Powój gwiezdny (Mina lobata )
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Ja też już wysiałam, pod koniec lutego. Już wypuszczają liście właściwe.
Standardowo wysiałam kilka nasiona, tak w razie czego, jakby mi się nie udało zawsze w opakowaniu mam kilka kolejnych. Ale już widzę, że efekty są wspaniałe.
To moje pierwsze podejście z tym pnączem i nie mogę się doczekać efektów. Zawsze miałam dystans do jednorocznych pnączy, ale rok temu zaryzykowałam z tunbergią i po niej wszystko się zmieniło.
Standardowo wysiałam kilka nasiona, tak w razie czego, jakby mi się nie udało zawsze w opakowaniu mam kilka kolejnych. Ale już widzę, że efekty są wspaniałe.
To moje pierwsze podejście z tym pnączem i nie mogę się doczekać efektów. Zawsze miałam dystans do jednorocznych pnączy, ale rok temu zaryzykowałam z tunbergią i po niej wszystko się zmieniło.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Z miny będziesz również bardzo zadowolona , to przepiękne pnącze
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Aga111 na zdjęciach wygląda cudownie, więc nie może być inaczej, muszę być zadowolone.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Dobrze, że przypomniałyście mi o minie, moja stała na balkonie, przed chwilą ją wniosłam. Zrobiłam eksperyment i zaraz po wzejściu wstawiłam na balkon, w tym roku mogę wysiewać do woli, bo mam swoje nasiona. W tej chwili wygląda tak, ale nie rokuję jej wielkiej przyszłości, za zimno jest żeby stała na balkonie, a w domu chyba nie przetrwa.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Mam przyjemność co roku ją oglądać na żywo , nie tylko na zdjęciach i jestem nią zachwycona . Niestety co roku muszę kupować nasionka,bo nie udaje mi się zebrać swoich . Mina bardzo długo kwitnie i zanim zdąży nasionka zawiązać , w moim regionie już występują pierwsze przymrozki i roślinka marznie .orlik z lasu pisze:Aga111 na zdjęciach wygląda cudownie, więc nie może być inaczej, muszę być zadowolone.
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Minę sieję trzeci rok, nie wyobrażam sobie bez niej ogródka. Nasionka Miny zawsze przed wysiewem moczę, jak napęcznieją wsadzam, kiełkują prawie z dnia na dzień, w niedzielę posiałam, a wczoraj już zobaczyłam pierwsze roślinki Polecam Minę, nie jest trudna w uprawie, a w ogrodzie ładnie wygląda. Największy problem jest ją przetrzymać w domu do wysadzenia, bo rośnie bardzo szybko i jak to pnącze konsekwentnie chce się piąć, piąć i piąć .
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Chyba czuję się zarażony kolejną roślinką. Nie jestem pewien czy nie za późno na siew ale i tak zaryzykuję.W poniedziałek kupuję nasiona, moczenie i do doniczek. Gdyby jeszcze tylko parapety były z gumy to byłoby cudownie.
Pozdrawiam - Krzysztof
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Czy jak teraz ją wysieję nie będzie za wcześnie? Mam wyjazd z początkiem kwietnia na 3 tygodnie i obawiam się że po powrocie będzie za późno;/
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Mina rośnie bardzo szybko, jak namoczysz nasiona wschodzą po trzech, czterech dniach, rosną szybko, musisz się liczyć jednak, że może później zakwitnąć i krócej będziesz się cieszyć jej kwitnieniem, które nie będzie tak obfite, jak u roślin wysianych prawie miesiąc wcześniej. Jeżeli nie ma Ci kto przypilnować Miny w ciągu trzech tygodni, jak wyjedziesz, to będziesz miał nie lada problem z rozplątaniem pędów.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Moje miny z ubiegłego roku, ponieważ chciałam zdjąć ją całą, od ziemi aż na czubek spadzistego dachu, a i fotograf zemnie marny, zdjęcie nie jest zbyt wyrażne.
[url=http://imgur.com/0kKdceG]
[url=http://imgur.com/0kKdceG]
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
15 nasion trafiło dziś do wody. Jutro przeprowadzka do podłoża.Pojutrze ............... - wykiełkują albo i nie.
Pozdrawiam - Krzysztof
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Z tego, co zauważyłam nasionka w różnym tempie pęcznieją i najlepiej wkładać je do ziemi, jak z takich czarnych robią się jasno brązowe (im starsze i bardziej wyschnięte, tym dłużej je trzeba pomoczyć) i najważniejsze, żeby miały ciepło
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Mina Mina lobata Quamoclit
Kolor sprawdzę jutro - cenna uwaga. U mnie w bloku,leżą w słoiczku nad akwarium- tam mają cieplutko.
Pozdrawiam - Krzysztof