Mech w doniczce ze storczykiem

[Jovanka]

3velyna,
-no tak...ale ale w tym są dwie różne sprawy .
Zasady są regulowane odrębnie przez Regulamin Forum http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=1&t=29351
Pierwszy przypadek:
-

§ 2.2. Użytkownik nie może w jakikolwiek sposób zmieniać lub kasować swojego postu "zmoderowanego" przez Administratora, Moderatora lub dopisanej przez niego treści. Kasowanie uwag Moderatora skutkuje czasową lub stałą blokadą konta.

i dotyczy tego co w ramce na zielono

Jovanka napisał(a):
PS,
Wpisów moderacyjnych nie wolno kasować użytkownikowi/RF/.
Po poprawce i tak bym skasowała własny wpis.To tak... aby wiedzieć na przyszłość.

.

Drugi przypadek.
Natomiast usunięcie Twojego postu było w ramach moich uprawnień.
Z Regulaminu Forum :
§ 5.1. Administratorzy oraz Moderatorzy mają prawo do:

a) Kasowania lub przenoszenia wiadomości do innych, odpowiedniejszych sekcji bez powiadamiania o tym autora postu;

Bywa ,ze takie posty ,które utraciły sens usuwam ;jak również poboczne nie związane z tematem.
I do tego nie jest potrzebna korespondencja z autorem.
Twój post dotyczył uwagi o zbyt wielkich zdjęciach i nic poza tym nie zwierał .
Zostało skorygowane i taki post nie musiał pozostać w treści.;stał sie nielogiczny po poprawkach/znikła sprawa/.

To, akurat są normalne porządkujące i formalne działania moderatora.
Warto jednak .. takie problemy i zapytania umieszczać w wątku do tego przeznaczonym/sprawy formalne i organizacyjne/
lub kierować zapytanie do mnie, na pw .
Ten obecny wpis /zapytanie, oznajmienie małego zdziwka / ..też jest nie jest związany z tematem .
Zostanie przeniesiony z wątku o diagnozie.

Pewnie tego "małego zdziwka" by nie było gdybyś Edyto pamiętała z RF ,ze takie działania też się podejmuje
na forum i nie wymagają dyskusji na forum o zasadności.
.

pozdrawiam JOVANKA

[Expired]

Jovanka - sorka i dzięki za info

3velynka - nie skasowałem Twojego posta

wiec tego storczyka lepiej teraz przesadzę i nie będę czekać do wiosny bo mi przez te parę miesięcy może padnie :/ podłoże to kora taka jaką już miał.
Kiedyś sadziłem w nowe podłoże młodą szczepkę i mi się dobrze przyjęła i ciągle rośnie więc myślę, że nie będę mieć problemu z tym przesadzeniem po niedzieli kupię nowe podłoże i zmienię to stare i wywalę "zgniłe" korzenie. Ten mech poleci jako pierwszy Chyba póki co nie będę przesadzać do większej doniczki bo jeszcze raczej nie trzeba ale podłoże zmienię jak radzicie

jeszcze jedno pytanie bym miał kupiłem jakiś tydzień temu poisencję i czytałem odnośnie jej hodowania na necie różne rzeczy i np niektórzy zraszają ją co parę dni. Też ją zraszacie? Dobrze by było żeby mi do świąt dotrwała taka czerwona

jeszcze się pochwale od razu że posadziłem kaki i wykiełkowało ) ale ktoś usunął mój temat o kaki na tym forum

[Jovanka]

Ewelino,
przepraszam za inne imię....

w omawianej . sprawie.... dobrze, ze wyjaśnione.

Wyjaśniam...ważne na przyszłość:
Nie ma takiej możliwości... aby w postach użytkownik innemu użytkownikowi zmieniał czy kasował cokolwiek.
Edycja w wątkach dotyczy wyłącznie swoich wpisów i taką funkcję można wykorzystać do zmian/korekt..
Zmian dokonuje wyłącznie autor lub moderator.


czyli sprawca jest zawsze dookreślony wg zasad

Pozdrawiam JOVANKA

[Dufin]

jeszcze jedno pytanie bym miał kupiłem jakiś tydzień temu poisencję i czytałem odnośnie jej hodowania na necie różne rzeczy i np niektórzy zraszają ją co parę dni. Też ją zraszacie? Dobrze by było żeby mi do świąt dotrwała taka czerwona

jeszcze się pochwale od razu że posadziłem kaki i wykiełkowało ) ale ktoś usunął mój temat o kaki na tym forum

Przecież to dział storczykowy, wiec czemu pytasz nas tu o poisencję albo kaki?

[3velyna]

3velynka - nie skasowałem Twojego posta

Wiem, chwilowo zgłupiałam

podłoże to kora taka jaką już miał.

Skoro ma ją od początku, to faktycznie podłoże mogło się już rozłożyć. Nie wiem jaką wodą podlewasz, ale czytałam, że jak moczy się w przegotowanej, odstanej, to koniecznie trzeba przesadzać co roku (nie zmieniając rozmiaru doniczki tylko podłoże na świeże).

