Ogród wodny - Gosi R-K

Oczka wodne, stawy kąpielowe, strumienie, kaskady, skalniaki, rośliny wodne, itp
Gosia R-k
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 26 kwie 2009, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

Tutaj też, jak już weźmiesz się za oczko, to po pierwsze weź, męża/syna/ojca/brata/ (odpowiednie zakreślić). Sama się zarżniesz przy kopaniu w takiej ziemi.
Cóż, chyba się zarżnę, mąż nie żyje (miesiąc temu), syn na studiach, ojciec w wieku 85 lat, a brata brak :)

Jestem twarda, sama ułożyłam murek z kamieni, potem kratki na parkingu i kamienie na ścieżce przed domem.
Teraz mam już dziurę wykopaną, profilowanie będzie łatwiejsze.
O ułożenie folii poproszę firmę mojej przyjaciółki, która jest ogrodnikiem.
pozdrawiam, Gosia R-k
jackon
500p
500p
Posty: 865
Od: 6 sty 2008, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Władysławowo

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

tak jak pisałem wcześniej, mogę Tobie coś z roślin podrzucić, ale w określonym czasie musisz podjechać do Gliwice-Łabędy, tam będę nocował w hotelu
pozdrawiam
Jacek
Patrycja__K
50p
50p
Posty: 55
Od: 15 cze 2009, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

pan Paweł jak zwykle ma niesamowite pomysły,muszę koniecznie zaprosić go na działkę do siebie..w zeszłym roku się nie udało...Gosiu,mamy podobne marzenia,życzę Ci wytrwałości w ich realizacji...ja też w zeszłym roku miałam zamiar założyć oczko,niestety,po wysprzątaniu działki z resztek po budowie,wywiezieniu(własnoręcznym,taczkami) olbrzymiego kopca gliny i samodzielnym zapakowaniu 6 tonowego kontenera ze śmieciami pobudowlanymi (który to musiałam zapełnić w ciągu jednego dnia,taniej) mój kręgosłup powiedział-"a teraz dziękuję pani za uwagę" i postanowił więcej ze mną nie współpracować...
posiadacz opryskiwaczy marolex
Gosia R-k
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 26 kwie 2009, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

Patrycja,

ja pracę na działce traktuję jak "fitnes dla ubogich", a darmo, a jaka przyjemność :D
Staram się właśnie nie forsować. Do cięcia żywopłotu zatrudniam firmę, na przekopywanie mam jeszcze siły.
Taczkę napełniam tylko do połowy lub ładuję po jednym kamieniu.

Paweł,
moim marzeniem jest założyć choćby namiastkę ogrodu naturalistycznego, czy choćby tylko angielskiego.
Dostaję szału, gdy zamiast ciszy słyszę od rana do nocy kosiarki u sąsiadów.

Jacku,
Łabędy dla mnie to rzut beretem, pracowałam kilka lat w Gliwicach i codziennie tam dojeżdżałam.
Powiedz mi tylko co zrobić z roślinami, jeżeli jeszcze nie skończę oczka?
Nie chciałabym, żeby cokolwiek się zmarnowało.
W tamtym roku, przez nieuwagę i brak czasu zmarnowałam jedno drzewko oliwne. W tym roku to drugie ma się świetnie, już wypuszcza nowe listki, wiosna idzie.
pozdrawiam, Gosia R-k
jackon
500p
500p
Posty: 865
Od: 6 sty 2008, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Władysławowo

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

to prosta sprawa
wystarczy pojemnik z wilgotnym podłożem
jeżeli w marcu aura nie pozwoli nic z ziemi wydrapać, to podrzucę Tobie rośliny w kwietniu
raz w miesiącu muszę pojeździć po kraju monitorować placówki z którymi współpracuję :)
pozdrawiam
Jacek
Gosia R-k
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 26 kwie 2009, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

