwiać ich piękno. 
Nawet wcześniej buszowałam w necie, żeby dowiedzieć się jak takiego jegomościa zaprosić ale niestety doczytałam, że na terenach podmokłych to one gościć nie będą. 
Jak pozwolisz będę odwiedzała twojego jeżyka. 
Z moimi pieskami raczej nie mam szans na takiego gościa 
