Jak amatorsko uprawiać pomidory?
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2855
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
Dzisiaj słoneczko świeci ślicznie, a plan B też mam
Pozdrawiam Eugenia
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
Piękne te Wasze pomidoraski. Ja się klapię po łapach, żeby za szybko nie wysiać. Nie mam foliaka, nie mam szkarni, nie mam miejsca na parapetach, to na gruntowe trochę za wcześnie. Rok temu się pospieszyłam i potem sadziłam drzewa :/
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
FikuMiku Ja mam duże parapety i słoneczne. Wysiałam trochę już w styczniu, tak dla zabawy . Pójdą do większych donic i żeby miało to sens będą na parapetach do maja, a potem do szklarni nieogrzewanej. To są niskie odmiany, więc mam nadzieję, że dotrwają bez żadnych ceregieli. Typowo do gruntu ja nie będę siała w ogóle w tym roku. W ub. roku miałam rezerwę w gruncie-20 krzaków i narobiłam zapasów przecieru pomidorowego na kilka lat . Do szklarni planuję 30 krzaczków wysokich odmian.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 9 maja 2014, o 10:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
Też kiedyś miałem ten problem, ale posadziłem w bruzdach (poziomo) - udało się, pomidorki tylko na to czekały
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
pianista Tak i to jest dobre rozwiązanie przy długich badylach. Też tak posadziłam kiedyś, dzięki radom tutaj na forum i się udało. A były naprawdę wielgaśne 60-70 cm łodygi umieściłam w ziemi po skosie (liście usunęłam), nad ziemią wystawały tylko 20 cm czubki, czyli w sumie razem z doniczką miały ok. 1 metra. Szybko ruszyły i owocowały normalnie. Ale trochę się z nimi naszamotałam podczas sadzenia i kilka złamałam zanim się wprawiłam:) . Sadziłam w szklarni i żeby potem nie trampać po podziemnych łodygach wymyśliłam sobie taki schemat.
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 9 mar 2021, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
Patent wydaje się być dobry. Masz zdjęcie potem krzaczków jak wyglądały po posadzeniu? Ciekawa jestem ;)
Ja ze swoimi czekam jeszcze - na parapecie papryka zagościła. Pomidory do szklarni jeszcze mają czas. Ziemia przekompostowana i zalana florahumusem już czeka ;)
Ja ze swoimi czekam jeszcze - na parapecie papryka zagościła. Pomidory do szklarni jeszcze mają czas. Ziemia przekompostowana i zalana florahumusem już czeka ;)
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
dariadarla Nie mam zdjęć, ale tak na oko to wyglądały i rosły normalnie. Zaczęły dojrzewać pod koniec lipca i nie chorowały. To była sytuacja,że tak powiem awaryjna. Siałam 31 marca, ale wysadzałam o 3 tyg. później niż planowałam, dopiero koniec maja a może to był już czerwiec jak sadziłam. W tym czasie nabrały tempa i bardzo szybko rosły, stały cały czas w domu na parapetach. Normalnie nie polecam takich długich sadzić, no ale przynajmniej wiem ,że warto próbować nawet jak coś nie idzie zgodnie z planem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6739
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
Moje Beta lux siane w lipcu nawet nie kwitną jeszcze a co dopiero je jeść może w sierpniu się doczekam ale z to pogodą to wątpię 2 czerwiec a dziś 4st nadają.