Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Juleczko - dzięki za zaproszenie.
Świetny program dnia zaproponowałaś. Aż żal odmówić, ale mam obowiązki, które wymagają stałego pobytu w domu - niestety.
Może innym razem. Ale jak będę się wybierać w tamte okolice, to z pewnością Cię zawiadomię. Zresztą nie tylko Ty jesteś z tamtych okolic. Forumowiczów ze Śląska jest całkiem sporo
Doruś - akurat to rozumiem. Uściskaj Malwinkę od cioci Kogry i ucałuj. Niech rośnie zdrowo.
Te pomidorki kupiłam u nas na targowisku i podobno one są takie karłowe a nie skarlane. Ten okrąły to koktailowy a ten drugi to jakiś inny, podłużny, taki podobny do żarówki.
W smaku oba są dobre, chociaż ten okrągły jest bardziej słodki. Chyba zbiorę nasionka i spróbuję rozmnożyć w skrzynce balkonowej. Może się uda.
Coś mi internet dzisiaj chodzi jak ślimaki w ogródku i nie wiem czy jeszcze dam radę gdzieś wpaść. A szkoda , bo pogoda u mnie pod deszczem - znów mocniej pada.
Świetny program dnia zaproponowałaś. Aż żal odmówić, ale mam obowiązki, które wymagają stałego pobytu w domu - niestety.
Może innym razem. Ale jak będę się wybierać w tamte okolice, to z pewnością Cię zawiadomię. Zresztą nie tylko Ty jesteś z tamtych okolic. Forumowiczów ze Śląska jest całkiem sporo
Doruś - akurat to rozumiem. Uściskaj Malwinkę od cioci Kogry i ucałuj. Niech rośnie zdrowo.
Te pomidorki kupiłam u nas na targowisku i podobno one są takie karłowe a nie skarlane. Ten okrąły to koktailowy a ten drugi to jakiś inny, podłużny, taki podobny do żarówki.
W smaku oba są dobre, chociaż ten okrągły jest bardziej słodki. Chyba zbiorę nasionka i spróbuję rozmnożyć w skrzynce balkonowej. Może się uda.
Coś mi internet dzisiaj chodzi jak ślimaki w ogródku i nie wiem czy jeszcze dam radę gdzieś wpaść. A szkoda , bo pogoda u mnie pod deszczem - znów mocniej pada.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Grażynko, wielka szkoda, ze nie możesz wybrać sie na tę wystawę!
Julko, dziękuje za przypomnienie, bo o mały włos przegapiłabym tę wystawe, a przecież czekam na nią od wiosny! W ubiegłym roku przytargałam z wystawy ciekawe roslinki, a co widziałam i czego sie nawąchałam - tego słowa nie wypowiedzą. Mam nadzieję, ze tym razem nie zapomnę aparatu
Grazynko, z powodów o których wspomniałaś, złotlina będę musiała posadzić poza ogródkiem, bo w ogródku na razie w powstającej części kwiatowej - raczej wydmuchowisko wydmuchowisko
Julko, dziękuje za przypomnienie, bo o mały włos przegapiłabym tę wystawe, a przecież czekam na nią od wiosny! W ubiegłym roku przytargałam z wystawy ciekawe roslinki, a co widziałam i czego sie nawąchałam - tego słowa nie wypowiedzą. Mam nadzieję, ze tym razem nie zapomnę aparatu
Grazynko, z powodów o których wspomniałaś, złotlina będę musiała posadzić poza ogródkiem, bo w ogródku na razie w powstającej części kwiatowej - raczej wydmuchowisko wydmuchowisko
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izuś a zatem pamiętaj proszę o koleżance / ...ach / i nie zapomnij zabrać aparatu. Obejrzę potem to wszystko na twoich zdjęciach.
Paczka już spakowana i jutro raniutko wyślę priorytetem - powinna dojść najpóżniej do czwartku. A złotlina gdzieś upchniesz z pewnością do kąta ogrodu albo koło szklarenki A może do pojemnika ? Też będzie kwitł z pewnością i nie zabierze dużo miejsca.
Żylistek w badylkach do ukorzenienia - u mnie też już się ukorzenia. Więc którejś z nas się uda.
Paczka już spakowana i jutro raniutko wyślę priorytetem - powinna dojść najpóżniej do czwartku. A złotlina gdzieś upchniesz z pewnością do kąta ogrodu albo koło szklarenki A może do pojemnika ? Też będzie kwitł z pewnością i nie zabierze dużo miejsca.
Żylistek w badylkach do ukorzenienia - u mnie też już się ukorzenia. Więc którejś z nas się uda.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izuś nierzejmuj się złotlinem. Dodałam Ci go do paczki, bo kiedyś mówiłaś że Ci zginął, więc ukorzeniłam. Najwyżej podrzucisz sąsiadce
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Grażynko, grzybki już zamówione Od jutra zaczynam ostre podlewanie, spróbuję wszczepić też jedną dawkę do P_O pod te najstarsze sosny, kiedyś wyrosły mi tam smardze..............może i tym razem się uda
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
To już teraz sobie przypomniałam przez kogo nabawiłam się chęci posiadania liliowców.I oczywiście dzięki temu co zobaczyłam w kogrobuszu i uprzejmości szczecinianki - Ani,zakupiłam kilka (-naście) liliowców.
Lilie, to wiadomo, kto nimi nas najbardziej zachwyca, ale Twoje Grażynko równie piękne.Też się skusiłam na kilka, ale tu nie bardzo mi się powiodło.Chyba jeszcze żadna nie jest tą, którą planowałam przy zakupie.
