Moja mała Oranżeria cz.5
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja mała Oranżeria cz.5
margarethagar może to zależy od podłoża ,nawozów i nasłonecznienia . U mnie co trzecie podlewanie z " Interwencyjny do pomidorów " , strona zachodnia , około 1 m od okna .
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 11 mar 2021, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja mała Oranżeria cz.5
aleksanderk interwencyjny do pomidorów poza tym mój jest w seramisie i na południowym oknie
Re: Moja mała Oranżeria cz.5
Przegotowana woda do ukorzeniania - to może być to, zmieniałam na odstaną kranówkę. A myślałam, że zrobiłam, co mogłam. Może następnym razem mi się uda, zbieram dobre rady z forum.aleksanderk pisze:Sile u mnie monsterka bez problemu się ukorzenia , ukorzeniam w czystej przegotowanej wodzie i co trzy dni zmieniam
Kolekcja epipremnum bardzo ciekawa, 'Treubi Moonlight' to niezły rarytasik i bardzo zdrowo wygląda.
A te łaciate syngonia to jedne z moich ulubionych roślin, świetnie że dobrze Ci rosną.
"- W każdym normalnym człowieku tkwi szaleniec i próbuje wydostać się na zewnątrz - odparł sprzedawca. - Zawsze w to wierzyłem. Nikt szybciej nie wpada w obłęd niż osoba całkowicie normalna."
Moje zielono-białe
Moje zielono-białe
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja mała Oranżeria cz.5
margarethagar ten do pomidorów ma najwięcej potasu , najlepszy do ciapatych i kwitnących .
Sile syngonia tnę i ukorzeniam , Treaf Wonder już poszcza korzonki ,a Red Arrow oporny ,dwa tygodnie w wodzie i nie rusza .
Na rynu po warzywka byłem i kwiaty mnie zawołały " kup , kup nas . "
Na balkonie już ciasno ,nic nie upchnę , no może poprzesuwam po centymetrze i się zmieszczą .
Kupiłem kwiatki i coś do jedzonka . Ciekawa szałwia ,pierwszy raz widzę .
Do miłego .
Dla mnie to najpiękniejsza pora roku , wszystko budzi się do życia , kolorki mimo braku słońca soczyste i pojawiają się nowe listki .
Kawka na balkonie i podziwiam begonie .
Do miłego .
Sile syngonia tnę i ukorzeniam , Treaf Wonder już poszcza korzonki ,a Red Arrow oporny ,dwa tygodnie w wodzie i nie rusza .
Na rynu po warzywka byłem i kwiaty mnie zawołały " kup , kup nas . "
Na balkonie już ciasno ,nic nie upchnę , no może poprzesuwam po centymetrze i się zmieszczą .
Kupiłem kwiatki i coś do jedzonka . Ciekawa szałwia ,pierwszy raz widzę .
Do miłego .
Dla mnie to najpiękniejsza pora roku , wszystko budzi się do życia , kolorki mimo braku słońca soczyste i pojawiają się nowe listki .
Kawka na balkonie i podziwiam begonie .
Do miłego .
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja mała Oranżeria cz.5
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moja mała Oranżeria cz.5
Witam
Piękne rośliny i ta ilość...powalająca. Mnie jak u każdego powala monstera varegiata, też bym ją bardzo, bardzo chciała. Begonie cudowne, bardzo je lubię i podoba mi się koleus prowadzony na drzewko. Mam taki okres teraz że ze wszystkiego próbuję zrobić drzewka. Będę zaglądać
Piękne rośliny i ta ilość...powalająca. Mnie jak u każdego powala monstera varegiata, też bym ją bardzo, bardzo chciała. Begonie cudowne, bardzo je lubię i podoba mi się koleus prowadzony na drzewko. Mam taki okres teraz że ze wszystkiego próbuję zrobić drzewka. Będę zaglądać
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Moja mała Oranżeria cz.5
Ale fajna trzykrotka. No takiej jeszcze nie widziałam.
Szczawiki też są piękne,sama rozglądam się za takimi zielonymi koniczynami. To straszne ale zawsze jak się coś kupi nowego to zaraz człowiek dkrywa nagle że jakiejś odmiany mu brakije...
Szczawiki też są piękne,sama rozglądam się za takimi zielonymi koniczynami. To straszne ale zawsze jak się coś kupi nowego to zaraz człowiek dkrywa nagle że jakiejś odmiany mu brakije...
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja mała Oranżeria cz.5
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moja mała Oranżeria cz.5
Dziękuję za piękne powitanie. Ojjj cudna ona jest
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18765
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moja mała Oranżeria cz.5
Wpadam z rewizytą.
Widzę, że też dużo masz roślin, niektóre nawet powielają się z moimi.
Dużo ładnych egzemplarzy, patrząc na niektóre wróciły wspomnienia. Chodzi mi o begonie, miałem ich swego czasu trochę. Bardzo ładnie rosły, dopóki miały dużo światła, potem w miarę rozrastania się kolekcji musiałem znaleźć dla nich trochę inne miejsce i stopniowo część podupadła na zdrowiu, część oddałem i dzisiaj nie mam już żadnej.
Z perspektywy czasu, dzisiaj trochę tego żałuję i powinienem sobie przynajmniej z dwie, trzy zostawić i zapewnić lepsze stanowisko. Cóż może kiedyś.
Zmieniając temat, to co robi największe chyba wrażenie, oprócz samych roślin, to drzewo z początku wątku. Fajnie i oryginalnie wygląda, trochę jak obrazek z dżungli.
Co do słońca, to zgadzam się, u siebie też zauważyłem różnicę, zwłaszcza jeśli chodzi o sukulenty.
Widzę, że też dużo masz roślin, niektóre nawet powielają się z moimi.
Dużo ładnych egzemplarzy, patrząc na niektóre wróciły wspomnienia. Chodzi mi o begonie, miałem ich swego czasu trochę. Bardzo ładnie rosły, dopóki miały dużo światła, potem w miarę rozrastania się kolekcji musiałem znaleźć dla nich trochę inne miejsce i stopniowo część podupadła na zdrowiu, część oddałem i dzisiaj nie mam już żadnej.
Z perspektywy czasu, dzisiaj trochę tego żałuję i powinienem sobie przynajmniej z dwie, trzy zostawić i zapewnić lepsze stanowisko. Cóż może kiedyś.
Zmieniając temat, to co robi największe chyba wrażenie, oprócz samych roślin, to drzewo z początku wątku. Fajnie i oryginalnie wygląda, trochę jak obrazek z dżungli.
Co do słońca, to zgadzam się, u siebie też zauważyłem różnicę, zwłaszcza jeśli chodzi o sukulenty.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Moja mała Oranżeria cz.5
Piękne Kaladium, myślałam na pierwszy rzut oka, że to syngonium! Begonie bardzo ciekawe, zawsze myślałam, że to rośliny ozdobne tylko z kwiatów, a tu takie liście... Jeszcze trochę i zaraz sama jakąś sobie przygarnę.
No i oczywiście monstera... Kurcze, bez regresu, dużo białego, cud, miód. Idealny okaz.
No i oczywiście monstera... Kurcze, bez regresu, dużo białego, cud, miód. Idealny okaz.
"- W każdym normalnym człowieku tkwi szaleniec i próbuje wydostać się na zewnątrz - odparł sprzedawca. - Zawsze w to wierzyłem. Nikt szybciej nie wpada w obłęd niż osoba całkowicie normalna."
Moje zielono-białe
Moje zielono-białe