Dereń kousa (Cornus cousa)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Bardzo ładna ta odmiana -milky way. Na stronach zagranicznych porównałem mrozoodpornośc kilku odmian derenia kousa(są doś duże różnice między niektórymi odmianami) i dla odmiany milky way jest ona stosunkowo duża -29 C według Dave's Garden

http://davesgarden.com/guides/pf/go/79204/

Bardzo dużo miejsca ten krzak potrzebuje.


Już zdecydowałem się kupic odmiane - Milky Way :) . Działke mam dobrze osłonietą przez ściane lasu od wschodu i wiele roślin uwazanych za nie w pełni mrozoodporne u mnie nie przemarza :) . Np ten jałowiec Chiński Kaizuka
http://davesgarden.com/guides/pf/go/54173/

Według Dave's Garden mrozoodpornośc niższa niż tego derenia a u mnie bez zadnych uszkodzeń przetrwał -30.
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń Kousa.Czy jest mrozoodporny ?

Post »

kattka pisze:Mam tego derenia. Jest dziwny, ma malutkie 'kwiaty' coś ok 3 cm śr, pewnie to gatunek a ozdobniejsze są odmianowe.
To gatunek C. kousa. Większe podsadki ma odmiana botaniczna var. chinensis.

Sprzedawane u nas 'Milky Way' to jakieś kundelki rozmnażane z nasion (zresztą generalnie na świecie ta odmiana jest psuta). Sam mam taką siódmą wodę po kisielu (kupioną za 10 zł), ale widziałem oryginał (najpierw za jakieś 80 zł, po kilku latach za 500 chyba a w kolejnym roku już za około 800; za każdym razem żałowałem, że nie kupiłem ;)) w pewnym podwarszawskim centrum ogrodniczym- coś wspaniałego. Jako duży egzemplarz zapiera dech.

Mrozoodporność faktycznie rośnie z wiekiem (na podstawie kilkuletnich obserwacji własnych kilku egzemplarzy).
Nie wiem, czy to reguła, ale mój najokazalszy C. k. var. chinensis kwitnie naprzemiennie (co drugi rok dużo obficiej).
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Poprzez oryginał mam rozumiec czysty gatunek - c.kousa? Czy uważasz,ze lepiej kupic
c.kousa var chinesis niż milky way? Zabezpieczałes przez kilka pierwszych lat swojego derenia ? Jaka gleba jest dla niego optymalna?Trochę dużo tych pytań ale jak widzisz bardzo mnie zauroczył ten krzew :) . Mam juz niewiele miejsca na tak duże rosliny a właściwie to jeszcze tylko w jednym miejscu moge posadzic osiagającego tak duze rozmiary krzaka dlatego musze sie dluzej zastanowic nad wyborem. Z góry dzięki za odpowiedzi.
kattka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 214
Od: 2 wrz 2008, o 22:26
Lokalizacja: Żuławy
Kontakt:

Re: Dereń Kousa.Czy jest mrozoodporny ?

Post »

warsawyak pisze: To gatunek C. kousa. Większe podsadki ma odmiana botaniczna var. chinensis.
Sprzedawane u nas 'Milky Way' to jakieś kundelki rozmnażane z nasion (zresztą generalnie na świecie ta odmiana jest psuta). Sam mam taką siódmą wodę po kisielu (kupioną za 10 zł),
Nasz Milky też coś koło tego kosztował :) Również podchodzę do niego z rezerwą, jeśli odmiana, to raczej powinna być szczepiona, mnie się sztuka rozmanażania dereni przez sadzonki zielne nie powiodła. Ja jednak liczę, na to, że ten mój, co by to nie było, będzie miał większe podsadki, bo ma zdecydowanie większe liście, tak mniej więcej 3x, ale na razie muszę czekać na kwiaty, pąków nie widać :(
Ja miałam okazję oglądać duże kwitnące d. kousa, i nie tylko te, w Wojsławicach, cudowny widok :) Marzą mi się pstrolistne odmiany ww. ale na razie nie spotkałam, i pewnie będzie baaaaardzo drrrrogo :(

Bartosz pisze:Poprzez oryginał mam rozumiec czysty gatunek - c.kousa? Czy uważasz,ze lepiej kupic c.kousa var chinesis niż milky way?
Co prawda pytanie nie do mnie, ale ja uważam, że najlepiej, kupić szczepionego odmianowego, niestety drogiego. Myślę, że wtedy niezawodnie będzie zdobił. Resztę można sobie dokupić ot tak, dla powiększenia kolekcji np. oczywiście jeśli ma się nadmiar miejsca, pieniądze akurat tu bardzo ważne nie są, bo siewki są tanie. Mój gatunkowy jest już wyższy ode mnie a ma trzy kwiaty na krzyż, bardziej to ciekawostka niż zapierający dech w piersiach okaz.
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Bartosz pisze:Poprzez oryginał mam rozumiec czysty gatunek - c.kousa? Czy uważasz,ze lepiej kupic c.kousa var chinesis niż milky way?
Cały akapit, gdzie mowa o oryginale, dotyczył odmiany 'Milky Way'.

