Sanseweria (Sansevieria), problemy w uprawie

[MirekL]

Ano właśnie

inne sansevierki wdzięcznie się puszczają

bo są inne- inna odmiana, inaczej rośnie

[radocha]

Ale jak ja brałem szczepki czyli odrosty z rośliny matecznej w październiku 2008r to było tam tego wiele z czego wynika, że jednak tamta roślina się rozmnażała szybko więc nie sądzę, że to kwestia takiej odmiany.

Czy ktoś może umiałby poradzić jak pobudzić te sanseviery do rozmnażania. Mają dobre warunki jeśli chodzi o światło, ziemię i wodę oraz odżywianie więc w czym jest problem, że tyle czasu nie puszczają nic ?

[Baryczka]

Radku, jeśli koniecznie chcesz mieć "więcej" rozetek w doniczce, a roślina jest oporna do wypuszczenia nowych to jedyne co pozostaje to ukorzenić liść. Wytnij jeden z rozety, od dołu przytnij w widełki i włóż obok roślinki w donicy. Wkrótce liść się ukorzeni i wypuści nową roślinkę. Tym sposobem możesz zagęścić roślinkę. Niestety nie ma sposobu, by je zmusić do wypuszczenia nowych rozet.

Ach, no i sansewierie lubią ścisk. Może o to chodzi?

[radocha]

Hej Baryczka, a co to znaczy żeby przyciąć w widełki? Ja zna sposób z rozmnożeniem z liścia jednak mam podejrzenia że jak włoże tak do ziemi to mi ten kawałek liścia zgnije więc musiałbym mieć jakiś keramzyt czy coś takiego co bardzo przepuszczalne jest no i kumpel jak to robił to czekał na roślinki chyba ze trzy miesiące!! I to w okresie letnim. Ale może tak spróbuję, tyle że to z góry wiadomo że te młode rośliny nie będą miały cech wiernych roślinie matecznej a ta co prawda choc cała zielona bez żółtych obrzeżeń to jednak ma ładne wzorki na liściach, takie czarno zielone.

Ścisk mają bo celowo właśnie posadziłem do doniczek o 12 cm średnicy to jak na takie duże rośliny tzn wysokie to i tak mało, bo są dosyć wywrotne już a młodych i tak nie ma. Może pora spróbować rozmnożyć z liściach bo tego sam nigdy nie robiłem, a każde doświadczenie jest cenne i warto takie mieć tyle że wiem z góry jak długo się czeka na młode pędy z takiego liścia i to od razu zniechęca. Ddatkowo nie wiem jakie warunki musiałbym zapewnić takim liściom tzn jak czesto podlewać i jaka wilgotna/sucha ziemia musi być, czy temp. 25 st C jaka jest w domu teraz przy ogrzewaniu będzie dobra i czy wietrzenie pomieszczeń źle wpływać będzie. Czy w ogóle końcówka lutego to dobra pora na rozmnażanie. Jak widzisz mam dużo wątpliwości i pytań

[Baryczka]

W widełki, tzn., że od dołu liścia musisz wyciąć V, ale odwrotnie, tak, żeby wsadzić do doniczki jak widły w ziemię (inaczej nie umiem wytłumaczyć). Może w weekend zrobię fotki to pokażę.
Moje ukorzeniałam w grudniu, bo jedna rozeta podgniła i szkoda mi było wyrzucić liścia.
Posadziłam je do zwykłej ziemi, bo innej nie miałam. Teraz doniczka stoi od północy, prawie zapomniana, podlewam rzadko, temp. ok. 20stC. W zeszłym tyg. z ciekawości wyjęłam z ziemi jedno listko, miało ładne korzonki inne siedziały twardo w ziemi. Możliwe, że gdy zapewnisz roślince optymalne warunki to szybciej się ukorzeni i wytworzy rozetkę. A jeśli u Ciebie liście podgniły to znaczy, że dałeś im za dużo wody.
Niestety tak rozmnażana sans. tworzy zieloną rozetę, traci właściwości rodzica.
Z warunkami to nie wiem jak trafić. Przyznam szczerze, że jeśli roślina jest niewymagająca to najmniej wokół niej biegam. Po prostu jest, czasem podleję i rośnie
Nie wiem czy byłeś na tej stronce
Jeśli coś źle wytłumaczyłam to pytaj

[radocha]

No widzisz to po około trzech miesiącach masz dopiero korzonki!! Spróbuję więc tak zrobić i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na ta stronkę wejdę po pracy bo teraz nie mam kiedy czytać a widzę że ciekawa jest i masa zdjęć Dzięki bardzo!

[MORMISIA]

Ja mam inny problem z sansevierią. Ładnie sobie rosła, aż tu nagle dolne liście oklapły i pomarszczyły się. Czy przypadkiem jej nie przelałam?
Poszłam i przyglądnęłam jej się dokładnie i niestety choroba postępuje ogarnęła prawie wszystkie liście
Proszę o rady, nie chcę stracić tego kwiatka

[x-M-8]

Przypadkiem ją mogłaś przelać i przypadkiem przemrozić...nie stała w przeciągu??

[MORMISIA]

Kwiatek stoi na oknie, więc jest to bardzo możliwe Co teraz powinnam zrobić? Zostawić i czekać aż sama odbije, czy powinnam jej jakoś pomóc?

[x-M-8]

Nie wiem w jakim stanie jest,ale spróbuj uratować to co się da.Wyjmij kwiatka z doniczki i zobacz czy nie ma błotka z ziemi.Jeżeli ziemia będzie wilgotna,albo sucha to znaczy ,że marnieje bo go przewiało.
Sansewerie wypuszczają młode rozetki z ziemi.Sprawdź najpierw ziemię,czy ziemia jest OK bo z umarźnietego raczej są marne szanse na ratunek..

[MORMISIA]

Dzięki za rady, mam nadzieję, że uratuje mój kwiatek

[sylwik]

Witam niektórzy się martwią, że ich rośliny się nie rozmnażają. U mnie jest odwrotnie, za często się rozmnażają, nie jednego ale kilkanaście młodych jest od razu. Nawet teraz szukam chętnych na pozbycie się ich. Nie chce mieć w domu tylko tego kwiata.


A na dodatek mam jeszcze sansewierie babnii. Wyróżnia się tym ,że tworzy rozetę. Z nią też nie ma problemów jeśli chodzi o rozmnażanie. Wypuszcza mlode a potem tylko dzielić trzeba bo tak doniczkę rozpycha. Pozdrawiam sylwik
Poszukam przepisu na rozmnażanie s. na razie czekam na zwrot książek.

[x-M-8]

sylwik po zdjęciach nie widać żeby Ci tak szalały strasznie...
Widać,że masz podzielone i to widocznie na sprzedaż.
Fota poniżej pokazuje szybkie rozmnażanie i wcale mi nie przeszkadza,że tak fajnie rośnie...