Kiedyś sadziłem w nowe podłoże młodą szczepkę i mi się dobrze przyjęła i ciągle rośnie więc myślę, że nie będę mieć problemu z tym przesadzeniem po niedzieli kupię nowe podłoże i zmienię to stare i wywalę "zgniłe" korzenie. Ten mech poleci jako pierwszy Chyba póki co nie będę przesadzać do większej doniczki bo jeszcze raczej nie trzeba ale podłoże zmienię jak radzicie

Z tym, że.. przesadzanie małej szczepki a dorosłego storczyka, to co innego.. Korzenie dużych ciężej poukładać w doniczce, bo jest ich najnormalniej więcej. Chociaż w Twoim przypadku może ich zostać mało (po cięciach, które musisz zabezpieczyć węglem aptecznym bądź cynamonem), ale to już się okaże

I oczywiście rozmiaru nie zmieniaj, nawet bym się rozejrzała na wszelki wypadek za mniejszą doniczką, bo po ewentualnych cięciach może okazać się, ta standardowa 12 cm, za duża na małą ilość korzeni

Aha i kupując podłoże nie kieruj się jedynie napisem na opakowaniu 'dla storczyków' (bywa zgubne, gdy kupuje się na szybko), ale je dosłownie wymacaj musisz wyczuć grubsze kawałki, bo Twój Phalaenopsis potrzebuje gruboziarnistego podłoża. Ze swojej strony mogę polecić z LM z orchidsklepiku

[Expired]

Dufin - o poisencje zapytałem przy okazji a o kaki nie pytałem tutaj tylko w dziale o drzewach i krzewach owocowych

Skoro ma ją od początku, to faktycznie podłoże mogło się już rozłożyć. Nie wiem jaką wodą podlewasz, ale czytałam, że jak moczy się w przegotowanej, odstanej, to koniecznie trzeba przesadzać co roku (nie zmieniając rozmiaru doniczki tylko podłoże na świeże).

no to muszę podziękować kwiaciarce za genialne rady jakie mi dała :/ ale czego mogłem się spodziewać jeśli ona mi wciskała że mogę spokojnie go sadzić w ceramike ... Dżizas...
a co do tej wody to mocze w normalnej wodzie bez gotowania ale w odstałej zawsze woda sobie 2-3 dni poczeka i dopiero moczę storczyki tak czy inaczej zrobię tak jak piszesz i go przesadzę do nowej kory

Z tym, że.. przesadzanie małej szczepki a dorosłego storczyka, to co innego.. Korzenie dużych ciężej poukładać w doniczce, bo jest ich najnormalniej więcej. Chociaż w Twoim przypadku może ich zostać mało (po cięciach, które musisz zabezpieczyć węglem aptecznym bądź cynamonem), ale to już się okaże

co innego ale jeśli młody storczyk mi się przyjął to z tym myślę że sobie też poradzę :p ale korzeni będę mieć i tak sporo do poukładania bo w doniczce jak się przyjrzę to nie widać tych zdechłych jak u góry

Aha i kupując podłoże nie kieruj się jedynie napisem na opakowaniu 'dla storczyków' (bywa zgubne, gdy kupuje się na szybko), ale je dosłownie wymacaj musisz wyczuć grubsze kawałki, bo Twój Phalaenopsis potrzebuje gruboziarnistego podłoża. Ze swojej strony mogę polecić z LM z orchidsklepiku

[/quote]

wiem bo już się przejechałem jak tego małego sadziłem :/ wywaliłem ponad połowę paczki bo to nie była kora tylko jakiś miał do niczego się nie nadający :/

[3velyna]

Expired odsyłam więc tu, byś mógł doczytać i wywnioskować, w jakie jeszcze błędy Cię wprowadzono zakładka po prawej - Phalaenopsis.

[Dufin]

Dufin - o poisencje zapytałem przy okazji a o kaki nie pytałem tutaj tylko w dziale o drzewach i krzewach owocowych

Chodzi mi tylko o to, ze nikt Ci tu nie pomoże bez względu na to czy pytasz przypadkowo czy nie To dział Orchidarium. Umieśc pytanie w odpowiednim wątku a na pewno znajdzie się ktoś kto udzieli dobrej rady

[actus]

Witam ,jestem tu nowa i pozdrawiam serdeczenie wszystkich forumowiczów. Uprawiam storczyki , kocham je, ale jestem poczatkujaca, wiec liczę na rady "starych wyjadaczy". Cczy mech w doniczkach na korzeniach nalezy zlikwidować, czy przeciwnie ,pomaga on storczykom utrzymac wilgoć?

[Dufin]

W małych ilościach nie szkodzi, a w większych może utrudniać właśnie przesychanie podłoża To wszystko zależy także od warunków jakie masz w domu. U mnie jest dość duża wilgotność, grzejniki pozakręcane, więc podłoże przesycha ok. 3 tygodni, czasem dłużej, zależy od rodzaju podłoża, więc gdybym miała jeszcze mech to na pewno korzenie by gniły ;) Natomiast jeśli ktoś moczy swoje storczyki np. raz w tygodniu, to mała ilość mchu może po prostu spowodować, że będziesz moczyć storczyki troszkę rzadziej

[katpio]

Witam, trzymam bardzo dużo storczyków botanicznych i hybrydowych w sphagnum (mniemam, że używając słowa mech chodzi wszystkim o sphagnum). Nie zgodzę się, ze stwierdzeniem, że "w małych ilościach nie szkodzi" i że jak sphagnum nie wysycha to korzenie gniją. Sphagnum utrzymuję cały czas mokre, podlewam tak aż woda wypływa z doniczki i nie przesuszam. Z powodzeniem uprawiam tak Phalaenopsis, Paphiopedilum, Lycaste, Masdevallie itp. Nie ma się co bać i nie ma co straszyć innych

[Dufin]

Wydaje mi się, ze własnie nie chodzi o sphagnum tylko mech.. sama autorka postu pisze, ze znajduje się on głównie na korzeniach. No przynajmniej ja pod słowem "mech" rozumiem mech ;) Tu podsyłam link do podobnego tematu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=61570 pozwoli on autorce sprecyzować czy chodzi jej o mech czy o sphagnum

[katpio]

Michał a jak w 1 doniczne sphagnum ożyło i już jest żywym mchem to się liczy? ;)
Może nie chodzi o mech a o glony? Najlepsze byłoby zdj.