Samodzielny przecisk pod drogą
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 1 maja 2015, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Samodzielny przecisk pod drogą
Odkpię temat bo mam ten sam problem. Mam bardzo wąską drogę ale zasfaltowana i chce położyć pod nią rurkę stalową 12mm (a w środku kabel do internetu). W związku z tym że robilismy już zwykla wiertarką przewierty pod kostką na prawie metr stwierdziliśmy że spróbujemy i tutaj ;) Chcemy uzyskać przedłużkę do wiertła łącznie ponad 2m i się przewiercić tym samym sposobem. Droga pod asfaltem nie była wczesniej utwardzana. Ma to szanse powodzenia?
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Samodzielny przecisk pod drogą
Przeczytaj wpis Ewy, z poprzedniej strony. Jeden sensowny. Przeprowadzając cokolwiek w obrębie drogi, pobocza winieneś zapłacić opłatę za zajęcie pasa drogowego. Brzmi to dziwnie, ale takie są realia. Rurka pod ziemią, a trzeba zapłacić za zajęcie drogi Wiem bo płaciłem 1.000,- zł rocznie za rurkę wkopaną wzdłuż drogi. Nalicza to Gmina, w trybie administracyjnym wydając decyzję o wysokości opłaty rocznej. To przy działaniu zgodnym z prawem, czyli pozwolenie itd. Jeżeli tego nie będziesz miał, a masz sąsiada, który zainteresuje tym właściwe organy, dostaniesz samowolę, karę, i wspomnianą opłatę z odsetkami. I nie jest ważne czy przeciśniesz kabel od Netu, czy rurociąg jamalski.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Re: Samodzielny przecisk pod drogą
A propos kopania, to odkopuję temat.
Udało mi się zrobić przecisk pod drogą o szerokości 4,5 m. Kupiłem 6 metrowych, nagwintowanych kawałków rury 1/2'' oraz 6 metrowych kawałków rury 1'', 6 muf 1/2'' oraz 6 muf 1'' (po jednej więcej do każdego rozmiaru na wszelki wypadek. Do tego potrzebowałem kilka elementów do szybkozłączek ogrodowych do węża.
Z jednej strony drogi wykopałem dół o wymiarach 2x1x1 m. Wziąłem pierwszą metrową rurkę 1/2'', na jej końcu przykręciłem przyłącze węża 1/2 i poprzez przyłącze podłączyłem wąż z wodą. Puściłem wodę i po prostu zacząłem wciskać rurkę w ziemię. Wchodziła gładko, woda wypłukiwała jej drogę, a urobek wracał do mnie. Wszedł metr, no to mufa, kolejna metrowa i tak aż do wciśnięcia 6 metrów. Połączeń przy mufach nie robiłem szczelnych, ponieważ nie było mi to do niczego potrzebne. W momentach, w których szło ciężko, to po prostu wyciągałem troszeczkę i uderzałem do przodu. 6 metrów 1/2'' weszło w około 30 minut. Co ważne, Jeżeli taką rurę zostawimy, to już po kilku minutach zaczyna ją "zamulać" dookoła i bardzo ciężko ją wyjąć.
Wyjąłem z otworu cały zestaw 1/2'' i w to miejsce tą samą metodą zacząłem wciskać rury 1''. Szło trochę ciężej, ale tragedii nie było. Tym sposobem mam pod drogą przecisk średnicy 1''. Mi był on potrzebny do położenia kabla, aby w garażu mieć prąd. Oczywiście wcześniej sprawdziłem na mapach czy coś w drodze nie idzie i popytałem sąsiadów, czy nie przypominają sobie tutaj jakiś instalacji.
Proponuję mieć pod ręką klucze do rur, ponieważ ręce mokre i może się ciężko montować/rozmontować zestaw. Dodatkowo małe wiaderko, bo może się okazać, że ciężko idzie i wody będzie w naszym wykopie roboczym dosyć dużo. Jeżeli dojdziemy do wniosku, że trzeba rurą trochę pokręcić, to pamiętajcie, że kręcimy tylko w prawo żeby nam się zestaw nie rozkręcił pod drogą
Żałuję, że nie nakręciłem filmiku, ale mam nadzieję, że wyjaśniłem wystarczająco.
Udało mi się zrobić przecisk pod drogą o szerokości 4,5 m. Kupiłem 6 metrowych, nagwintowanych kawałków rury 1/2'' oraz 6 metrowych kawałków rury 1'', 6 muf 1/2'' oraz 6 muf 1'' (po jednej więcej do każdego rozmiaru na wszelki wypadek. Do tego potrzebowałem kilka elementów do szybkozłączek ogrodowych do węża.
Z jednej strony drogi wykopałem dół o wymiarach 2x1x1 m. Wziąłem pierwszą metrową rurkę 1/2'', na jej końcu przykręciłem przyłącze węża 1/2 i poprzez przyłącze podłączyłem wąż z wodą. Puściłem wodę i po prostu zacząłem wciskać rurkę w ziemię. Wchodziła gładko, woda wypłukiwała jej drogę, a urobek wracał do mnie. Wszedł metr, no to mufa, kolejna metrowa i tak aż do wciśnięcia 6 metrów. Połączeń przy mufach nie robiłem szczelnych, ponieważ nie było mi to do niczego potrzebne. W momentach, w których szło ciężko, to po prostu wyciągałem troszeczkę i uderzałem do przodu. 6 metrów 1/2'' weszło w około 30 minut. Co ważne, Jeżeli taką rurę zostawimy, to już po kilku minutach zaczyna ją "zamulać" dookoła i bardzo ciężko ją wyjąć.
Wyjąłem z otworu cały zestaw 1/2'' i w to miejsce tą samą metodą zacząłem wciskać rury 1''. Szło trochę ciężej, ale tragedii nie było. Tym sposobem mam pod drogą przecisk średnicy 1''. Mi był on potrzebny do położenia kabla, aby w garażu mieć prąd. Oczywiście wcześniej sprawdziłem na mapach czy coś w drodze nie idzie i popytałem sąsiadów, czy nie przypominają sobie tutaj jakiś instalacji.
Proponuję mieć pod ręką klucze do rur, ponieważ ręce mokre i może się ciężko montować/rozmontować zestaw. Dodatkowo małe wiaderko, bo może się okazać, że ciężko idzie i wody będzie w naszym wykopie roboczym dosyć dużo. Jeżeli dojdziemy do wniosku, że trzeba rurą trochę pokręcić, to pamiętajcie, że kręcimy tylko w prawo żeby nam się zestaw nie rozkręcił pod drogą
Żałuję, że nie nakręciłem filmiku, ale mam nadzieję, że wyjaśniłem wystarczająco.