Wszystko o winogronach - 3cz.(06.04-06.06)

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
janusz
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 408
Od: 25 maja 2005, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

Zosia098 pisze:1. Jest tam takie ładne zdjęcie winirośla i są wyprowadzone 2 ramiona stałe. Ale wyczytałam też, że owocujące latorośla wyrastają tylko z ubiegłorocznej latorośli czyli łozy. I nie bardzo rozumiem po co są potrzebne te ramiona z węzłami krzewiennymi. Czy to w danym roku pozwala się tylko urosnąć 2 -4 latoroślom z tych węzłów krzewiennych? (aby w przyszłym roku były to łozy).
Dobre deserowe odmiany potrzebują wiekszej ilosci starego drewna (kumulują tam pewne niezbędne składniki odżywcze). I tę ilość drewna zapewnia się właśnie w stałych wieloletnich ramionach.
2. Mam Izę Zaliwską - wygląda mi ona na sadzonkę jednoroczną. Kupiłam ją jeszcze gdy nie miałam pojęcia o sadzonkach. Wygląda ona tak, że jest sztorb i spod ziemi wyrasta cienka 2-3 mm łodyżka (jest chygba zrośnięta z tym sztorbem) dosyć wysoka - 40 cm. Czy trzeba ją teraz skrócić a jeśli tak to za ktorym oczkiem bo podobno Iza należy do rodziny, która ma pierwsze trzy oczka niepłodne?
Zdrewniała łodyżka czy zielona?
Jeżeli zielona to na razie nic nie skracaj. Niech sobie rośnie. :D
Przytniesz na 2 oczka dopiero jesienią. A w przyszłym roku z tych oczek wyrosną Ci silne latorośle z ktorych będziesz mogła uformować pień.
Jeżeli zdrewniała to na razie tez nie skracaj a gdy z jej pąkow wyrosną młode latorośle to zostawisz 2 najsilniejsze, a pozostałe wyłamiesz. Zrobić to tzreba gdy juz będziesz to w stanie ocenić czyli gdzieś za miesiąc.
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Awatar użytkownika
Zosia098
50p
50p
Posty: 87
Od: 24 kwie 2006, o 18:54
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Postaram się więc prowadzić swoje winorośla na dwa stale ramiona, które będę na zimę zasypywać ziemią (działka jast z wystawą południową -pełne słońce od rana do ok. 17, otoczona zabudowaniami, sadem ale sadzonki nie rosną przy murze).
Iza ma tą gałązkę zdrewniałą i przyciętą - więc jest dwuletnia. Na gałązce już są obrzmiałe pączki - zostawię więc dwie najdorodniejsze latorośle - czy z tych co najniżej wyrastają?
Reszta winorośli ma dosyć grube zdrewniałe rozgałęzienie ze sztorbem i z tego rozgałęzienia wychodzą zielone "maleństwa" - zozumiem, że u wszystkich winorośli trzeba zostawić dwie najdorodniejsze latorośla i resztę wyłamać za ok. miesiąc (nie będą płakać?).
A na jakiej wysokości mają być te stałe ramiona, żebym mogła je na zimę przysypać ziemią - -a może lepiej okręcać włókniną?
dziękuję Ci Januszu za zdalną opiekę nad moją rozwijającą się winniczką i liczę na Was. Pozdrawiam
Ps. I pomyśleć, że jeszcze zimą nagabywałam męża, żeby postawił mi altankę po to abym mogła uprawiać winorośla.

:D
Awatar użytkownika
janusz
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 408
Od: 25 maja 2005, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

Zosia098 pisze: zostawię więc dwie najdorodniejsze latorośle - czy z tych co najniżej wyrastają?
Raczej tak.
zozumiem, że u wszystkich winorośli trzeba zostawić dwie najdorodniejsze latorośla i resztę wyłamać za ok. miesiąc (nie będą płakać?).