Mam kilka pytań odnośnie głębokości oczka .
Mam wykopaną w ogrodzie dziurę na gł. ponad 1,2 m.
Brzegi strome.
Chcę tę działalność mojego Taty teraz poprawić. Zacznę od dna. Chyba
trochę ta dziurę zasypię, do głębokości 1m, licząc wysokość skrzynki
na grzybienia 20 cm ( czy dobrze myślę?). Czy takie lilie mogę
spokojnie pozostawić na zimę w tym oczku?
W tym roku mieliśmy mrozy do -19.
Chcę mieć grzybienie miniaturowe, raczej jeden kolor, by nie było bałaganu.
Potem zacznę formować skarpy, bardziej strome w stronę domu i na
południe(mam mało miejsca), szersze w kierunku wschodnim i zachodnim.
Od strony domu będzie przejście ok 1 m szerokie, ale muszę dać
rośliny, które dodatkowo zabezpieczą moje przyszłe wnuki przed
wpadnięciem do oczka.
Mam przyjaciół, którzy zamiast cieszyć się oczkiem, drżeli ze strachu
o wnuki, ale staw miał bezpośredni dostęp i to w części głębokiej.
Czy moglibyście mi polecić coś na taki naturalny płot? Myślę, że też
zniechęci to moją Rottweilerkę do chęci taplania się w oczku.
Myślę też, że wtedy, gdy pojawią się wnuki, po prostu położę bambusową
kratkę na taflę wody, bo oczko będzie wąskie i długie.
pozdrawiam, Gosia R-k
Awatar użytkownika
Alima2
1000p
1000p
Posty: 1498
Od: 16 sie 2009, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

Witaj Gosiu :)
Wszystko co jest Ci potrzebne do oczka-nabędziesz w mieście ....
Mąż twierdzi,że wszystko kupuje gdzieś na Żorskiej :)
jackon
500p
500p
Posty: 865
Od: 6 sty 2008, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Władysławowo

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

musisz się poważnie zastanowić nad obsadą roślinną
lilie miniaturowe rosną na głębokości 20-30 cm
jeżeli liczysz 80 cm słupa wody, to zastanów się nad innymi odmianami
na priva wrzuciłem link do takiego małego katalogu roślin wodnych :)
pozdrawiam
Jacek
Awatar użytkownika
magos13
500p
500p
Posty: 636
Od: 2 lut 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

Witaj Imienniczko. Zaznaczam na razie swoją obecność na tym wątku bo bardzo mnie temat interesuje (szkoda że mojego M wcale). Dziurę mam wykopaną własnoręcznie z trzy lata temu (był potrzebny piaseczek). Obczytałam wszystko co napisał Paweł na temat oczek i na inne tematy i myślę że jak napotkam na problemy (czy mogłoby być inaczej?) to też mi pomoże. No to Małgosiu do wiosny i do dzieła. Ja bym nie zasypywała tej Twojej dziury, łatwiej zastpać niż pogłębiać, co mnie czeka.
A swoją drogą co za urodzaj Małgoś na tym forum.
Pozdrawiam. Gosia
Gosia R-k
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 26 kwie 2009, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

Witam ponowie wszystkich...
Wróciłam dopiero przed chwilą.
Dzisiaj kolega namówił mnie na wyjazd na narty, oczywiście najbliżej mamy do Czech...
Był to mój pierwszy i chyba ostatni wyjazd na narty w tym sezonie, wróciłam cała, ale był to nadroższy z moich wyjazdów, a nie stać mnie na finansowanie państwa czeskiego...
Brak oznakowania, lub takie wyprowadzające na autostrady płatne, to czeski standard, oczywiście, nie informują, że są płatne!
A tam przemiła czeska policja zasadza się na Polaków...są mili, dają bonusy :wink:
To nowe odcinki, więc wszystkich narciarzy-ogrodników ostrzegam....

