Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
Re: Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
Prawdopodobnie szpeciel pilśniowiec orzechowy. Najlepiej obrywać zaatakowane liście.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 8 kwie 2012, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
Dzień dobry wszystkim,
udało mi się wreszcie dotrzeć na działkę i pourywać te liście. Poniżej kilka zdjęć ale szokiem dla mnie jest że kilka dni temu na 2 orzechach widziałem łącznie 2 takie listki a dziś ich było dużo więcej . Mam nadzieję że uda się ustalić co to jest bo bardzo mi zależy na uratowaniu tych drzewek
Bardzo dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie,
udało mi się wreszcie dotrzeć na działkę i pourywać te liście. Poniżej kilka zdjęć ale szokiem dla mnie jest że kilka dni temu na 2 orzechach widziałem łącznie 2 takie listki a dziś ich było dużo więcej . Mam nadzieję że uda się ustalić co to jest bo bardzo mi zależy na uratowaniu tych drzewek
Bardzo dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7601
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
Jagusia już odpowiedziała, że to szpeciel, nie ma na tego szkodnika zarejestrowanych środków. Liście oberwać i spalić.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 13 cze 2021, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Chory orzech
Dzień dobry, proszę o pomoc.
Na nowo zakupionej działce odnalazlem pięknego orzecha. Wyrósł na małej górce, ewentualnie ziemia opadła wokół niego z czasem.
Niestety końcówki gałęzi nie zazieleniły się. Sam pień jest lekko pochylony i z jednej strony ma narośl grzybiczą.
Proszę o pomoc - jak go ratować? Podsypać ziemią? Chemia, wapno?
Na nowo zakupionej działce odnalazlem pięknego orzecha. Wyrósł na małej górce, ewentualnie ziemia opadła wokół niego z czasem.
Niestety końcówki gałęzi nie zazieleniły się. Sam pień jest lekko pochylony i z jednej strony ma narośl grzybiczą.
Proszę o pomoc - jak go ratować? Podsypać ziemią? Chemia, wapno?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7601
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
Na Twoim miejscu poczekałabym do owoców. O ile już owocuje i jest inny orzech w pobliżu by go zapylić. To siewka "posadzona" przez jakąś wronę.. Jeżeli to będą "kamyki" to szkoda zachodu.
Jeśli chcesz go zatrzymać to pierwsze co musisz zrobić to cięcie sanitarne - przemarznięte gałęzie usunąć.
Jeśli chcesz go zatrzymać to pierwsze co musisz zrobić to cięcie sanitarne - przemarznięte gałęzie usunąć.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 13 cze 2021, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
Gienia - dziękuję.
Czyli na razie tylko podciąć - tuż za ostatnimi, zielonymi pędami?
A ten grzyb/spękanie, nie warto czymś posmarować?
W pobliżu są dwa orzechy, które są w dużo lepszej sytuacji. Z tym że jednego, młodziutkiego, będę musiał przesadzić bo rośnie tuż koło sporej brzozy. Kiedy można takie drzewka wykopywać?
Czyli na razie tylko podciąć - tuż za ostatnimi, zielonymi pędami?
A ten grzyb/spękanie, nie warto czymś posmarować?
W pobliżu są dwa orzechy, które są w dużo lepszej sytuacji. Z tym że jednego, młodziutkiego, będę musiał przesadzić bo rośnie tuż koło sporej brzozy. Kiedy można takie drzewka wykopywać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7601
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
Tak, przyciąć i pozbyć się suchych gałęzi. I poczekaj na owoce, bo nie wiadomo co będą warte- a w ogóle kwitł? Ma kocurki i kwiaty żeńskie? Bo to chyba pora na zawiązywanie owoców. Na działce mam malutkiego jeszcze , nie kwitnie bo młodziutki.
Nie wiem co tam pod tą spękaną korą jest, jakaś zgorzel? Jak można jakoś podważyć troszkę i sprawdzić, bo może trzeba oczyścić do zdrowego. A może to nic takiego strasznego i orzech sam sobie zaleczy?
Orzechy przesadzałam późną jesienią, jak już liście opadną, wczesną wiosną też można.
Nie wiem co tam pod tą spękaną korą jest, jakaś zgorzel? Jak można jakoś podważyć troszkę i sprawdzić, bo może trzeba oczyścić do zdrowego. A może to nic takiego strasznego i orzech sam sobie zaleczy?
Orzechy przesadzałam późną jesienią, jak już liście opadną, wczesną wiosną też można.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
Witam serdecznie.
Dopiero zaczynam swą przygodę z ogrodnictwem i mam szybkie pytanie-czy mrówki na orzechu włoskim trzeba likwidować? Czy one jakoś orzechowi szkodzą ;)
Dopiero zaczynam swą przygodę z ogrodnictwem i mam szybkie pytanie-czy mrówki na orzechu włoskim trzeba likwidować? Czy one jakoś orzechowi szkodzą ;)
Re: Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
Mrówki jako takie nie, ale jak są mrówki to zapewne są mszyce na drzewku.
Re: Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
mrówki są dlatego, że są mszyce.. ale mszyce lepiej się mają bo są mrówki.. dlatego warto je wygonić z drzew.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7601
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Narośla na orzechu
To pilśniowiec orzechowy (szpeciel). W tych galasach żerują z jaj larwy, wydzielają substancje, powodując takie wybrzuszenia. No i tam tak sobie żyją przez całe lato. Ile możesz to poobrywaj i spal. Nie stosuje się na to żadnych oprysków. NO, chyba, że ktoś ma sad towarowy- orzechowy i duże zagrożenie, ale raczej w plonach strat nie ma.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
Witam wszystkich:
3 lata temu wsadziłem sobie orzecha włoskiego. W tym roku przyrósł mi około 80 cm, ale pojawił się problem. Czubki przyrostów i liście zaczęły się dziwnie skręcać. Po dokładniejszym oglądnięciu, znalazłem jakieś białe robaczki koło których kręcą się czasem mrówki.
Proszę o poradę, czym i jak to zwalczyć i czy to faktycznie jest przyczyna choroby orzecha.
Tu zdjęcia:
https://m.fotosik.pl/zdjecie/f0aa6ecf63d2b4d4
https://m.fotosik.pl/zdjecie/bcd2414b616a8c19
https://m.fotosik.pl/zdjecie/3400fe878c970c3d
Z góry dziękuję.
3 lata temu wsadziłem sobie orzecha włoskiego. W tym roku przyrósł mi około 80 cm, ale pojawił się problem. Czubki przyrostów i liście zaczęły się dziwnie skręcać. Po dokładniejszym oglądnięciu, znalazłem jakieś białe robaczki koło których kręcą się czasem mrówki.
Proszę o poradę, czym i jak to zwalczyć i czy to faktycznie jest przyczyna choroby orzecha.
Tu zdjęcia:
https://m.fotosik.pl/zdjecie/f0aa6ecf63d2b4d4
https://m.fotosik.pl/zdjecie/bcd2414b616a8c19
https://m.fotosik.pl/zdjecie/3400fe878c970c3d
Z góry dziękuję.