Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5897
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

Misiu, sunie nie są spokrewnione. Molly-duża ma 4 lata, a mała Abi-11 tygodni.
Jest u nas od tygodnia. Jako, ze duża ostatnio strasznie się rozleniwiła, zrobiła ospała i jakaś osowiała, G. postanowił dokupić jej towarzystwo.
Kota sfochowana jak zwykle...Doszła już do siebie po ostatnich kociakach i sterylce.
Towarzystwo się dociera, Abi zaczepia, ale dorosłe wiedzą, że to szczenięce wygłupy i karzą raczej dyscyplinująco grożąc łapą.
Teraz trzeba to psie dziecię wychować...

Justynko, jest u nas od tygodnia. Aklimatyzacja trwa...Małą nie ma z nią problemu, to raczej duże z rezerwą...Dadzą radę.
Myślę, że roślinki na Twojej działce, to większa możliwość dysponowania nimi. Na działce szwagierki mogłabyś czuć się niezręcznie z dwójką małych dzieci i szpadlem, poza tym nikt nie lubi, jak mu się wykopuje część rabat :wink: . Nieporozumienie gotowe. A przecież tego nikomu nie potrzeba.
Rośliny w donicach spokojnie przeżyją sezon, a na przyszła wiosnę już mogłabyś sadzić ...
Sama teraz nie dasz rady, R. musi Ci pomóc. Właściwie chyba musi to zrobić sam pod Twoim kierownictwem.
Pozdrawiam słonecznie.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

Justynko - gratuluję nowego malutkiego członka rodziny :D
Cudne masz przebiśniegi, ja się nie mogę dochować takich okazałych kęp. Mam tylko pojedyncze kwiatuszki. Po niedzieli wybieramy się wreszcie na Kaszuby - to może uda mi się moje kwiatuszki zobaczyć.
-------------
Do Justynki Duju - kochana bardzo podoba mi się imię Gabrysia ;:167
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3199
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

Justynko, widzę, że Rozczochrany zdjął zimową czapę i jest już gotowy na wiosenny wyczes :D . Toż na wiosnę w ogrodzie trzeba sił trzech chłopa! :lol: a jak Twoja nóżka przed kolejnym sezonem?
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

To się zwierzęce stadko powiększyło! U nas ciągle zimno, prace w ogrodzie powoli posuwają się do przodu i odsłaniają wyłaniające się z ziemi cebulki. Dziś mój psiak zaczął kopać wśród nich dziurę, dostał burę, ale niewiele sobie z niej zrobił.
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

Śliczne futrzaki :D na pewno się dotrą, tylko potrzebują czasu ... U nas też tak było na początku :D
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

Zaznaczyłam wiosną i zgubiłam Twój wątek, na szczęście się odnalazł.

Bardzo ładne firanki. Ja się zawzięłam dwa lata temu i nauczyłam szydełkować z filmików na YT, teraz uczę się na drutach. Warto kolekcjonować "postapocaliptic skills", jak to nazywają na rękodzielniczych memach :wink:

Piękna kępa przebiśniegów, ja z nimi mam tak samo jak Ty z rannikiem.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25143
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

Super, że powiększyliście stadko
Piszesz o swoich obawach
jeśli masz wsparcie, to wszystko będzie dobrze.
Najgorzej borykać się z problemem samemu.
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa pod adresem mojego ogródka ;:196
Awatar użytkownika
elam
100p
100p
Posty: 182
Od: 28 paź 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

Justynko
przebiśniegom i rannikom w moim ogrodzie nawet dziki nie dały rady. porozrzucały je po ogrodzie tak, ze kwitną na rabatach, ścieżkach, trawniku. Może wykopię trochę do doniczek to sobie zabierzecie, gdy się spotkamy? O ranniki drżałam, bo dziki buszowały w miejscu, gdzie rosły, ale widać cebulki rosły głębiej, bo łan pozostał. przebiśniegów trochę poniszczyły, ale ich nie jadły, więc je częściowo uratowałam.
Ogród już posprzątałam jest już miejsce na wypicie kawki - zapraszam.
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

