Goździk Szabo (Dianthus chabaud)

[Comcia]

Opowiedzcie jak wam rosły goździki ?
Czy nie pokładały się, czy głęboko sadziliście ?

Nie wytrzymałam i posiałam, wzeszły po 3 dniach .
Wiem, wiem że za wcześnie ale doniczki na mnie patrzyły a ziemia wzywała.

[ibizaa]

Comcia jak czytałaś może wczesniejsze posty, to moje goździki przesadzone do gruntu świetnie rosły i kwitły. Jak uda mi sie jakos skopiować zdjecie z mojego wątku tutaj to pokaże, bo kompa swojego mam w serwisie wiec nie mam dostepu do zdjec.

W tym roku już ich siac nie będę, inne jednoroczne sobie posadzę , ale ogolnie nie mialam z nimi problemu

Tu zdjęcie z sierpnia, jak wygladala ta rabatka goździkowo-astrowa - wszystkie z wlasnego siewu.


A potem w pażdzierniku jakos wszystkie je powyrywałam by moc na ich miejsce posadzic tulipany, i te wyrwane goździki przesadziłam pod płot, miedzy aksamitki i wygladały tak:


No ale w listopadzie dokupilam jeszcze tulipanow i wkoncu wyrwałam i z tego miejsca te goździki pomimo tego ze jeszcze w listopadzie miały kwiaty, no i poszły na kompost, co dopiero potem sie kapłam ze moglam je rozdać na forum bo były one dwu letnie

[tygi11]

Ibizaa to mnie pocieszyłaś bo ja posadziłam swoje 8 lutego i dzisiaj to one mają około 1,5 cm i obawiam się czy się nie wybijają. Pikowac już?
Wyglądają tak


Comcia i jak Twoje goździki?

[ibizaa]

ja swoje pikowałam do minidoniczek jak zaledwie z ziemi wychodziły, że praktycznie korzenia w ogóle nie miały, więc nie czekałam do liści właściwych i jak widać ładnie kwitły bo wszystkie się przyjeły. Także na Twoim miejscu ja już bym dawno temu popikowała


aaa i jak będziesz je pikować to posadź je pod same liście bo będą jeszcze bardziej takto wybujałe. Ja swoje siałam jakos na początku marca z tego co pamiętam a i tak jak rosły w tych minidoniczkach to się pokładały bo były takie wysokie, ale przesadzając już do gruntu to sadziłam tak głęboko by wystawało pare listków i było ok

[tygi11]

Ibiza dzięki to wezme się dzisiaj za pikowanie

[ibizaa]

nie ma za co

[Zibi_41]

ja swoje pikowałam do minidoniczek jak zaledwie z ziemi wychodziły, że praktycznie korzenia w ogóle nie miały, więc nie czekałam do liści właściwych i jak widać ładnie kwitły bo wszystkie się przyjeły. Także na Twoim miejscu ja już bym dawno temu popikowała


aaa i jak będziesz je pikować to posadź je pod same liście bo będą jeszcze bardziej takto wybujałe. Ja swoje siałam jakos na początku marca z tego co pamiętam a i tak jak rosły w tych minidoniczkach to się pokładały bo były takie wysokie, ale przesadzając już do gruntu to sadziłam tak głęboko by wystawało pare listków i było ok

Czyli kiedy doradzała byś je sadzić Bo też się na nie skusiłem

[ninkas]

Też je posiałam (i wschodzą) ale chyba ostatni raz. Wyglądają na zdjęciach mało ciekawie, takie wiechcie Nie lubię kwiatów, które się pokładają

[Zibi_41]

Nie wiem jak będzie z Szabo , ale goździki chińskie sadziłem bardzo gęsto , tworzyły taką kolorową kępę i wyglądały ładnie

[ninkas]

No zobaczymy, może nie będzie tak źle. Dobrze, że mam ich niewiele

[ibizaa]

Zibi ja do gruntu sadziłam je na początku maja, fakt potem one zaczeły się rozkrzewiać i niektore się pokładały ale mnie to w zupełności nie przeszkadzało wg mnie na parapecie nie było sensu dłużej ich trzymać bo jeszcze bardziej by się pewnie wyciągały i pokładały.
Nie wiem czy zmieniłoby coś na lepsze gdyby się posiało gdzieś w połowie marca... ja siałam na poczatku marca, więc może to za wsześnie dlatego były tak wybujałe

[tygi11]

Termin sadzenia raczej nic nie zmieni bo ja sadziłam w tamtym roku w kwietniu w skrzynkach na ogrodzie i szybciutko poszły do gruntu, nawet ich nie pikowałam wtedy a na grządkach i tak się pokładały Taki urok tego kwiatka ale ja je bardzo lubie za zapach

[Zibi_41]

Wnioskuję z tego że początek kwietnia nie będzie za późno Bo szczerze mówiąc szkoda mi na razie na nie miejsca