Dzisiaj idę spać, a od jutra znowu będę planować moje oczko.
Jacku, dziękuję za informację, tez od jutra będę czytać, niestety mój Priv jeszcze nie działą...
Witam i pozdrawiam moją imienniczkę, czyli będziemy budować oczko razem....
pozdrawiam, Gosia R-k
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

Gosia R-k pisze:Mam kilka pytań odnośnie głębokości oczka .
Mam wykopaną w ogrodzie dziurę na gł. ponad 1,2 m.
Brzegi strome.
Chcę tę działalność mojego Taty teraz poprawić. Zacznę od dna. Chyba
trochę ta dziurę zasypię, do głębokości 1m, licząc wysokość skrzynki
na grzybienia 20 cm ( czy dobrze myślę?).
To ja mam inną propozycję, pogłęb do 1,30 - 1,50 m, Złagodź kąt nachylenia brzegów, robiąc w nich półki na rośliny, w większości od strony północno zachodniej. Roślin wodne lubią nasłonecznione stanowiska. Cały dowcip obsadzenia takich półek polega na takim ich obsadzeniu aby rośliny nie zasłaniały sobie słońca. Ten przykład poniżej ilustruje półki od strony południowo zachodniej, gdzie niższe rośliny są na pierwszym planie. Gdyby było odwrotnie, to te pałki zacieniały by kaczeńce rosnące bliżej brzegu.

Obrazek

Można też, jak się ma mało miejsca na same oczko zrobić strefę bagienną w dowolnym miejscu poza oczkiem. Jest tylko jeden warunek, powierzchnia lustra wody w tej strefie powinna być na tej samej wysokości co lustro wody w maksymalnie napełnionym oczku, tzn. przy najwyższym poziomie wody w oczku.

Obrazek

Natomiast rośliny mające rosnąć na dnie oczka takie jak: grzybienie (lilie wodne), rdest ziemno wodny, moczarka kanadyjska, rdestnica kędzierzawa, itp., możemy posadzić bezpośrednio w podłożu (zamiast w pojemnikach), ułożonym warstwą grubości ok 30 - 40 cm, po uszczelnieniu oczka folią EPDM, na położonej bezpośrednio na EPDM włókninie, przykrytej geowłókniną, w strefie gdzie będziemy chcieli mieć substrat. Sam substrat robimy z mieszanki piasku z gliną i śladową ilością dobrze przekompostowanego kompostu w stosunku 2:1:0,25. Substrat nie może być za bardzo bogaty w składniki odżywcze, ponieważ azotany zawarte w podłożu (kompost) będą wypłukiwane do wody i stanowią wtedy pożywkę dla glonów, zanim rośliny się zadomowią i odpowiedni rozwiną. Ta śladowa ilość kompostu potrzebna jest jedynie w momencie rozruchu oczka, aby posadzone w nim rośliny miały na starcie dobre warunki. Później rośliny będą pobierały azotany i nie tylko, z wody. Azotany w wodzie będą wynikiem rozkładu obumarłej materii organicznej, tzw. Cykl Azotowy w Wodzie.

W każdym razie, jak będziesz projektowała półki na rośliny, to zrób to tak jak byś projektowała scenografię na scenie teatralnej. Miejsce z którego najczęściej oglądasz oczko, potraktuj jak widownię, oczko i jego bezpośrednie otoczenie będzie sceną.
Na pierwszym planie sadzisz rośliny niskie (kaczeńce, niezapominajki błotne, kropliki, itp), takie aby nie zasłaniały widoku na oczko i jego taflę, na której będą widoczne rośliny o liściach pływających (grzybienie, rdest ziemno wodny, grzybieńczyki, osoka aloesowa, itp.). Te rośliny będą stanowiły tę scenę, powinnaś jeszcze stworzyć tło dla niej. Będą nim wyższe rośliny rosnące w tle oczka (drzewa, krzewy ozdobne). Natomiast na ich tle w strefie bagiennej lub płytkiej wody (o głębokości 10 - 20 cm, mierząc od powierzchni substratu) posadź rośliny 3-go planu, niższe od krzewów rosnących za nimi (irysy, pałki, tatarak, sity, itp.).
Można również tło stworzyć z jakiejś pojedynczej rośliny, np. ciekawie kwitnącej lub mającej ciekawy i oryginalny pokrój, (różanecznik, klon japoński, itp.), wokół której nasadzamy rośliny tak aby stworzyć uzupełniające się lub kontrastujące ze sobą zestawienie barwy, faktury czy formy.

