Woda w oczku - nasze doświadczenia

Oczka wodne, stawy kąpielowe, strumienie, kaskady, skalniaki, rośliny wodne, itp
ODPOWIEDZ
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Jarku w 1/3 ma głębokość 1,20 m.
Rybki miałam zawsze w oczku.
Były to karasie, ale niestety poprzednia zima zabrała wszystkie.
Na razie nie kupiłam nowych, ponieważ u nas tak się rozmnożyły koty,
że nie daję rady z ich przeganianiem. :D
Siedzą przy brzegu oczka bo im jeszcze rybkami pachnie :D
dachasia
50p
50p
Posty: 81
Od: 5 paź 2006, o 21:44
Lokalizacja: Śląsk

Post »

lila31 pisze: Jeszcze tylko jedno pytanie, worek workowi nie równy, więc worek o jakiej pojmności?
Ja mam oczko małe. Ok. 2 m2. Torfu daję jednorazowo 7-8 garści. Wydaje mi się, że jak Ty dasz 20 litrów jednorazowo to w zupelności wystarczy., Najlepiej podzielić to na 2 - 3 porcje i włożyć w róznych miejscach, ale jeżeli to możliwe to najbliżej kaskady jeśli masz taką lub w innym miejscu, gdzie jest ruch wody. Ale jeśli nie ma takiej możliwości to wydaje mi się, że w głębszym miejscu. Ja tak wkładam. Tam gdzie najgłębiej. W upalne dni nie radzę trzymać dłużej torfu niż 2 tygodnie, bo zaczyna gnić. Pamiętaj, że musi to być torf wysoku 3,5-4,5 pH bez żadnych dodatków polepszających. Ja kupuję torf z Pasłęka taki pakowany po 20 litrów za 4 zł. worek. Jeśli masz jakąś pompę to dobrze, gdy zaczynają się pojawiać glony przepuścić wodę przez torf. U mnie to zdało egzamin. w tym roku.
Pozdrowienia Nina
Awatar użytkownika
jakja
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 115
Od: 10 lis 2006, o 16:38
Lokalizacja: Poznań

Post »

jozef pisze:ja kupiłem furę torfu..takiego kopanego gdzieś na dziko..wrzuciłe je luzem kilka na dno kilka na płyciznę tam gdzie rosną rośliny przybrzeżne..
..są małże( chyba nawet się rozmnażają),pływaki żółtobrzeżki pijawki i najróżniejsze larwy.. myślę że to wszystko składa się na to że woda jest czysta ,ryby czują się dobrze (nawet szczupak) a rośliny rosną pięknie..
Poważny błąd z tym torfem: należy go wsadzać w workach np. jutowych i po 2-4 tyg. wyciągać, bo potem gnije i zanieczyszcza wodę. Główny środek do walki z glonami to rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, :-)
Pozdrawiam. Jacek.
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3193
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Tak jest!!!
Ale u mnie to całą masę trzeba by tych roślin, ciagle coś dokupuję :D
i ciągle jest mało.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
dachasia
50p
50p
Posty: 81
Od: 5 paź 2006, o 21:44
Lokalizacja: Śląsk

Post »

jakja pisze:
Poważny błąd z tym torfem: należy go wsadzać w workach np. jutowych i po 2-4 tyg. wyciągać, bo potem gnije i zanieczyszcza wodę. Główny środek do walki z glonami to rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, :-)
Masz rację jakja Pisząc swój post po prostu nawiązałam do poprzedniego i nie podkreślałam juz faktu, że nie należy wrzucać torfu luzem mniemając, że lila31 czytała go dokładnie i będzie wiedziała o co chodzi. Torf musi być albo w worku jutowym jak pisze jakja lub jeśli oczko nieduże może być w w "górnej części "rajtuz damskich, a najlepiej w dwóch parach jedna w drugiej. Są na tyle gęste, że nie przepuszczają za dużo pyłu torfowego( jeśli torf jest mielony a nie włóknisty)a jednocześnie przepuszczają wodę. A jeśli właścicielka rajtuz ma rozmiar XXL to tego torfu tam wejdzie z 20 litrów conajmniej. ;:91
Pozdrowienia Nina
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

jakja..być może to błąd..ale pisząc swoje posty nigdy nie próbuję robić z siebie fachowca..twierdzić że mam rację..zawsze dzielę się swoimi doświadczeniami..lepszymi gorszymi..i tyle..
ponieważ mój torf nie był kupiony w workach i tylko wykopany na torfowisku a bryłu były zbite (prawie jak węgiel brunatny) wrzuciłem je bezpośrednio do oczka..kiedy wymieniałem folię i opróżniłem oczko znalazłem ten torf..rozsypany ..ale nie gnijący..
dachasia
50p
50p
Posty: 81
Od: 5 paź 2006, o 21:44
Lokalizacja: Śląsk

Post »

jakja ma niestety józefie rację. Ja doświadzczyłam tegeo na własnej skórze.Woda zaczęła mętnieć. Zareagowałam natychmiast ,wyciągając torf. Był w wodzie 3 tygodnie. Po wyjęciu miał już nieprzyjemny zapach i widocznie rozpoczął proces gnilny.Wymiana torfu na świeży natychmiast poprawiła stan wody.
Pozdrowienia Nina
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

To dlaczego w naturalnych stawach na torfowiskach woda nie mętnieje a torf nie gnije?Akurat niedaleko mam taki staw..woda w nim ciemna wprawdzie (u mnie też) ale czysta..
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Czy ktoś może mi wyjaśnić na czym polega pozytywne działanie torfu na wodę w oczku?
Czy ma to związek z jej odczynem? W moim oczku odczyn jest właściwy, tylko problem był z twardością. Gdy nalałam wody deszczowej (miękkiej) zaczęły się problemy z glonami nitkowatymi.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Moje oczko ma ok 10 m2 powierzchni.
Czytam posty gdzie skarżycie się na glony w stawach :D
i ile zabiegów Was to kosztuje.
Najważniejszą sprawą jest aby zachować równowagę biologiczną.
Zakłada się, że tafla wody powinna być zagospodarowana roślinami
przynajmniej w 1/3.
W fazie pełnego rozkwitu grzybieni moje oczko jest pokryte roślinami
prawie w połowie :D
Nie mam najmniejszych problemów z glonami.
Dla mnie oczko to naturalny zbiornik wodny tylko wykonany trochę inną techniką.
Wodę zmieniam raz na cztery lata :D
i mam czystą.
Glony pojawiają się w każdym stawie przed "kwitnieniem" wody tj przed Janem.
Ciągle powtarzam moim znajomym, że najważniejsze to
ROŚLINKI w wodzie a na brzegu :D
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Mariolu jak dużą powierzchnię oczka masz zacienioną, czy może przez cały dzień świeci słońce na Twoje oczko?
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Lilu rośliny w pełnym rozkwicie zasłaniają około 3/5 tafli wody.
Oczko nie buduje się w pełnym słońcu.
Moje usytuowane jest w ten sposób, że do południa jest nasłonecznione a po południu przysłania je wielka wierzba mandżurska.
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

I tu jest Mariolu różnica, dlaczego u mnie są glony, a u Ciebie nie. Jak się oczka powinno sytuować to ja wiem, ale realia ogrodu są takie a nie inne.
Do czasu gdy miałam twardą (bardzo twardą) wodę, dopóty nie rosły glony, ale rośliny wodne też były marne. Gdy nalałam deszczówkę, rośliny trochę się ożywiły, ale oczko zostało zdominowane przez glony.
ODPOWIEDZ

Wróć do „OCZKA wodne, kaskady, skalniaki, rośliny wodne”