Róże Grażyny
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16055
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże Grażyny
Grażynko, łaziłam sobie po necie w sprawie ukorzeniania patyczków różanych i trafiłam w końcu do ciebie na zdjęcie patyczka pod butelką PET. Ja mam w tej chwili na parapecie kilkanaście takich patyczków i też powypuszczały już listki. NIestety, ze smutkiem przeczytałam, że te twoje nie miały korzeni, a więc i ja przypuszczam, że moje pomimo listków także nie powypuszczały jeszcze korzonków. Liczę, że to jeszcze nastąpi, i nie grzebię w ziemi.
Ale mam pytanie. Czy w ogóle udało ci się ukorzenić taką różyczkę i wsadzić potem do gruntu?
Ale mam pytanie. Czy w ogóle udało ci się ukorzenić taką różyczkę i wsadzić potem do gruntu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Róże Grażyny
Witaj Wando na Kaszubach.Nie ukorzenialam więcej,zniechęciłam się,ale wiosną chcę próbować bezpośrednio na działce.Ponieważ w tym roku ukorzeniałam na działce lawendę,wyrosła piękna.Ukorzeniłam niechcący astra,też kwitł pieknie.Nie mówiąc o wierzbach tych zwykłych i energetycznych.Trzeba eksperymentować.
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Róże Grażyny
Witam,
ja przed oczami mam Twój jasno różowy krzak z początkowych stron, czyżby to Fashion??? Ale cudo!
ja przed oczami mam Twój jasno różowy krzak z początkowych stron, czyżby to Fashion??? Ale cudo!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Róże Grażyny
Witaj Moniko różana księżniczko.Byłam u Ciebie i pogubiłam się ile masz teraz wszystkich róż.Piękny ogród,róże cudowne.Co do Fashion to pod taką nazwą kupiłam ale........to nie ona.Forumowe koleżanki na zjeździe w moim ogrodzie oceniły,że to jest Qeen Elizabeth i teraz jestem pewna na 100% ,że to ta.Jest cudowna,niezmordowana,kwitnie od poczatku czerwca do listopada.Jest to moja pierwsza róża,którą kupiłam,długo istniała pod mianem "majtkowa",tak nam pasowało.W pierwszym miejscu gdzie była posadzona marnie wyglądała po dwóch latach przesadziliśmy i wyrosło nam "Cudo Boskie",tak ktoś ją nazwał.
Oto ona.
Oto ona.
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 961
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Róże Grażyny
Grazia Quinn Elizabeth jest przecudna.Mam ją w ogródku i nawet nie zmarzła tej zimy.A Ty masz jej całe pole.Piękna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Róże Grażyny
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12960
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże Grażyny
Grażynko mam taka samą Qeen Elizabeth, u mnie jest ponad 30 lat! to prawda ostatnie 2-3 lata przemarza, ale jak sama wiesz odbija, jest żywotna i kwitnie do mrozów, piękna też w wazonie,
mój Alabaster w przeciwieństwie do Twojego to ma pędy sztywne, bardzo odporny na choroby i mogę powiedzieć mrozoodporny, kwitnie bajecznie, ozdoba mogą być jego lśniące liście,
mój Alabaster w przeciwieństwie do Twojego to ma pędy sztywne, bardzo odporny na choroby i mogę powiedzieć mrozoodporny, kwitnie bajecznie, ozdoba mogą być jego lśniące liście,
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 961
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Róże Grażyny
Grazia Elizabeth ma taki piękny róż.Jest jeszcze jedna w podobnym odcieniu różu.Miałam ją,ale nie wiem jak ma na imię.Jest ciut ciemniejszy.Róże to róże.Brakuje mi ich. Mam chyba ze sześć krzaczków, a było ze 30
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Róże Grażyny
Witajcie kobietki ,milo mi,że wpadłyscie na pogaduchy.Aniu mój Alabaster niestety od urodzenia lichy,mały krzaczek,wiotki i bardzo delikatny.Już rośnie w trzecim miejscu i nie ma zamiaru zmężnieć.Trudno póki kwitnie niech sobie rośnie oparty o podtrzymajki.Grażko jutro lecą do Ciebie listeczki.Widzisz dlatego uwazam ,żeby rosły duże ,silne róże muszą być wyhodowane na tym terenie gdzie mieszkasz.Wokół Łodzi jest wielu dobrych szkółkarzy zajmujących się różami.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12960
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże Grażyny
Grażynko u mnie rośnie w pełnym słońcu, pokrojem przypomina Aspiryn Rose tez taki rozłożysty.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Róże Grażyny
Postaram się na wiosnę przesadzić go w bardziej słoneczne miejsce ,może faktycznie ma za ciemno.Dziękuję mądra kobieto,dziękuję za radę.Powiedz Aniu jak Twoje zdrówko i mam jeszcze jedno pytanie potentatko różana ile masz ich obecnie na stanie bo się pogubiłam.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12960
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże Grażyny
zdrówko? gdzieś sobie poszło - teraz mam nawrót, antybiotyki, róż nie wiem czekam na dalsze dostawy - ale na pewno w tym roku nie dam do dołków, nie wiem czy w ogóle jeszcze pójdę na działkę
w tym roku, pogoda u nas zimno, wieje, deszcz.........może gdzieś przyleci słoneczko, pozdrawiam
w tym roku, pogoda u nas zimno, wieje, deszcz.........może gdzieś przyleci słoneczko, pozdrawiam
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 961
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Róże Grażyny
Grazia dzięki za listki.Czekam z niecierpliwością.Masz rację z tymi, różami.Kupujemy na giełdzie ogrodniczej przy hali sportowej od okolicznych szkółkarzy, ale z tym ukorzenianiem rożnie bywa .Elizabeth kupiliśmy w Tesco i rośnie super.To samo Burgund.