Moniś...no niestety, teraz czas to u mnie towar deficytowy ...
Działka tylko weekendowo mi pozostaje...
Moniś ta magnolia jeszcze kwitnie
...co prawda ma już pojedyncze kwiaty ale jeszcze kilka pączków dopiero pękło...
Oskarek ,dziękuję jakoś na razie daje radę wirusom
Buziaki i zdrówka dla Was
Aduś, ja czytałam o Twoich perypetiach...no i o zmianie działki...
Serce mi się ściskało jak co chwilę pisałaś o nowych kradzieżach.
Ja też nieraz miałam ochotę kupować jakieś rarytasiki ale stwierdziłam, że złodziejom prezentów robić nie będę
No niby u mnie tak nie kradną roślin...ale
...
Buziaki
Ewuniu 
Ela, ja też pomalutku zaczynam odkrywać piękno iglaków
Jeszcze rok temu mówiłam im kategoryczne NIE....no ale to było rok temu
Teraz mam malutki żywopłot z cyprysików i tujek (tak malutki, że przewyższa je nawet rozchodnik
)
....ale to nic...urośnie.....
I mam jeszcze kosodrzewinki, żółtą tujkę, żółtą kulistą tujkę....no i na razie wystarczy tego zaiglakowywania ogrodu
Isiu, dziękuję za ciepłe słowa
Agnieszko, dziękuję
Tulipankom poszukuję imienia....bo to takie Lidlowe, bezimienne
Co do sasanek to są zeszłoroczne nabytki, nawet nie spodziewałam się ,że tak pięknie będą kwitły.
Co prawda typowo pierzastych nie mam ale jak coś ,to nasionka się robią
Cieszę się bardzo, że wróciłaś do naszej ogrodowej rodzinki i będziesz pokazywać fotki ze swojego ogródka 
i cieszę się już jesteś . 