Tak jest. Płakać nie powinny, ale jakby nawet, to nic im to nie zaszkodzi.
A na jakiej wysokości mają być te stałe ramiona, żebym mogła je na zimę przysypać ziemią
Jak Ci pasuje. Pień w tej formie moze być od 20 cm do 200 cm nawet :D
Jednak w naszym wschodnim klimacie istnieje koniecznosć okrywania na zimę i by sobie to ułatwić praktyczniejsze są niskie formy. Ja zazwyczaj robię pnie wysokosci 20-30 cm.
Jednak żeby nie było za różowo to takie niskie prowadzenie naraża roślinę na majowe przygruntowe przymrozki. Dla zapobieżenia przymrozkowym uszkodzeniom lepiej prowadzić wysoko. I bądź tu mądra! :cry:
Janusz
PS
Izę Zaliwską mozesz prowadzić dowolnie wysoko gdyż jej mrozoodpornosć jest dość wysoka i nie wymaga okrywania na zimę.
Moje Izy wytrzymały tej zimy -30* C beż żadnego okrywania i zapowiadają nie złe owocowanie. ;:42
J.
ogród bez winorośli to nie ogród...
Awatar użytkownika
Zosia098
50p
50p
Posty: 87
Od: 24 kwie 2006, o 18:54
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Jeszcze raz dziękuję za praktyczne rady. Życzę udanego weekendu. :D :lol:
Awatar użytkownika
winnicaoz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 12 maja 2006, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

sadzonki winorośli

Post »

Zapraszam na moją strone www.winnicaoz.pl oprócz szczegółowej oferty znajduje się także poradnik na temat sadzenia winorośli. Pozdrawiam
Sprzedam sadzonki winorośli tel.:603 463 818 http://winnicaoz.pl/
Awatar użytkownika
Zosia098
50p
50p
Posty: 87
Od: 24 kwie 2006, o 18:54
Lokalizacja: lubelskie

Re: sadzonki winorośli

Post »

winnicaoz pisze:Zapraszam na moją strone www.winnicaoz.pl oprócz szczegółowej oferty znajduje się także poradnik na temat sadzenia winorośli. Pozdrawiam
Fajna strona - Pozdrawiam

Wczoraj sobie poczytałam trochę nasze forum. Januszu gdzieś pisałeś (już nie pamiętam gdzie), że winorośle nie mogą rosnąć koło agrestu - ze względu na mączniaka. A czy koło porzeczek czarnych, białych i czerwonych to mogą rosnąć? W "Działka - moje hobby" nie pisało, że porzeczkę atakuje mączniak - ale może inne choroby udzielają się winoroślom od porzeczek.
Moim dwuletnim winoroślom trzeba już chyba robić podpory - bo te co są na balkonie wypuszczają już latorośle, które szybko rosną. Planuję ja zrobić z palików, czy rozstaw między palikami - 1.5 metra będzie stosowny, czy zamiast drutu mogę użyć linki do bielizny ze stalowym wkładem?
Chciałabym się jeszcze poradzić jak zaplanować terażniejszą i przyszłą winniczkę. Czy powbijać słupki w rzędzie z południa na północ - wtedy stałe ramiona byłyby też układane w linii południe - północ.
A może lepiej dla każdej winorośli dać dwa osobne słupki i sadzić je w rzędzie jeden za drugim - wtedy druty i stałe ramiona byłyby ułożone w linii wschód - zachód. Na mój rozum ten drugi sposób byłby odpowiedniejszy ze względu na pełne słońce na cały krzew - ale chcę się upewnić co o tym sadzą fachowcy.
Gdzieś czytałam, że na jedną winorośl 3 m kwadratowe są wystarczające - czy to prawda? :D :P
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za rady. Zosia
Ps. Januszu - planuję dokupić jeszcze 2-3 Izy - bo mam na razie tylko jedną.
Awatar użytkownika
janusz
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 408
Od: 25 maja 2005, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: sadzonki winorośli

Post »

Zosia098 pisze: Januszu gdzieś pisałeś (już nie pamiętam gdzie), że winorośle nie mogą rosnąć koło agrestu - ze względu na mączniaka.
Winorośle mogą wszystko i wszędzie. ;:33
Ale ponieważ są dosć wrażliwe na mączniaki to raczej trzeba unikać sąsiedztwa roślin mączniakolubnych, np. agrestu. Choć z drugiej strony koło mojego Schuylera (podobno bardzo łatwo łapiącego mączniaka) rosną floksy (nader mączniakolubne - niekiedy mają, aż białe od nalotu liście) i ten maczniak nigdy na Schyulera mi się nie przeniósł.
Ale strzeżonego.....
A czy koło porzeczek czarnych, białych i czerwonych to mogą rosnąć? W "Działka - moje hobby" nie pisało, że porzeczkę atakuje mączniak - ale może inne choroby udzielają się winoroślom od porzeczek.

Pewnie mogą rosnąć. Nie zauwazyłem nigdy żadnego zagrożenia, a kilka krzewów mam blisko porzeczek.
Planuję ja zrobić z palików, czy rozstaw między palikami - 1.5 metra będzie stosowny, czy zamiast drutu mogę użyć linki do bielizny ze stalowym wkładem?

