W.o...Kotach - 2cz.(06.08-06.12)
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1654
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Mariolo to alergia, czy po po prostu nie darzysz sympatią te zwierzątka?
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1654
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
No to jest problem. Na pewno tak też reagujesz na inne zwierzęta futerkowe. Czy mam rację. Czyli o kotku, psie czy też innym futrzaku nie ma mowy, abyś mogła hodować w domu.
Pozdrawiam - Jarek
Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3193
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Niekoniecznie, można być uczulonym na sierść kota, a nie na psa.
Są też gołe koty i psy, które nie uczulają, mogą je mieć alergicy jak bardzo chcą zwierzaka.
Są też gołe koty i psy, które nie uczulają, mogą je mieć alergicy jak bardzo chcą zwierzaka.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Obecnie "leci" w TV śliczna reklama Wiskas.
Kotek pręgowany idzie sobie po śniegu i ogląda z zaciekawieniem śnieg, dotyka łapką sopel lodu i spada na niego śnieg z drzewa. Kociak otrzepuje się ze śniegu a nastepnie widzimy go w ręczniku jak jest jego łepuś wycierany. Kicius mruczy sobie w tym czasie. Cudo reklama . Musiała powstać przez osobę która "czuje koty" i je bardzo lubi.
Kotek pręgowany idzie sobie po śniegu i ogląda z zaciekawieniem śnieg, dotyka łapką sopel lodu i spada na niego śnieg z drzewa. Kociak otrzepuje się ze śniegu a nastepnie widzimy go w ręczniku jak jest jego łepuś wycierany. Kicius mruczy sobie w tym czasie. Cudo reklama . Musiała powstać przez osobę która "czuje koty" i je bardzo lubi.
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
(Albert Camus)
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Witaj Elizo! Dawno Cię nie widziałam.Eliza pisze:Obecnie "leci" w TV śliczna reklama Wiskas.
Kotek pręgowany idzie sobie po śniegu i ogląda z zaciekawieniem śnieg, dotyka łapką sopel lodu i spada na niego śnieg z drzewa. Kociak otrzepuje się ze śniegu a nastepnie widzimy go w ręczniku jak jest jego łepuś wycierany. Kicius mruczy sobie w tym czasie. Cudo reklama . Musiała powstać przez osobę która "czuje koty" i je bardzo lubi.
Nie oglądałam reklamy, o której mówisz, ale widziałam kilka innych z kotami ( przecudnymi!),
które wywoływały podobne wrażenia. Na pewno, nie robił ich człowiek, który nie przepada za zwierzętami
Macie rację. Otóż alergia to choroba psychosomatyczna, a więc w której niebagatelną rolą pełni psychika człowieka. jeśli człowiek nastawi się psychicznie, że będzie OK i że kot nie będzie uczulał tak naprawdę może być. Czytałam kiedyś o chorych na astmę. Jedna z osób miała alergię na róże. Dostawała ataku zaraz po wejściu do pomieszczenia w którym stały kwiaty. Zrobiono więc takie doświadczenie. W pokoju lekarza postawiono sztuczne róże. Osoba która weszła do pomieszczenia dostała ataku astmy choć róże nie były prawdziwe. Niesamowite prawda? Dlaczego więc nie miałoby być odwrotnie?
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
(Albert Camus)
Bo z alergią trzeba walczyć, a nie się jej poddać. Ja zamknęłam się raz na miesiąc z moim szczeniakiem i po tym okresie pożegnałam się z alergią for ever. Mój organizm dostał przez ten okres tak silną dawkę alergenu, że musiał się w końcu na niego uodpornić. Taka jest fizjologia każdego człowieka. Zaleciłam tę samą metodę mojemu kuzynowi, który miał alergię na truskawki. Jadł codziennie kilogram i po 3 tyg wszelakie wysypki miał z głowy.Eliza pisze:Macie rację. Otóż alergia to choroba psychosomatyczna, a więc w której niebagatelną rolą pełni psychika człowieka. jeśli człowiek nastawi się psychicznie, że będzie OK i że kot nie będzie uczulał tak naprawdę może być. Czytałam kiedyś o chorych na astmę. Jedna z osób miała alergię na róże. Dostawała ataku zaraz po wejściu do pomieszczenia w którym stały kwiaty. Zrobiono więc takie doświadczenie. W pokoju lekarza postawiono sztuczne róże. Osoba która weszła do pomieszczenia dostała ataku astmy choć róże nie były prawdziwe. Niesamowite prawda? Dlaczego więc nie miałoby być odwrotnie?