Justynko Ciebie udało nam się zobaczyć na żywo. I stwierdziłyśmy że kwitniesz, a lat Ci chyba ubyło. Teraz proszę pokaż nam swój rozczochrany!!!! Wakacje. Placówką się już nie usprawiedliwisz!!! ;:150
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

Justynko - co się z Tobą dzieje? U mnie już po pierwszym kwitnieniu, a Ty jeszcze swojego nie pokazałasz. Co się dzieje?
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5897
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

Witam na finiszu wakacji :wit .
Wszystkich Miłych Gości bardzo przepraszam i dziękuję ;:196 .
Trochę trwało zanim się zebrałam :oops: .

Obrazek

Na szczęście w realu byłam bardziej zaangażowana w ogród niż wirtualnie.
Zebrałam sporą dokumentację fotograficzną na długie jesienno-zimowe wieczory.

Udało mi się też spotkać ze wspaniałymi Ogrodniczkami u Lisicy i Jagody.
W Rozczochranym gościłam Małgosię i jej męża oraz Madzię i Marysię.

W wyniku ubiegłotygodniowej nawałnicy ucierpiał i Rozczochrany.
Ale w obliczu tragedii i utraty dobytku życia wielu rodzin, to drobiazg.
I prócz dosyć widocznych zmian w przedogródku, nie ma po tym śladu.
Wichura wyrwała z korzeniami modrzew i częściowo przewróciła świerk.

Obrazek

Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Dom i ogrodzenie też bez szkód.
Dzięki sąsiedzkiej pomocy i spalinowej pile już w sobotę wieczorem wszystko było uprzątnięte.

Obrazek

Oddali też elektrykę (niektóre wsie w okolicy nie maja do dzisiaj).
Pnie pocięte, gałęzie wywiezione, korzenie usunięte.
W niedzielę nie mogliśmy ruszyć rączkami.
Za to ruszyliśmy głowami, co zrobić, by wypełnić pustkę po tak dużych drzewach, które skutecznie zasłaniały dom i okna przed wścibskimi spojrzeniami.
Dom przy głównej ulicy, kuchnia z widokiem na nią :twisted:.

Obrazek

A było tak tajemniczo i ...nikt z ulicy nie widział, ze spaceruję pół dnia w szlafroku z kubkiem kawy ;:223 .

Obrazek

W kuchni miałam ażurowe firanki gałązek modrzewia i stada sikorek.
Teraz ;:185 .

Obrazek

cdn. :D (rychło)
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5897
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

cdn (natychmiast) :D .
Teraz widok z kuchni zdecydowanie mniej ogrodowy :? .


Obrazek

Trzeba się przyzwyczaić i ...przedłużyć firanki :;230 . Albo i nie...

W sobotę przedogródek został na nowo zagospodarowany.
Z większych zmian.
W miejsce modrzewia G. posadził wejmutkę pendulę, świerk zastąpił leszczyną Contorta Red Magic (?).

Obrazek

Poluję jeszcze na małą (docelowo) hortensję.
Poza tym trzeba podeprzeć zwichrowany cyprysik i nadać kształt żywotnikom przy wejściu.
Ruletka pogodowa nie ułatwia ;:222 .

Obrazek

Tyle aktualności.
Pozostała część bez zmian, znaczy rozczochrana :lol: .
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7

Post »

Rozważ wsadzenie daglezji - rośnie bardzo szybko, uwielbia światło, jest zielona cały rok.
Pierwszy rok drzewo zakorzenia się, w kolejnych latach rozpędza się i przyrasta metr rocznie.
Szybko będziesz miała nową zasłonę.
A zamiast świerka może by czerwonego buka w formie płaczącej, np. Black Swan, również dość szybko rośnie.
Teraz jest rzeczywiście trochę zbyt łyso.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”