Hostowe straty po zimie

Hosty
ariel 86
100p
100p
Posty: 109
Od: 25 lip 2008, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny śląsk

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

moja fragrant light kupowana na forum też licha - ma jednego małego listka...
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1928
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Powinniśmy złożyć reklamację u dostawcy tej hosty. Coś z nią musiało być nie tak, skoro padła tylu osobom. A kosztowała niemało. Wydaje mi się, że Danny, bo chyba u niego były kupowane, powinien uznać reklamację.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Moja Candy Dish też nie wyszła po zimie. Fragrant Light trzeba z lupą oglądać. Natomiast Paradise Island ma się świetnie.
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

zanna pisze:Natomiast Paradise Island ma się świetnie.
Moja też . Z niej jednej jestem zadowolona ,że rośnie, jak trzeba . No może jeszcze Confused Angel nieźle sobie radzi.
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

rm27 pisze:Powinniśmy złożyć reklamację u dostawcy tej hosty. Coś z nią musiało być nie tak, skoro padła tylu osobom. A kosztowała niemało. Wydaje mi się, że Danny, bo chyba u niego były kupowane, powinien uznać reklamację.
Color Festiwal - u mnie również malutka, ale....Romku myślę, że decydując się na zakup dobrze to przemyślałeś. Przecież Tomek pisał:
Tombeat pisze:?Trochę słów o naszych sadzonkach. Jak wiecie zamawialiśmy bardzo "świeże" i nowe TC hosty które niedawno opuściły laboratorium. Są to tzw. liners czyli jak nazywa się je np. w USA startery?.
To była nasza decyzja, że kupujemy rośliny, które tak na prawdę w tym stadium rozwoju nie powinny trafić do sprzedaży.

Poza tym Tomek zalecał sadzenie je do doniczek - czy tak zrobiłeś?
Tombeat pisze: ?.Najlepszym sposobem na szybki ich rozwój jest posadzenie rośliny w doniczce 1,5 litra w pierwszym sezonie. Korzenie mocno się rozwijają i w następnym roku mamy dorodną i często nawet 2-3 odrostową roślinę. Do Waszej decyzji pozostaje czy zimowanie odbędzie się w doniczce czy też w gruncie. Osobiście polecam jednak tą drugą metodę?
Dlaczego teraz mielibyśmy je reklamować? Według mnie wszystko było powiedziane.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
aden
100p
100p
Posty: 181
Od: 15 sie 2009, o 13:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

To i ja się dorzucę. Rosnąca w gruncie Fragrant Light nie wyszła. Wykopałem i sprawdziłem korzenie. Wyglądały na zdrowe, ale od zeszłego roku żadnych nowych nie wypuściła. Posadziłem do doniczki i zobaczę co z nią będzie. Candy Dish i Grunspecht - u każdej dzisiaj zobaczyłem maleńki kiełek. Może jeszcze coś z nich wyrośnie. Paradise Island ma dwa odrosty. Co prawda nie za duże, ale zawsze. Designer Genes i Lakeside Banana Bay chociaż wypuściły liski, to w zeszłym tygodniu powędrowały do doniczek. Przy przesadzaniu, podobnie jak u FL, nie zauważyłem nowych korzonków.
Pozdrawiam, Andrzej
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1928
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Andrzeju, dokładnie tak zrobiłem. Część posadziłem do gruntu dopiero dwa tygodnie temu. Za pośrednictwem Tombeata kupiłem chyba ponad 10 host i tylko te dwie miały feler. Pozostałe rosną ładnie. A reklamacja po to istnieje, żeby z niej korzystać w uzasadnionych przypadkach, takich np. jak ten nasz. Kupowałem hosty z in vitro od innych sprzedawców, młodziutkie sadzonki i rosną mi bardzo dobrze. Zdarzało mi się reklamować kilka host u sprzedawców np. zarażonych HVX czy całkowicie niezgodnych z opisem z udokumentowaniem fotograficznym i zawsze naprawiali swój błąd. Nie ma obaw, że Danny nie postąpi podobnie. Taki jest też obowiązek sprzedawcy, a my powinniśmy dochodzić swych praw.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Zanim zdecydowałem się na zakup sprawdziłem wszelkie informacje na temat wymienianych przez was host. Wszystkie są kiepskie w rośnięciu i kupując je miałem tę świadomość- więc nie mam do nikogo żalu.
muchazezlotym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 21 wrz 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

U mnie tylko Lakeside Banana Bay rośnie dość ładnie:

Obrazek

Próbowałam wykopać Fragrant Light, ale nic z niej nie znalazłam, tylko parę oddzielnych korzonków. :shock: :shock: :shock: A rosła w bezpośrednim sąsiedztwie Lakeside Banana Bay. ;:111 ;:110
Confused Angel ma 2 centymetrowe listki + 2 miniaturowe kiełki. :D :D

Obrazek
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Zmartwił mnie dzisiaj widok dwóch host pochodzących z forumowych zakupów u Dannego.
Memories of Dorothy oraz Valley's Glacier mają jakieś dziwne przebarwienia i nie wiem co to jest ;:223

Dwie pierwsze fotki to Memories of Dorothy.
Obrazek

Obrazek


Dwie kolejne fotki to Valley's Glacier
Obrazek

Obrazek
muchazezlotym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 21 wrz 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Pięknie to one nie wyglądają :(
Nie doznały żadnych mechanicznych uszkodzeń? Zwłaszcza liść Valley's Glacier jest dziwny. A jak jego inne liście? :shock: :shock:
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Dwa starsze liście wyglądają normalnie ale ten najnowszy jest taki marny, zniekształcony i przebarwiony.
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

To może być uszkodzenie od zimna, albo wirus ...mnie to pasuje do mozaiki tytoniowej :( , ktora piekielnie łatwo się przenosi ( woda, owady i inne)
Takie coś ma Sum and Substance i od dwóch lat wiele innych host. HVX to nie jest . Dużo host od Jana ma takie właśnie wirusowe plamy.
Jeśli są to dwa najstarsze to najprawdopodobniej jest to działanie zimna ( na 99 %)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”