Wracając do zabezpieczenia oczka przed dziećmi. A tak nawiasem zapytam się, jakimi przyszłymi wnukami, za ile lat?
Samo zasypanie oczka nie zabezpieczy go przed dziećmi. Za kilka lat samo się wypłyci, jeśli ma to być oczko naturalistyczne. W takim oczku po skończeniu nasadzeń i zalaniu wodą, nie robimy w zasadzie nic. Pozostawiamy je samemu sobie, nawet nie zbieramy opadłych z rosnących w pobliżu drzew czy krzewów liści.
Najprościej jest zrobić płotek np. taki jak poniżej.

Obrazek
Czy takie lilie mogę spokojnie pozostawić na zimę w tym oczku?
W tym roku mieliśmy mrozy do -19.
Oczywiście że możesz. Jeśli będą w zimie poniżej strefy zamarzania lodu. Trzeba je przed zimą przenosić głębiej. Szczególnie te karłowate.
Jeśli nie zdecydujesz się na sadzenie bezpośrednio w podłożu, to można wykorzystać takie pojemniki. Na pierwszym zdjęciu to hobok murarski, do kupienia w każdej hurtowni z materiałami budowlanymi. Wystarczy w nim ponawiercać otwory wiertłem fi 7,0 - 8,0 mm.
Mają wysokość 35 cm.

Obrazek Obrazek

Natomiast dla grzybieni kastry murarskie o pojemnościach: 40, 65 i 90 litrów.

Obrazek

Wypełnione w 1/3 substratem, takim jak wyżej opisywałem, i z posadzonymi grzybieniami stawiamy na dnie oczka, na odpowiedniej głębokości dla odmiany. Grzybienie dzielimy na trzy grupy w zależności od siły wzrostu, grzybienie silnie rosnące, grzybienie średnio silnie rosnące i grzybienie słabo rosnące. Pierwsza grupa to w zasadzie grzybienie do dużych oczek, rosną na głębokości od 1 - 2 m. Druga i trzecia grupa zalecana jest do większości naszych oczek. Średnio silnie rosnące sadzi się na głębokości od 40cm - 1m, natomiast grzybienie słabo rosnące sadzimy na głębokości od 20 do 40 cm.
Chcę mieć grzybienie miniaturowe, raczej jeden kolor, by nie było bałaganu.
Ja to nazywam różnorodnością botaniczną, lub różnorodnością gatunków. Co w gruncie rzeczy jest zalecane, chociażby ze względów estetycznych, kompozycja polegająca na kontraście, jak już pisałem wcześniej barwy, faktury i formy.
Od strony domu będzie przejście ok 1 m szerokie, ale muszę dać
rośliny, które dodatkowo zabezpieczą moje przyszłe wnuki przed
wpadnięciem do oczka.
Najlepszym zabezpieczeniem wnuków przed oczkiem to wozić je do .... szkoły pływania dla niemowląt. Mówię serio, masz w Rybniku filię szkoły Krystyny Komendy z Opola (dojeżdża na zajęcia)
basen mieści się przy elektrowni. Jak Cię to zainteresuje dam Ci do niej namiary na PW, i wytłumaczę o co chodzi przy szukaniu szkoły dla wnuków. Na razie zerknij TUTAJ. Poczytaj sobie program zajęć, obejrzyj zdjęcia a następnie wejdź do działu Piszą o nas. A potem ew. porozmawiamy.
Mam przyjaciół, którzy zamiast cieszyć się oczkiem, drżeli ze strachu
o wnuki, ale staw miał bezpośredni dostęp i to w części głębokiej.
I co wpadło któreś z wnuków do tego stawu, podejrzewam ze nie.
Czy moglibyście mi polecić coś na taki naturalny płot? Myślę, że też
zniechęci to moją Rottweilerkę do chęci taplania się w oczku.
Dla pieska to płot musiał by mieć wysokość ponad 1m, myślę że szybciej nauczysz ją nie wchodzenia do oczka.
Myślę też, że wtedy, gdy pojawią się wnuki, po prostu położę bambusową
kratkę na taflę wody, bo oczko będzie wąskie i długie.
I przy okazji połamię kwitnące grzybienie i rośliny. Wnuki trzeba przyzwyczaić do oczka, wytłumaczyć że tam nie można podchodzić bez dorosłego, a poza tym najlepszą metodą jest branie ich ze sobą do pomocy przy pracach przy oczku. Dzieciaki to bardzo lubią, jak mogą komuś pomóc. A ty masz je pod okiem, a poza tym masz zrobione to co chciałaś w oczku. Inna sprawa że nie wyobrażam sobie aby 3 - 4 letniego berbecia puszczać samopas do ogrodu, bo nie tylko do oczka może wpaść, może spaść z drzewa, może się potknąć i wywrócić uderzając o jakiś kamień na przykład na skalniaku, czy wiele innych sytuacji może go spotkać, my nie przewidzimy co mu do głowy akurat wpadnie, one uczą się życia i wszystko je interesuje. Natomiast będąc z kimś dorosłym nauczy się więcej bo mu dorosły wytłumaczy a z czasem oczko mu spowszednieje, i nie będzie już atrakcją, szczególnie jeśli pomagał Ci w pracach przy roślinach wokół oczka.

