No więc przechodząc do tej mojej drugiej miłości przedstawiam:
Samba
Renia
Geronimo
dziwnie poskręcany Pink Souffle
ma 1 liść i 1 kwiat
Jessica
Biały z żółtym środeczkiem
Sylvia (choć obecnie przekwitła, ale znalazłam drugą sadzonkę ... chyba mam bajzel w tych kwiatkach )
Reszta tych pięknotek chwilowo w liściach stoi, rozwija się i czekam czy mi jeszcze w tym roku łaskawie zakwitną?
rapunzel pisze:być może sekret tkwi właśnie w wieku i wielkości rośliny matecznej
Przez jakiś czas też tak myślałam, ale tego czerwonego pełnego urwałam z tej oto mamusi:
W sumie problemów trochę było, ale udało się. Ale skoro masz ukorzenionego hibka to ja czekam na foteczki, bo do kwiatka to pewnie już niedaleko