Jaka to grusza?
Re: Jakie to rośliny?
Chyba samodzielnie rozszyfrowałem zagadkę. Na 99% będzie to grusza, a nie czeremcha amerykańska. W sieci znalazłem zdjęcia kwiatu, który jest chyba identyczny jak kwiaty mojej roślinki. Proszę zerknąć
http://drzewa.nk4.netmark.pl/zasoby/atl ... ta_601.jpg
http://drzewa.nk4.netmark.pl/zasoby/atl ... ta_601.jpg
Pozdrawiam serdecznie!
Re: Jakie to rośliny?
Wracam do tematu.
Drzewko zakwitło. Okazało się, że jest to grusza bo pojawiły się owoce. Zastanawiam się tylko, jaka to odmiana. Owoce wyglądają z pozoru na normalne, ale miejsce po znamieniu słupka u naszych grusz jest postrzępiona. U mojej gruszy to miejsce jest dość mocno zarośnięte i gładkie. Podobnie jak u gruszy chińskiej Nashi.
Może ktoś z Was ma coś podobnego na działce? Roślinę wyhodowałem z nasiona. Owoc musiał mi smakować skoro to zrobiłem. Teraz te owoce są jakieś łykowate i o dziwnym smaku.
Drzewko zakwitło. Okazało się, że jest to grusza bo pojawiły się owoce. Zastanawiam się tylko, jaka to odmiana. Owoce wyglądają z pozoru na normalne, ale miejsce po znamieniu słupka u naszych grusz jest postrzępiona. U mojej gruszy to miejsce jest dość mocno zarośnięte i gładkie. Podobnie jak u gruszy chińskiej Nashi.
Może ktoś z Was ma coś podobnego na działce? Roślinę wyhodowałem z nasiona. Owoc musiał mi smakować skoro to zrobiłem. Teraz te owoce są jakieś łykowate i o dziwnym smaku.
Pozdrawiam serdecznie!
Re: Jaka to grusza?
To może być Konferencja i zapewne tak jest. Ordzawiona charakterystycznie. A taki kształt owoców Konferencja ma z własnego zapylenia. Dlatego, mimo, że jest samopylna, zaleca się zapylacz, aby zapylenie następowało obcym pyłkiem. Wtedy owoce właśnie są podłużne, jak przystało na Konferencję. Gdzieś czytałem o tym u sadowników. Nawet taki owoc z własnego zapylenia ma specjalną nazwę, ale w tej chwili nie pamiętam. Jak znajdę wolną chwilę to może uda mi się odszukać. Nie ręczę, że tak jest jak napisałem, ale jest to wielce prawdopodobne.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Jaka to grusza?
Dzięki, zapewne jest tak jak piszesz. Tym bardziej, że w pobliżu, na sąsiednich działkach nie zauważyłem gruszy - Konferencji.
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2729
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Jaka to grusza? ( Konferecja z własnego zapylenia ? )
Zdarza się w przyrodzie, że owoce powstają bez zapylenia kwiatów.
Są to owoce partenokarpiczne nie posiadające nasion.
Za przykład może posłużyć beznasienny ananas czy banan.
Ze względu na dużą wartość handlową beznasiennych owoców
stosuje się u niektórych roślin hormony ( auksyny) wywołujące
zjawisko sztucznej partenokarpii.
To tak niezupełnie na temat, bo grusza Konferencja może zapylać się własnym pyłkiem.
Ale wtedy owoce mogą mieć inny kształt.
Lepiej by było aby posadzić również odpowiedni zapylacz.
Są to owoce partenokarpiczne nie posiadające nasion.
Za przykład może posłużyć beznasienny ananas czy banan.
Ze względu na dużą wartość handlową beznasiennych owoców
stosuje się u niektórych roślin hormony ( auksyny) wywołujące
zjawisko sztucznej partenokarpii.
To tak niezupełnie na temat, bo grusza Konferencja może zapylać się własnym pyłkiem.
Ale wtedy owoce mogą mieć inny kształt.
Lepiej by było aby posadzić również odpowiedni zapylacz.
Pozdrawiam Anna
Re: Gruszka - jaka odmiana ?
wygląda jak Carola, ale ręki nie dam sobie uciąć
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Grusze o czerwonym miąższu ('Blutbirne', 'Krvavka', inne)
Kto wie jak nazywa się odmiana gruszy o czerwonym miąższu i gdzie można kupić sadzonki ?
Po wojnie w Polsce było kilka drzew o takich owocach.
Po wojnie w Polsce było kilka drzew o takich owocach.
Re: grusza o czerwonym miąższu
Chyba chodzi o gruszę krvavka .
Re: grusza o czerwonym miąższu
Jest też niemiecka odmiana gruszy czerwono-miąższowej o nazwie Blutbirne.
W Polsce nie do kupienia, na tym forum jeden z forumowiczów pisał kiedyś o niej i sprowadził sobie ją z Niemiec, bo wysyłkowo podobno nie chcą do Polski wysyłać. Sam od niego kupiłem nawet małą sadzonkę w ubiegłym roku, jeszcze nie owocuje, może za parę lat będzie mieć owoce.
W Polsce nie do kupienia, na tym forum jeden z forumowiczów pisał kiedyś o niej i sprowadził sobie ją z Niemiec, bo wysyłkowo podobno nie chcą do Polski wysyłać. Sam od niego kupiłem nawet małą sadzonkę w ubiegłym roku, jeszcze nie owocuje, może za parę lat będzie mieć owoce.