O jakich palikach mówisz? To powinny być mocne słupki z napiętymi miedzy nimi drutami lub takimi linkami jak piszesz.
Chciałabym się jeszcze poradzić jak zaplanować terażniejszą i przyszłą winniczkę. Czy powbijać słupki w rzędzie z południa na północ - wtedy stałe ramiona byłyby też układane w linii południe - północ.
A może lepiej dla każdej winorośli dać dwa osobne słupki i sadzić je w rzędzie jeden za drugim - wtedy druty i stałe ramiona byłyby ułożone w linii wschód - zachód. Na mój rozum ten drugi sposób byłby odpowiedniejszy ze względu na pełne słońce na cały krzew - ale chcę się upewnić co o tym sadzą fachowcy.

Dobrze kombinujesz. Wschód- zachód jest korzystniejszy. Jednak... jeszcze korzystniejszy jest kierunek rzędów południowy wschód - północny zachód. Zgadnij dlaczego?
Gdzieś czytałam, że na jedną winorośl 3 m kwadratowe są wystarczające - czy to prawda? :D :P

Skoro tak piszą to pewnie prawda ;:42
Ja ze względu na mało miejsca mam to znacznie ciaśniej. Oczywiście gdybym miał więcej miejsca to przestrzegałbym książkowych zaleceń :D
Januszu - planuję dokupić jeszcze 2-3 Izy - bo mam na razie tylko jedną.
Z Izą to jest tak: jest bez wątpienia niekłopotliwa, pewna w owocowaniu i NAJWCZEŚNIEJ dojrzewajaca. Przy tym dość smaczna. Gdy człowiek wyposzczony czeka na pierwsze owoce to wydaje mu się super. Jednak gdy przychodzą później następne odmiany to Iza jakoś traci na smaku :lol:
No ale to kwestia gustu i zapotrzebowania :D
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6959
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Cieszę się Januszu, że chwalisz IZĘ. Czyli dobrze wybrałem oczywiście korzystając z Twoich cennych rad.
Ps. Zobacz temat: "Co to za robactwo ???"
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Zosia098
50p
50p
Posty: 87
Od: 24 kwie 2006, o 18:54
Lokalizacja: lubelskie

Re: sadzonki winorośli

Post »

janusz pisze:

O jakich palikach mówisz? To powinny być mocne słupki z napiętymi miedzy nimi drutami lub takimi linkami jak piszesz


Planuję takie masywniejsze pale z drzewa - średnica ok. 10 cm. Na zdjęciach widziałam takie betonowe słupki - a czy nie mogą być z drewna zaimpregnowanego?
Janusz pisze:
Jednak... jeszcze korzystniejszy jest kierunek rzędów południowy wschód - północny zachód. Zgadnij dlaczego?

Pewnie tak są najkorzystniej nasłonecznione - skorzystam z rady i właśnie taki kierunek zrobię ( z pomocą męża oczywiście).
Te Izy to właśnie dla wygłodniałych dzieci, które b. lubią winogron - jak na razie jadły tylko ze sklepu. I dziękuję bardzo za pozostałe rady. Pozdrawiam serdecznie - Zosia
Awatar użytkownika
janusz
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 408
Od: 25 maja 2005, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: sadzonki winorośli

Post »

Zosia098 pisze: Planuję takie masywniejsze pale z drzewa - średnica ok. 10 cm. Na zdjęciach widziałam takie betonowe słupki - a czy nie mogą być z drewna zaimpregnowanego?
Mogą. :D
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
rebeka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 27 lut 2006, o 01:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Znalazłam takią niespodziankę w trawie - czy warto o nią podbać?
http://forumogrodnicze.info/up/rebeka7.jpg
Awatar użytkownika
janusz
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 408
Od: 25 maja 2005, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

rebeka pisze:Znalazłam takią niespodziankę w trawie - czy warto o nią podbać?
http://forumogrodnicze.info/up/rebeka7.jpg
Warto! :D
Na pewno nie jest to jakaś prymitywna labrusca.
A co to jest to Ci powiem gdy pokażesz mi zdjęcie grona.
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Łukasz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 19 maja 2006, o 10:23

Odmiana Wiktoria

Post »

Dzień dobry
A ja muszę się pochwalić swoim świeżym zakupem: Kodrianka i Wiktoria
Lecz właśnie się dowiedziałem że Wiktoria jest odmianą obcopylną. Czy Kodrianka ją będzie dobrze zapylać? Jak myślicie?

Pozdrawiam serdecznie
Łukasz
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”