Masz rewelacyjny spektakl kwiatów letnich, aż chciałoby się przenieść do Twojego ogrodu, chociaż na 1 dzień.
Lilie, to wiadomo, kto nimi nas najbardziej zachwyca, ale Twoje Grażynko równie piękne.Też się skusiłam na kilka, ale tu nie bardzo mi się powiodło.Chyba jeszcze żadna nie jest tą, którą planowałam przy zakupie.
Masz rewelacyjny spektakl kwiatów letnich, aż chciałoby się przenieść do Twojego ogrodu, chociaż na 1 dzień.
Re
Dziewczyny wystawa zaczyna się od 9.00
Kogra....szkoda,ale pewnie nie raz będzie jeszcze okazja
a może jakaś kawusia w kawiarence pod teatrem? Kogra przepraszam ,że w twoim temacie
ja się juz nie mogę doczekać nowych nabytków
Kogra....szkoda,ale pewnie nie raz będzie jeszcze okazja
a może jakaś kawusia w kawiarence pod teatrem? Kogra przepraszam ,że w twoim temacie
ja się juz nie mogę doczekać nowych nabytków
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Bożenko - Guciu - bardzo się cieszę, że będziemy razem eksperymentować.
Smardze pokazują się u ludzi, którzy korą ściółkowali ziemię. U mnie też raz się pojawiły w sadzie czyli drugim ogrodzie, ale tylko jeden raz. To samo było z kaniami. Teraz zobaczymy jak będzie. Na razie matka Natura sama podlewa, więc grzybki chyba jakieś będą. Mam nadzieję. :P
Izuś - nie ma sprawy, wyślę następnym razem.Ten na zdjęciu to chyba czerwony Triumf, ale mam jeszcze jedną odmianę bez kolców, jakiś chiński czy tak jakoś. Też ma dobre owoce i nie dziubie przy obieraniu, tylko że rośnie w cieniu i dojrzewa dopiero w sierpniu. Też Ci dołożę gałązkę - one łatwo się ukorzeniają w gruncie.
Bogusiu - świetnie, że wpadłaś. Taki kiermasz nie może Ciebie ominąć Już Ty coś wymyślisz, żeby M Cię tam zawiózł.
Elu - eleko - jeśli to przeze mnie, to bardzo się cieszę, że będę miała koleżankę od liliowców. Porównamy nowe nabytki jak wszystkie zakwitną. Elu dobrze ? Ale będzie frajda. :P
A z liliami to tak jest - raz się uda a raz nie. Ja też kupowałam takie, które miały być oczekiwanymi a wyszło coś innego - ale wszystkie są piękne.
Elu to zapraszam na wycieczkę do kogrobuszu.
Juleczko - a pewnie że szkoda, ale co robić.
Nie szkodzi, że u mnie skoro temat tak ważny a cel szczytny. :P
Rozumiem Cię doskonale.
Najszczęśliwszy człowiek to nie ten który posiada wielkie dobra materialne, ale ten który umie cieszyć się małymi rzeczami wraz z innymi. :P
Dziewczyny kochane jedżcie na ten kiermasz bo i mnie ciekawość ściska w dołku co tam będzie. Mam nadzieję, że aparaty pójdą w ruch i potem pokażecie co było ciekawego no i co kupiłyście do swoich ogródków. :P
Smardze pokazują się u ludzi, którzy korą ściółkowali ziemię. U mnie też raz się pojawiły w sadzie czyli drugim ogrodzie, ale tylko jeden raz. To samo było z kaniami. Teraz zobaczymy jak będzie. Na razie matka Natura sama podlewa, więc grzybki chyba jakieś będą. Mam nadzieję. :P
Izuś - nie ma sprawy, wyślę następnym razem.Ten na zdjęciu to chyba czerwony Triumf, ale mam jeszcze jedną odmianę bez kolców, jakiś chiński czy tak jakoś. Też ma dobre owoce i nie dziubie przy obieraniu, tylko że rośnie w cieniu i dojrzewa dopiero w sierpniu. Też Ci dołożę gałązkę - one łatwo się ukorzeniają w gruncie.
Bogusiu - świetnie, że wpadłaś. Taki kiermasz nie może Ciebie ominąć Już Ty coś wymyślisz, żeby M Cię tam zawiózł.
Elu - eleko - jeśli to przeze mnie, to bardzo się cieszę, że będę miała koleżankę od liliowców. Porównamy nowe nabytki jak wszystkie zakwitną. Elu dobrze ? Ale będzie frajda. :P
A z liliami to tak jest - raz się uda a raz nie. Ja też kupowałam takie, które miały być oczekiwanymi a wyszło coś innego - ale wszystkie są piękne.
Elu to zapraszam na wycieczkę do kogrobuszu.
Juleczko - a pewnie że szkoda, ale co robić.
Nie szkodzi, że u mnie skoro temat tak ważny a cel szczytny. :P
Rozumiem Cię doskonale.
Najszczęśliwszy człowiek to nie ten który posiada wielkie dobra materialne, ale ten który umie cieszyć się małymi rzeczami wraz z innymi. :P
Dziewczyny kochane jedżcie na ten kiermasz bo i mnie ciekawość ściska w dołku co tam będzie. Mam nadzieję, że aparaty pójdą w ruch i potem pokażecie co było ciekawego no i co kupiłyście do swoich ogródków. :P
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki