Sosna - szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Pastusza
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 26 kwie 2016, o 07:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Sosna, szkodniki

Post »

Zauważyłam w tamtym roku że coś jest nie tak z sosną i zaczęłam ja obserwować i mam dwa podejrzenia ;
- w tamtym roku na niektórych gałęziach pojawiła się żywica ( sosna zaczęła "płakać" żywicą z igieł ) z czasem te gałązki zaczęły schnąć wraz z nowymi przyrostami w tedy myślałam że to mszyca .
- a teraz odkryłam swój błąd z przed laty gdy podniosłam ziemię wokół pnia sosny , gdy ją teraz odkopałam zauważyłam że ziemia jest pokryta biały nalotem a jej struktura cała jest poprzeplatana siecią białego nalotu który zaczął też drążyć sieć na korze sosny która została zasypana . Trochę poczytałam co tu może być ale dalej jestem głupia .
Proszę o pomoc , czy usunąć tą zaatakowaną korę czy tylko podlać czymś grzybobójczym ?, a może niepotrzebnie się martwię ?
Pozdrawiam
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Moja sosna choruje

Post »

Najprawdopodobniej opieńka miodowa, skądinąd smaczny grzyb , ale nie ma na nią sposobu. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=71703&f=17
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Moja sosna choruje

Post »

Albo któryś z glebowych grzybów strzępkowych. Odkryj i przesusz to podłoże nieco.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 627
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Sosna - choroby, szkodniki

Post »

Proszę o szybką pomoc, szukam co to za robale, ale nim znajdę odpowiedź, to one pożrą moje kosodrzewiny do spodu ;:145
Dziś zauważyłam (nie wiem jak mogłam przeoczyć wcześniej), że na moich drzewkach nagle zniknęła większość igieł.

Igły znikają całymi plackami...

Zwykła kosodrzewina już prawie całkiem goła, Mops ogołocony na razie tylko z jednej strony:

Obrazek

Kilka dni temu igły jeszcze były... Poszłam zobaczyć co to i zobaczyłam te paskudne gąsienice:

Obrazek

Obrazek

Czym to wytępić?
Zaraz pójdę zbierać ręcznie (ile dam radę)...bleeh! ;:192 Tyle, że pewnie wszystkich się nie da, czym toto opryskać? Jutro pojadę do ogrodniczego, to kupię jakiś preparat,ale chcę zrobić coś już dziś, bo jak będą działały w takim tempie, to nie będzie co ratować... :cry:
Czy drzewka się jakoś zregenerują? Igły odrosną?
Miałam właśnie skracać nowe przyrosty, bo kosodrzewinki są formowane na coś a'la bonsai, a teraz, jak skrócę te przyrosty, to zupełnie gołe badyle zostaną... :roll:
Pozdrawiam,Vivien333
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8003
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Sosna - szkodniki

Post »

Borecznik rudy.Decis i do dzieła.Ja też znalazłam dziś taką czarną gąsienicę na kosodrzewinie, pewnie dopiero zaczyna się atak.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 627
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Sosna - choroby, szkodniki

Post »

Dzięki za szybką odpowiedź.
Jutro kupię Decis. Dziś zebrałam te paskudy ;:120 . Jutro, jak będę przy kompie, pokażę Wam plony. Tż dostał zadanie bojowe. Ma się ich pozbyć... Ja jakoś nie potrafię... ;:185
Pozdrawiam,Vivien333
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 627
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Sosna - choroby, szkodniki

Post »

No to pokażę Wam wczorajsze plony...Gąsienice zbierałam do starej ikeowskiej konewki-zmiotłam je do niej pędzlem. Trzymały się mocno skurczybyki, ale ja byłam silniejsza...
;:134

oto one (wymieszane z igłami sosny)

