Daniusiu moja kicia też jest adoptowana i jak nas nie ma liże sobie brzuch aż ma łysą plamę , byliśmy u weta i stwierdziła że przyczyną najprawdopodobniej jest stres, przy okazji wyszło że ma nasza jeszcze jakąś chorobę grzybiczną i ogonek niestety stał się łysy, myślę że najlepszym rozwiązaniem jednak jest iść do weta on na pewno coś poradzi.DankaWS pisze:Feliway kot ma, bo niestety ona wciąż się czegoś boi. Od ponad czterech lat mieszka u mamy, ale wciąż ma jakieś fobie. Co jakiś czas jest lepiej i potem znów coś goni, ucieka przed czymś, teraz zaczęł sierść wylizywać. W domu nikt na nią nie krzyczy, nie bije, nie przegania, gdzie kot chce tam siedzi. Czy to może być od samotności - rodzice pracują i 9 godzin siedzi sama.
Nasze też przebywają 9 godzin same ale się nie nudzą mam nadzieję