Osobiście mam hopla na punkcie dereni kwitnących, więc polecałbym gromadzenie drobnej kolekcji, przynajmniej kilku sztuk, natomiast w przypadku decydowania się na jeden tylko egzemplarz polecałbym zakup wyselekcjonowanej odmiany (a więc, jak wspomniała kattka, rośliny szczepionej) lub kwitnącego okazu gatunku/odmiany botanicznej.
Zabezpieczałes przez kilka pierwszych lat swojego derenia ? Jaka gleba jest dla niego optymalna?
Młode zabezpieczałem. Taki wysokości 1,8 m też ogaciłem pierwszej zimy. Gleba - próchniczna i możliwie kwaśna. Ważniejsze jest jednak stanowisko - obfitemu kwitnieniu sprzyja słoneczne i jak najcieplejsze. Dwa z mojej kolekcji otrzymawszy takie będą w tym roku wprost obsypane kwiatami. Czegoś takiego się, przyznam, nie spodziewałem - myślałem, że w naszym klimacie kwitną skąpo i rachitycznie. (Mam nadzieję, że nie zapeszyłem, bo przed dwoma laty majowy przymrozek zniszczył w zarodku podobnie piękny spektakl, który się szykował).
beatab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1525
Od: 13 kwie 2009, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Mam dereń Kausa kupiony z Florexpolu, kupiłm 2 biały i różowy, nie było nazwy odmiany (może ktoś podpowie) różowy zmarniał, biały kwitł już dwa razy, ma około 2,5m. Jak zakwitnie to zamieszcze zdjęcie.
kattka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 214
Od: 2 wrz 2008, o 22:26
Lokalizacja: Żuławy
Kontakt:

Post »

Jeśli różowy to pewnie C. florida. Ja też kiedyś miałam, ale też mi zmarniał, jakaś choroba grzybowa go dopadła.
Ciekawa jestem czy ktoś uprawia kwiecistego z powodzeniem. Bo kousa owszem widywałam, floridy nie przypominam sobie.
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mój jedyny C. florida (różowy właśnie) padł w młodym wieku z winy majowego przymrozku (po którym zeszła z tego świata również mała Stewartia pseudocamellia); więcej prób nie podejmowałem.

W OB w Powsinie czy Arboretum w Rogowie rośnie po kilka sztuk, ale tam mają korzystniejszy mikroklimat.

Wiosenne przymrozki to największe zagrożenie również dla moich C. kousa.
kattka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 214
Od: 2 wrz 2008, o 22:26
Lokalizacja: Żuławy
Kontakt:

Post »

Moja stewartia dwa lata temu dostała od takiego przymrozku. Odbiła, nie przyrosła ani mm. W ubiegłym roku wypuściła jakieś marne listki, małe, znów nie przyrosła. Ciekawa jestem jak będzie w tym. Rzeczywiście, bardzo wrażliwa roślina na te spóźnione przymrozki.
beatab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1525
Od: 13 kwie 2009, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Dzisiaj oglądałam mojego derenia - zapowiada się piękne kwitnienie- jeszcze tylko "Zoska" i zauważyłam odchodząca na pniu korę, czy one tak mają czy to prze mrozy?
Awatar użytkownika
MartaG
500p
500p
Posty: 589
Od: 9 wrz 2008, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Re: Dereń Kousa.Czy jest mrozoodporny ?

Post »

warsawyak pisze:widziałem oryginał (najpierw za jakieś 80 zł, po kilku latach za 500 chyba a w kolejnym roku już za około 800; za każdym razem żałowałem, że nie kupiłem ;)) w pewnym podwarszawskim centrum
To zrób sobie wycieczkę pod Kraków do Pana Janusza Szewczyka. Różnica wystarczy na paliwo i jeszcze się obkupisz jak nigdzie. Nie wiem jak on to robi, ale porównując ceny z innych szkółek to jest czasem kilkakrotnie taniej. Dereni ostatnio miał sporo.
Pozdrawiam, Marta
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

beatab pisze:zauważyłam odchodząca na pniu korę, czy one tak mają czy to prze mrozy?
Taki jego urok -> kora łuszczy się u starszych egzemplarzy.
MartaG pisze:To zrób sobie wycieczkę pod Kraków do Pana Janusza Szewczyka. Różnica wystarczy na paliwo i jeszcze się obkupisz jak nigdzie.
Cierpię na niedostatek miejsca, więc co najwyżej mogę się wybrać do innego Szewczyka, pod Łódź, po brakującego mi kanadyjczyka.
beatab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1525
Od: 13 kwie 2009, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek

Najładniej wyglądają w wazonie :D

Połączyłam trzy kolejne posty w jeden :) Nalewka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”