Pierwszy storczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Piękności ;:152 Sa przepięknie ubarwione, tak inaczej ;:111 Chyba trzeba będzie do sklepu dzisiaj pojechać ;:183 Czwartek, to może jakież dostawy będą w Obi? :idea:
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Właśnie tym 2, 3 i 4 nie mogę się napatrzeć. Zachwycają mnie nie tylko ich barwy, ale i kształty płatków.
Ten 3 o pastelowych odcieniach wielu barw jest przeuroczy.
Czują się dobrze, tylko 1 pąk u bordowego więdnie, ale wszystkie pozostałe ładnie się rozwijają.
Na prawdę miałam tego dnia niesamowite szczęście.

Guciu, już i u innych widziałam, że doniczki nie stoją bezpośrednio na keramzycie, tylko na jakichś podstawkach. Ale czy wtedy nie ma za mało przepływu powietrza przez korzenie w doniczce?
Ja mam je w koszyczkach na dnie z keramzytem, ale dlatego by nie stały w wodzie nie nalewam aż tak dużo wody, bo właśnie boję się, by korzenie na dole nie moczyły "nóg". Ale to daje chyba za małą wilgotność. Już sama nie wiem. :cry:
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Danusiu ale szczęściara z Ciebie :D Wszystkie cudne, a w 2 i 3 się zakochałam ;:166 pierwszy raz na oczy widzę takie śliczności :D Jak zobaczyłam twoje trofea to od razu sie wybrałam do mojego kieleckiego REALA, ale niestety ze storczyków nic nie było :roll:
Oby Ci pięknie rosły i cieszyły oko jak najdłużej :D
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Ach nie ma to jak nowe nabytki, zawsze takie pociągające i zachwycające, a Twoje są wyjątkowe. :lol:
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witajcie wiosennie.
:oops: Wstydem się oblewam, że nie odzywałam się tyle czasu.
Przyznaję się bez bicia, że jak już moje cuda straciły kwiaty, to bałam się, że nie dam sobie rady w tych niekorzystnych warunkach i będę płonąć ze wstydu po stracie ich.
Z wilgotnością nie dawałam sobie rady (kaloryfery), a zamgławianie jednak nie wszystkim wychodziło na zdrowie.
Straty zimowe jednak nie są aż takie wielkie - zgnił 1 Phealenopsis i Oncidium, z tego podwójnego Phealenopsisa z drobniutkimi kwiatkami jeden padł, a z drugim jeszcze walczę.
Mam ich teraz wszystkich 18, bo jeden podwójny został rozsadzony, a do tego dokupione 3 mini.
Wszystkim wychodzą nowe liście, nawet tym bardzo poranionym przez pazurki Portosa. :(
A jeden stracił zimą przez zamgławianie środkowe liście i myślałam, że wyląduje w koszu, a on na potęgę chce żyć i się odmładza.

Obrazek
Obrazek

Na większości pędy kwiatowe uschły, tylko na dwóch zostały i teraz widać, że zaczynają się przedłużać, a na dole widać nowy młodziutki :)
Obrazek

Codziennie obserwuję nowe korzonki. :) Najbardziej lubię te pojawiające się zgrubienia i czekanie, kiedy się przebije.
Biegnę teraz poczytać co u was.
Pozdrawiam
DAK
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Piękny widok jak widać, że roślina ratuje się w taki sposób, będziesz miała dwie roślinki w jednym. Ja też tak mam, u mnie basal keik jest już duży, ma 4 liście. Pędziki będą cieszyć oj będą. ;:1 Ania
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

Gratulacje! To jest piękny widok, wiem coś o tym


A co do strat pojedynczych egzemplarzy - też mam takiego jednego (notabene pierwszy w mojej kolekcji), nad którym siedzę, chucham i dmucham, a on jakoś pada (więdną liście, zero nowych przyrostów). On chyba jest jakiś nie taki, bo uważam, żebym się nim źle opiekowała, a stoi wśród innych storczyków, które akurat mają się dobrze.
Wczoraj mu powiedziałam, że jak nie chce mnie to ok, mam go w głębokim poważaniu (i tak nie był zachwycający). Może to mu uzmysłowi co go czeka jak mu się nie zachce chcieć :;230
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Danusiu, witaj ponownie :)
Dobrze, ze sie nie zraziłaś tymi drobnymi niepowodzeniami. Tak naprawdę każdy jakieś ma.
Teraz jesteś bogatsza o doświadczenie i będzie dobrze :) !
Trzymam kciuki za wszystkie młode pędy, listeczki i korzonki !
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Miło mi, że zajrzeliście.
Podzielę się więc jeszcze jednym doświadczeniem:
W przeźroczystej doniczce jednego najpiękniejszego Phealenopsisa dojrzałam bardzo dużo białej pleśni. Wymieniłam podłoże, korzenie oczyściłam, były w dobrym stanie. Ale w takim razie zaniepokoiłam się, co może być w nieprzeźroczystych doniczkach Cambrii. Doniczka po zgniłym Oncidium stała odstawiona od zimy z zawartością podłoża z korzeniami. Gdy wysypałam zawartość, to zrobiło mi się wstyd, że nie zajrzałam do korzeni, gdy z Oncidium zaczęło się coś dziać, bo może byłyby szanse uratowania. :oops: 1/4 doniczki na dnie zajmowała ta zielona gąbka ogrodnicza. :x
Nic więc dziwnego, że bidulek zgnił, a ja widząc, że coś za wilgotno ograniczałam tylko podlewanie. Ale jak to mogło pomóc, gdy na dnie tyle wilgoci było stale. Dziwiłam się też, że doniczka bardzo powoli robi się lżejsza.
Zajrzałam więc do pozostałych doniczek z Cambriami. W Nelly Isler było to samo, ale trochę mniej. Wszystkim wymieniłam podłoże i może uda mi się doczekać wzrostu tych nowych psb:
Obrazek
A to ta bidulka Nelly Isler, stare psb już mocno zużyte, a nowe takie rachityczne:
Obrazek
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ostatnio realizuję swoje marzenia w Phealenopsisach Mini, bo do tej pory na nie jakoś nie trafiałam w sklepach.
No i znowu coś przytargałam do domu:

Obrazek

:tan
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Śliczne maluszki :lol: Ten po lewej słodziutki ;:165
Mam wrażenie, że tego z prawej widziałam już w czyimś wątku :roll:
Czy te storczyki nie mają za mokro, jak stoją bezpośrednio na keramzycie :?:
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Anusska pisze:Czy te storczyki nie mają za mokro, jak stoją bezpośrednio na keramzycie :?:
Chyba tak. Przytargałam do domu i nie wiedziałam w co wstawić. Na keramzycie nie stoją tylko dookoła są obsypane wilgotnym keramzytem. Widoczną na zdjęciu wodę na dnie usunęłam. Ale z kolei obawiam się, że za słaby będzie dostęp powietrza. Pewnie jutro wybiorę się po osłonki. :lol:
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Ależ one śliczne!
Musze powiedzieć, że nie ty jedna poniosłaś straty. Miała dwa w reanimacji. Niestety, nie udało się. Najbardziej mi żal Brother Sara Gold, był taki ślicznie cieniowany, tęczowy. Nie wiem, czy uda mi się jeszcze kiedyś trafić takiego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”