Obrazek


a tu już przesypane do wiaderka:
Obrazek

na koniec wiaderko było prawie pełne...
Strach myśleć co by zrobiły z moimi kosodrzewinami, gdyby miały jeszcze trochę czasu... :roll:
Myślę, że zebrałam prawie wszystkie. Trochę na pewno spadło na ściółkę, zanim podłożyłam agrowłókninę, z której później łatwo było je zebrać.
Zastanawiam się, czy teraz jest sens pryskać tym Decisem...
Ja też nie lubię chemii, boję się, że ucierpią jakieś pożyteczne owady, a tego bym nie chciała.
Może wystarczy dopilnować i zebrać resztę (która pewnie wróci z tej ściółki).
Jak myślicie?
Pozdrawiam,Vivien333
karub21
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 maja 2016, o 23:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Sosny wejmutki zaatakowane przez szkodnika

Post »

Witam wszystkich forumowiczów,
nie ukrywam, że nie znam się kompletnie na szkodnikach sosen, więc swoją wiedzę oparłem na internetowych poradnikach. Niestety żaden opisywany przypadek, który widziałem nie znalazł w 100% odzwierciedlenia w mojej sytuacji. Mam w ogrodzie kilkanaście sosen wejmutek. Od jednej strony płotu zostały zaatakowane przez szkodnika, który wierci w nich otwory wszelakiej wielkości, od mikroskopijnych po tak wielkie, jakby ktoś nawiercał wiertarką (chyba, że to działanie kilku szkodników na raz). Drzewa powoli umierają, a szkodnik przechodzi na następne. Boję się, że jeszcze chwila i stracę wszystkie wejmutki. Proszę o pomoc! :(

https://imageshack.com/i/poK1bFj0j
https://imageshack.com/i/poP99B6Lj
https://imageshack.com/i/pnGvLAlsj
https://imageshack.com/i/pnHThD8ej
https://imageshack.com/i/plIh5qJbj
Awatar użytkownika
koniczynka2014
1000p
1000p
Posty: 1006
Od: 12 kwie 2014, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Sosny wejmutki zaatakowane przez szkodnika, jedna za drugą

Post »

To chyba niestety bielojad olbrzymi .
karub21
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 maja 2016, o 23:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sosny wejmutki zaatakowane przez szkodnika, jedna za drugą

Post »

Czy jest jakiś skuteczny sposób na tego szkodnika?:(
john_clock
50p
50p
Posty: 85
Od: 16 paź 2009, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Halinów

Re: Sosna - choroby, szkodniki

Post »

U mnie również pojawił się borecznik rudy. Jak go zauważyłem już sporo igieł objadł.

Mój doraźny sposób:
Najpierw mocno pucujemy ręce nad wiaderkiem szarym mydłem, żeby naprodukować sobie mydlin. Potem, w słoneczny dzień opryskujemy tymi mydlinami szkodnika. Efekt - larwy sztywnieją i opadają.
Problem w tym, że albo część się ukrywa gdzieś w gęstwinie, albo wykluwają się nowe.
Powiedzmy, że na razie będę tak kąpał moje kosodrzewiny.
Pytanie: jak się ustrzec przed wystąpieniem szkodnika w przyszłym roku?
Czy coś takiego, jak Promanal zadziała na jaja borecznika?
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 770
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Re: Sosna - choroby, szkodniki

Post »

Ten borecznik jest przerażający ;:oj
A przy okazji uprzejmie donoszę, że moja sosna, po opryskach, zakwaszaniu, chuchaniu i dmuchaniu - wypuszcza pełno nowych świeczek. Nawet z tych szpecących, prawie uschniętych pędów. Nie chcę zapeszać, tfu, tfu, ale życia w niej trochę jeszcze jest! Już nawet nie jestem w stanie stwierdzić, co i kiedy jej podałam, miała totalny mix na zasadzie - albo wóz albo przewóz. Zobaczymy, jak kolejne tygodnie.
karinos
50p
50p
Posty: 99
Od: 2 lis 2005, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jonkowo / Olsztyn

Re: Sosna - choroby, szkodniki

Post »

Witam. Właśnie odkryłam na mojej sośnie paskudne larwy :( Po Waszych fotkach wnoszę, że to borecznik. Pod ręką mam tylko Mospilan. Nada się na oprysk?
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”