Ale się rozpisałem :D
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Moja oaza szczęścia - oczko

Post »

Alima2 pisze:Witaj Gosiu :)
Trudno- wlicz w koszta :;230
Pochwal się gdzie byłaś? (Może na Pradziadzie?) Kupiłaś winietę? Jeżeli tak to teraz już możesz przez cały rok spokojnie jeździć :;230 To jest klasyka gatunku- trzeba od tego zaczynać nowy rok u sąsiadów ...
Ta sekcja, to sekcja merytoryczna i tu rozmawiamy o Oczach wodnych i tym co jest z nimi związane. Tu rozmawiamy merytorycznie, i na temat wątku. Regulamin Forum CZĘŚĆ II., § 2.1. pkt.a)
Luźnie rozmowy prowadzimy w sekcji Of Topic lub w niektórych watkach w sekcji Ogrody.. :wink:
Wobec powyższego posty usuwam.

Paweł Woynowski,
Moderator Forum
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Gosia R-k
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 26 kwie 2009, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ogród wodny - Gosi R-K

Post »

Paweł i Jacek,

jakiej wielkości są wasze oczka wodne?

Ja mam od domu do płotu 9m, dziura, która już jest wykopana, jest jakieś 2,5 m od domu.
Za bardzo od strony domu nie mam miejsca na półki, chciałabym zachować odległość ok, 1,5 m od ściany domu.
Od południa mogę jeszcze przełożyć kamienie skalniaka, ale czekałoby mnie rzeczywiście kopanie do "zarżnięcia".

Pawle, tylko podziwiać, co udało ci się wyczarować na takim małym skrawku ziemi...

Jacku, piękne są te Twoje irysy i nie tylko...(ale irysy to moje ukochane kwiaty).
Właściwie to oczko buduję z ich powodu. Mam bardzo suchą działkę.
Jeden rok, gdy mnie prawie całe lato nie było w domu i pozbyłabym się moich irysów syberyjskich.
Udało się je szczęśliwie uratować.

Zamiast pracować przeglądam i czytam wasze opisy...
pozdrawiam, Gosia R-k
ODPOWIEDZ

Wróć do „OCZKA wodne, kaskady, skalniaki, rośliny wodne”